reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Kasia ciesze sie ze troszke sie uspokoilas, czyli relax i odpoczynek pomagaja:tak:
Gagnes kochana nie zamartwiaj sie tak tymi rozstepami, bo to przeciez nic nie zmieni jak maja byc to beda a ty sie niepotrzebnie denerwujesz, jak pojawi sie dzidzius to szybko o nich zapomnisz...
Ewela trzymaj sie z tym remontem wiem jaki to koszmar i doceniaj pomoc bo ja niestety sama musze wszystko sprzatac i wogole ahhh mam juz dosc...
A ja mam dzis mega dola leze i sie nad soba uzalam, strasznie mi brakuje rodziny w takie dni...
Emek zrywa dzis sufit w kuchni burdel jak nie wiem kupa gruzu i kurzu, nie mam nawet jak ugotowac obiadu a moja kochana tesciowa ktora mieszka w tym samym miescie nawet sie nie domysli zeby zaprosic na obiad lub cos podrzucic:-(
 
reklama
Witajcie dziewczyny!
Ale niespodzianka, nasz reniuszek i kivinko są już mamusiami, pięknie:) Aż w głowie mi się nie mieści że oto i docieramy na metę:-) Ciekawe która następna, chyba nie ja bo jeszcze ani czop nie odchodzi ani jakieś mocniejsze skurcze mnie nie dotykają, więc chyba do świąt będę w dwupaku...
U mnie w sumie nic nowego, ostatnie kilka dni słoneczne więc staraliśmy się z emkiem jak najbardziej to wykorzystać i zaliczać parki, palmiarnie itp, bo nie wiadomo kiedy znowu będzie na to czas i siły bo z dnia na dzień czuję że mam ich coraz mniej. Brzuch coraz częściej pobolewa jak na okres, czyli objaw jak najbardziej właściwy, choć nie do końca przyjemny. No i gorąco mi strasznie, wczoraj byliśmy u sąsiadów, w sumie zawsze mają cieplej w mieszkaniu od nas i ubrałam się na prawdę lekko, ale i tak nie wyrabiałam, myślałam że do stanika się tam rozbiorę:) Też tak macie?
gagnes - ja słyszałam teorię, że dziecko ok 39/40 tyg przestaje rosnąć (chyba na mamazone o tym piszą), ale znam mnóstwo dziewczyn, które przenosiły dzieciaczki i rozstępy pojawiły się u nich właściwie po planowanym terminie, więc pewnie różnie to bywa...współczuję, też mam poorany brzuch, ale nie jest tragicznie, mam nadzieję że u Ciebie w końcu przestaną pojawiać się nowe...
kasiugaw - super że sytuacja opanowana, teraz musisz uważać na siebie, grunt to relaksik, trzymaj się!
ewela - remont powiadasz, mam nadzieję że będziesz miała kogoś do pomocy w sprzątaniu, no i obyście szybko się z tym uwinęli, żeby na przyjście Bartusia wszystko było na swoim miejscu:)
andzik - też musiałam przełożyć rzeczy do szpitala do walizki na kółkach, kurcze tyle tego trzeba ze sobą zabrać:szok: Dobrze,że zatrucie odpuściło, jeszcze tego brakowało, żebyś się biedna kilka dni męczyła...
robaczek - widzę że też masz kibiców w domu, mój całą niedzielę już wcześniej tak zaplanował,żeby o 14.30 w domu być bo Lech gra:-) Ale przynajmniej my mamy chwilę spokoju;-)
martolinka - 3 godziny chodzenia, no nieźle, pewnie padnięta jesteś ale najważniejsze że niedziele miło spędzona
ntkw - chyba razem do Świąt pociągniemy, bo u mnie też niewiele się dzieje w tym temacie:-)
pauletta - też mam te przepowiadające coraz częściej i właśnie się zastanawiam czy to oznacza że raczej nie przenoszę, czy jedno na drugie nie ma wpływu? Moja kumpela miała dosyć długo przepowiadające a przenosiła więc w sumie nigdy nic nie wiadomo...

Kurcze chwilę posiedziałam i już plecy bolą niemiłosiernie...
Miłej niedzielki kochane!
buziaki w brzuszki!
 
Witajcie Kochane w to piękne niedzielne popołudnie!
Zostawić Was na pół dnia i już tyle do nadrabiania??? :szok: Ale pięknie nam ruszyło rozpakowywanie! My dziś od rana zakupowo- wycieczkowo. Zakupy w makro, obiad w ikei, heh... Ale chciałam zrobić jakieś zapasy na pierwsze tygodnie z maluchem, żeby potem nie biegać, bo B w pracy, a ja sama z małym będę....
Wybaczcie, że nie odpiszę wszystkim, ale już w polowie nadrabiania zdążyłam się zagubić... :)

Kasia tak, jak dziewczyny piszą, odejście czopa nie musi oznaczać natychmiastowego porodu :) Ale odpoczywaj sobie i relaksuj się :)

Reniuszek bezgraniczna i bezwarunkowa miłość... taaak, to jest to.... :) ściskam!

Murka mam ostatnio podobnie, ciągle mi gorąco :) mój B jest przeszczęśliwy w związku z tym, bo ja straszny zmarzluch zwykle i rachunki za ogrzewanie ostatnio nam się znacząco obniżyły :)

Kliki wszystko będzie dobrze :) u nas sprawy wyglądają nieco inaczej. Co prawda znamy się z B. niecałe dwa lata, ale oboje jesteśmy po nieudanym małżeństwie i troszkę inaczej teraz podchodzimy do związku. Człowiek uczy się cenić to, co dostaje od losu. U nas w związku z tym idylla trwa, ani jednej kłótni i jakieś takie totalne porozumienie dusz i ciał. I mam nadzieję, że maleństwo tylko to wszystko spotęguje :) Co nie znaczy, że czasem na siebie nie "psioczymy", z tym, że zamiast kłótni u nas następuje otwarta i szczera rozmowa :) Ale my staruchy jesteśmy, hihi :)

Gagnes trzymaj się dzielnie z tymi rozstępami. Może już trochę wystopują? Życzę Ci tego!

Pięknego wieczoru wam życzę!!! Aha, też miewam bóle jak na @ :) I coraz gorzej mi się chodzi, masakra jakaś... Za tydzień mogłabym się już rozpakowywać, ale do przyszłego poniedziałku nie ma takiej opcji!!! Czekam, aż moje kochanie wróci z Wrocławia! :) I tego się będę trzymać :)
 
Gagnes kochana u mnie już całe piersi, uda podudzia, pośladki, plecy i uwaga od dzisiaj już całe łydki od kolan do kostki także nie zamartwiaj się bo mnie nie przebijesz, a do tego mega żylak. Teraz jedynie możemy smarować i liczyć na to, że szybko zbledną bo niestety nie znikną... Podobno mikrodermabrazja diamentowa jest dobra na rozstępy a na początku podobno całkowicie zakrywa je opalanie natryskowe (80 zł ale może raz zrobię..)

A tak pozatym dziś dostałam książke Kasi Cichopek Sexy Mama ( ogólnie jej nie lubie i rok temu bym padła ze śmiechu jakbym ją miała w rękach) ale musze przyznać ze jest naprawde super zaplanowane ćwiczenia na 3 miesiące po porodzie od pierwszych dni połogu z podziałem na to ile chcemy schudnac czy 5 czy 10 czy 15 Ćwiczenia z wykorzystaniem małego ciężarka: Naszego Maleństwa żeby nie zostawiać samego. Dużo cellulitowych porad i dietetycznych moze juz mniej ważne ale równie przydatne. Polecam :)
 
Dobry wieczor Dziewczynki :)

Zmiana czasu i u nas jeszcze widno, az sie wierzyc nie chce, ze to juz 19.00. Na obiadek wymyslilam leczo i rosolek, oba dania wyszly super i nawet zostalo na jutro! Troche z mezem pospacerowalismy potem wpadlismy do znajomych a teraz bedziemy zalegac na kanapie przed telewizorem :) Jakos mi tak dziwnie, ze jutro poniedzialek, a ja nie musze isc do pracy> Andzik Karina tez tak macie?

Mam nadzieje, ze Niedziele mialyscie udana Brzuchatki :)

A czy ktos wie co u Exquise? Dawno jej tu nie bylo. Moze ona tez juz rozpakowana :)

:***
 
Witajcie :-)
Ja dziś jedynie melduję ,że u nas wszystko ok, na froncie cisza :-D bylismy u moich rodziców na obiadku i odwiedziliśmy znajomych i ich 2-tygodniowego synka, cudny :tak:
Jutro na spokojnie odp i zobaczymy może będą kolejne newsy ;-)
kasia- odpoczywaj kochana, może malutka jeszcze trochę posiedzi w brzusiu i daj znać koniecznie co u Ciebie;-)
 
Dziewczyny a jak wyglądają u Was pierwsze tygodnie z Maleństwem? Będziecie same czy może Tatusiowie i Mamy i.. Teściowe..? :)
No własnie co u exquise?
Emilia S-
ja robie jutro leczo :)
 
gagnes ja myslalam ze jakos teraz na dniach mi sie zrobily, ale na fotce z poczatku marca zobaczylam ze juz byly, na dole brzucha, 3 rozstepy, male, lekko czerwone, a mpoj emek jak patrzy to glowa kreci i mruczy ojoj sa rzeczywiscie sa, pojawily sie, ehh faceci, chcieliby miss swiata za zone, mi brzuch jeszcze rosnie, tzn chyba rosl i nowe nie wyskoczyly, szoruje delikatnie ostra gabka i smaruje kremem na rozstepy dla mam, ale nikt w rodzinie nie mial rozstepow, takze geny tez swoje robia, nie smutaj sie, ponoc jak sie z nimi walczy poki sa jeszcze czerwone to mozna wygrac:) robia sie naprawde bardzo malo widoczne, gorzej jak sie wezmie za takie sine juz, to juz nic im nie pomaga ponoc...
kiki moj maz bierze 2 dni ustawowe z okazji urodzenia dziecka a potem 2 tyg tatusiowego, potem jak bede jeszcze zbyt slaba to moja mama mowila ze moze wziac wolne, a tesciowa stwierdzila ze kobiety sie teraz pieszcza ze soba i w ogole co to za durne pomysly:D

Mialam dzis takie bole, ze sasiedzi zaczeli walic w grzejnik tak sie darlam, myslalam ze ducha wyzione, tak z pol godziny mnie trzymalo z krotkimi przerwami i jak wstalam zmaltretowana to brzuch juz byl bardzo nisko, opadl przez pol godziny! Emek nawet zauwazyl, ze jeszcze wczesniej byl pilka a teraz jest workiem zwisajacym:p
Zdziwilam sie bardzo, ze z Maksiem bylo tak zle, myslalam ze wszystko gra, ze urodzil sie zdrowy chlopak, a tu sie okazuje ze byly spore problemy, no to Reniuszek sie strachu najadla, nie zazdroszcze, grunt ze juz idzie do dobrego:)
 
Ostatnia edycja:
Kliki no ja właśnie sama zostaję... Trochę mnie to przeraża, ale mam nadzieję, że jakoś dam radę... Rodziców już nie mam, B nie ma mozliwości urwać się z pracy (taki zawód niestety, że bez niego wszystko leży...), może jego mama przyjedzie w razie czego na chwilę? Mogę ewentualnie poprosić siostrę, żeby ze mną pobyła, ale ona świeżo upieczona studentka, pewnie będzie na zajęcia śmigać w ciągu dnia i tylko wieczorem mi potowarzyszy... A znajomych i koleżanek tutaj nie mam, wszyscy w Bielsku zostali... Także nastawiam się na hardcorowe matkowanie w samotności ;)

Ziewaczka trzymaj się tam dzielnie z tymi bólami!!!
 
reklama
lene ale przysmaki.....!!!!! u nas kaczka jest tylko na święta.. ale to juz za niecałe dwa tygodnie! :happy:

eM jest jeszcze nie w sosie?
o co mu chodzi?

szkoda jesli nie ma odwiedzin w tym drugim szpitalu, bo w tych pierwszych dniach jest tak duzo pozytywnych emocji .. było by fajnie gdybyscie przeżyli to razem :) moze to zazegna spor?

poranna zaciskaj zaciskaj, nie sypcie sie wszystkie naraz bo nie ogrne :D

sorry za rano.. jesli cię to pocieszy to nici z wymyslnego sniadania bo truskawki nie wytrzymały ;)

za to na kolacje post bo w lodówce światło- ne chciało nam sie na zakupy pojechać :D

kasiu jak sie czujesz..?
ty tez sciskaj nozki, w końcu to trochę za szybko dla Emilki! :*
doczytalam w necie ze czop moze zacząć powoli odchodzić nawet kilka tygodni (!) przed porodem :)


ja tez odczuwam częstsze bóle jak na @, mam takie ostre klucia w szyjce i skurcze w dole brzucha, ale chyba ciala kazdej z nas powoli zaczynaja "trenować" przez porodem..

ja staram sie oszczędzać bo nie ma opcji żebym urodziła przed świętami - no way..! :no:

Emilia ooooch leczo...! :szok: pychota..!
my z eMkiem rownież wieczór przed TV :D ale nawet po tym byłam zmęczona jak nie wiem.. jakieś cięższe dni ostatnio ;)

tez zastanawiałam sie co u exquise, ale zaczęła jakaś prace przed rozwiązaniem jeszcze więc moze dlatego rzadko tu zagląda :confused:

pauletta ooo juz prawie wszystko gotowe....! :))

w jaka torbę Was pomiescilas? :D tez dokupilas większa..?

andzik remont kuchni pełna para..? :) dacie rade :tak:
a z tesciowa.. echhhh, temat rzeka :( trzymaj sie :*

fajnie ze tyle paczek Ci zjedzie / ja sie czuje jak na święta gdy przychodzili miejska paczka :happy:

ja na dniach powinnam miec juz wozek.....! to bedzie dopiero szał :):):)

ewela ja we wszyski sklepach budowlanych w okolicy słyszę juz "dzien dobry" od pracownikow :D nibykilka powrdolek a ile dylematów.. fajnie ze masz na kogo liczyć ze sprzątaniem ogarnianiem itp - moja mama siedzi jeszcze w naszym mieszkani i układa "na sucho" panele żeby sie wzory zgadzaly .... :szok::szok: muszę sie jej jakoś pięknie zrewanzowac..! :tak:

na bolace ucho polecam taki wosk pszczeli który sie wkłada do ucha (taka rurka) :)

g_agnes niestety nawet po porodzie..... ja sie lekko podlapalam ta info ale lepiej wiedzieć, ze nie można sie poddawać nawet "po" i kremy w obiegu jeszcze przez dluuuuuugi czas.. ja ostatnio przerzucilam sie na "eliminator rozstepow" firmy tołpa - co prawda pojawiają sie nowe (nie ma sposobu żeby je zatrzymać :/) ale są duzo bledsze ..

murka czyzby uderzenia gorąca..?! :D
super ze wykorzystujecie z eM aktywnie czas.. :):)

madziaka my rownież z eMkiem stawiamy na rozmowę - jak mamy cichszy dzien to mnie męczy 1000x bardziej.. a jak sobie wyjaśnimy o co chodzi to przeważnie o nieporozumienia i po co tyle nerwów? :)

a eM bedzie ci chociaż pomagał po pracy..? dasz sobie rade, a jak cos to zawsze masz nas, chociaż wirtualnie..! :)

kliki sexy mama...? :D ja swoją mobilizację do ćwiczeń po porodzie oceniam na .. 0 % :p

po porodze moj eMek bierze urlop, a rodzinie powiedzieliśmy ze bardzo chętnie niech wpadają, ale na przysłowiową herbatę :)
chcemy sami oswoić sie z maluszkiem i nacieszyć pierwszymi dniami :tak:

agata 2 tygodniowy szkrabek..? chyba bym zjadla...! :tak:

aaaach brakuje mi dzisiaj tez godziny.. cały dzien mam jakis zakrecony, prawie nic nie zrobione a zmęczona jestem jak nie wiem :O
ciazowe dolegliwości rozkrecaja sie na maxa, więc chciałabym jak najwiecej zrobic ale jakoś nie ogarniam :( wizyte mam juz za tydzien (jak zlecialy ostatnie dwa tygodnie..!!! :szok:) i zobaczymy co ginek powie :) do tego czasu niech bruno siedzi cicho :p

spokojnej nocy ciezaroweczki..!!
 
Do góry