Gosiaczek.81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2010
- Postów
- 392
Ja to seksem chyba jeszcze poczekam, minelo 3 tyg od porodu, lekko jeszcze plamię - ale co do szwów i krocza to czuje jakby nie było moje. W ogole przy oddawaniu stolca czuje mniejsze skurcze i jakos tak inaczej jest, tak samo z moczem, niby sikam ale samo leci luznym strumieniem - nie mam objawów nietrzymania moczu ale wszystko wygląda inaczej niz przed porodem :-( Boje sie, ze w kwestii seksu tez bedzie gorzej :--(
Zastanawiam się nad antykoncepcją, także mam juz mało pokarmu ale to pewnie przez stres i nadczynnosc tarczycy jednoczesnie - ale nie wiem jaki czas po porodzie hormony sie reguluja na tyle aby dac prawidłowy wynik badania krwi.
Tu juz rola endokrynologa, jesli chodzi o mojego ginekologa to przepisywał mi YASMINE bez zadnych badan zawsze teraz to nie wiem czy nie powinnam brac tabletek odpowiednich dla moich hormonow, bo mam problem z przetłuszczającymi sie wlosami, przesuszona jak wior skorą i nadpotliwoscią
Ps. zastanawiam się jak wy to robicie, ze macie czas na forum podczas opieki nad noworodkiem )
przyznam się, że ostatnio rzadko do was zaglądam, bo po 1 nieprzespane noce, po 2 bywają kolki jelitowe, po 3 dopiero co otrzasnęłam sie z (chyba) depresji poporodowej? miała ją któras?
Bylam załamana, ze nie udzwignę cieżaru macierzynstwa, przytłoczona 24 godzinnym czuwaniem nad dzieckiem i karmieniem, a do tego doszedł problem z pokarmem - obecnie jest juz lepiej, humor i sily po porodzie wracają.
Zaczynam sie odnajdywac w nowej sytuacji.
Zastanawiam się nad antykoncepcją, także mam juz mało pokarmu ale to pewnie przez stres i nadczynnosc tarczycy jednoczesnie - ale nie wiem jaki czas po porodzie hormony sie reguluja na tyle aby dac prawidłowy wynik badania krwi.
Tu juz rola endokrynologa, jesli chodzi o mojego ginekologa to przepisywał mi YASMINE bez zadnych badan zawsze teraz to nie wiem czy nie powinnam brac tabletek odpowiednich dla moich hormonow, bo mam problem z przetłuszczającymi sie wlosami, przesuszona jak wior skorą i nadpotliwoscią
Ps. zastanawiam się jak wy to robicie, ze macie czas na forum podczas opieki nad noworodkiem )
przyznam się, że ostatnio rzadko do was zaglądam, bo po 1 nieprzespane noce, po 2 bywają kolki jelitowe, po 3 dopiero co otrzasnęłam sie z (chyba) depresji poporodowej? miała ją któras?
Bylam załamana, ze nie udzwignę cieżaru macierzynstwa, przytłoczona 24 godzinnym czuwaniem nad dzieckiem i karmieniem, a do tego doszedł problem z pokarmem - obecnie jest juz lepiej, humor i sily po porodzie wracają.
Zaczynam sie odnajdywac w nowej sytuacji.
Ostatnia edycja: