Obawiam się, że to dopiero początek takich sytuacji. To jak zwracamy się do dziecka często jest spadkiem odebranego wychowania.To od kogo to usłyszał w przedszkolu to wyjdzie w praniu. Konkrety u Nas nie wchodzą w grę - no taki typ - mówi bardzo dużo, opowiada itd ale wtedy gdy sam chce...nie wiedziałam że dzieci mogą być tak uparte
Określenie "niegrzeczny" jest ogólnie używane - mój partner go używał, babcia, dziadek, pani w sklepie itd - nie mieli złych intencji - tak się mówi przecież ale że ja też nie do końca rozumiem przekaz to pytam co to znaczy to okazuje się że niegrzeczny znaczy albo nieposłuszny albo głośny ja wiem że zdaniem wielu osób przesadzam, że twierdzą że dziecko mi na głowę wchodzi, że wychowanie bezstresowe itd tylko że ja takie gadania mam w...nosie. Może i mój syn jest - niegrzeczny, temperamentny, głośny ale to jest dziecko, ma milion pozytywnych cech, ja byłam 10× bardziej niegrzeczna, głośna, nadpobudliwa, z głupimi pomysłami i mimo że to było 30 lat temu to moi rodzice dawali mi do tego prawo, byłam kochanym, akceptowanym dzieckiem, czułam się bezpiecznie, kształtowała się moją pewność siebie, akceptacja "inności" u siebie i innych i wiele innych rzeczy. To chce dać mojemu dziecku - skoro dało się kiedyś to i da się teraz. Teraz czasy się zmieniły, ludzie niby tacy otwarci, rozumni, "tolerancyjni", więcej wiedzą ale nadal jest w nich ogromna pokusa wchodzenia komuś w życie, krytykowania "w dobrej wierze" , pouczania a robią to tak nieudolnie i głupio że aż wkurzają. Ja wyrabiam w moich dzieciach system olewczy na bezsensowną krytykę ale jednocześnie uczulam na krytykę konstruktywną i zwrócenie uwagi - narazie na zasadzie prostych przykładów.
Ech rozpisałam się ale wczorajsze zdarzenie naprawdę mnie rozbiło, teraz się już posklejałam ale będę węszyć i moje poczucie zaufania i tak dane na kredyt zostało nadszarpnięte - oby to był jedyny raz.
@Marynia88 nie chce wchodzić w butach w twoje życie, ale czy myślałaś o diagnozie SI dla synka? On nie tyle jest "niegrzeczny" ile może mieć zaburzenia z integracji sensorycznej, stąd wszędzie go pełno, jest głośny, trudno mu wcześnie zasypiać. To mi się tak skojarzyło po tym co pisałaś odnośnie też studiów, które kończę. To tylko luźna sugestia