jeżeli zdecyduje się na poród SN to tylko ze znieczuleniem. Idąc do dentysty też biorę znieczulenie, więc dla mnie poród bez znieczulenia to po prostu rzeźnia sorka za wyrażenie... i jeśli mi ktoś powie że to źle wpływa na dziecko to jest dla mnie chory, bo po porodzie też się dostaje pełno świństw przeciwbólowych i nasennych (np.po CC dostałam coś na spanie mimo że nie wiedziałąm po co) które przenikaja do mleka i dziecko i tak to dostaje...
Oczywiście każdy ból się zapomina... ale odczucia z tamtych dni to niekoniecznie jeżeli te pozytywne przeważą te negatywne to super! i każdej z nas tego życzę.
a co do depresji poporodowej to ją można dostać również po zaplanowanej CC. Zmiana hormonów, niewyspanie i zmiana trybu życia o 180st.
Oczywiście każdy ból się zapomina... ale odczucia z tamtych dni to niekoniecznie jeżeli te pozytywne przeważą te negatywne to super! i każdej z nas tego życzę.
a co do depresji poporodowej to ją można dostać również po zaplanowanej CC. Zmiana hormonów, niewyspanie i zmiana trybu życia o 180st.