reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niska bhcg i niski progesteron

Czesc Dziewczyny,
Jestem po wizycie i mam jutro znowu zrobić bhcg. Wg Pani doktor mam po prostu wyłączyć głowę i nie analizować bo co ma być to i tak będzie. Zbadała - endometrium pogrubione, pobrała cytologię, przepisała Duphaston. Za tydzień kolejna wizyta i powinno być widać pęcherzyk jeśli ciaza będzie się rozwijać. Betą kazała sie nie martwic wcale bo choć niska to przyrost jest w normie a owulacja mogła być o kilka dni przesunięta. Trzymajcie kciuki❤
Ojej ja też miałam malutką i wtedy nawet nie pomyślałam, że to może być problem :p chyba w ogóle lepiej nie czytać za dużo o tej ciąży, bo człowiek będzie się strasznie martwił
 
reklama
Ojej ja też miałam malutką i wtedy nawet nie pomyślałam, że to może być problem :p chyba w ogóle lepiej nie czytać za dużo o tej ciąży, bo człowiek będzie się strasznie martwił
U mnie wszystko się zmieniło po poronieniu...Gdy w grudniu zobaczyłam dwie kreski radość była nie do opisania. Gdy zobaczyłam pęcherzyk powiedzieliśmy rodzinie ...synkowi. Betę robilam tylko 2 razy na początku - przyrost był o 200%...a potem nagle objawy ciążowe ustąpiły i na usg zamiat serduszka zobaczyłam
 
C.d nieruchomą kruszynkę i usłyszałam słowa, że serce nie bije ...to zmienia głowę i nastawienie zwłaszcza gdy od początku nie jest "książkowo"...
 
I znowu wynik mały ale wciąż niby w normie - 323 po 48h...zwariuję...jeśli to jednak nie pozamaciczna (ale dopóki nie zobacze na usg to nie uwierzę) to czy taki wolny wzrost nie jest oznaką jakiejś wady dzieciątka? Z tego co czytam to dziewczyny maja przyrosty po ponad 100 -200%...
 
I znowu wynik mały ale wciąż niby w normie - 323 po 48h...zwariuję...jeśli to jednak nie pozamaciczna (ale dopóki nie zobacze na usg to nie uwierzę) to czy taki wolny wzrost nie jest oznaką jakiejś wady dzieciątka? Z tego co czytam to dziewczyny maja przyrosty po ponad 100 -200%...
Ja w CP miałam przyrosty po 180-300% wiec to też niczego nie gwarantuje. Ale faktycznie, rośnie powoli ... nie wiem co Ci powiedzieć, badałas te progesteron?
 
A no tak, masz rację... trzeba czekać 🤷🏽‍♀️
Wiem ale idzie zwariować, niestety te wyniki nie napawają optymizmem, boję się tej cp...albo wady dziecka...mało tu na forum pozytywnych historii z podobnym przebiegiem...może jeszcze ktoś napisze kto miał podobnie ale skończyło się dobrze...😔
 
reklama
Wiem ale idzie zwariować, niestety te wyniki nie napawają optymizmem, boję się tej cp...albo wady dziecka...mało tu na forum pozytywnych historii z podobnym przebiegiem...może jeszcze ktoś napisze kto miał podobnie ale skończyło się dobrze...😔
Ja sobie właśnie dokładnie sprawdziłam, 02.04 robiłam test o czułości 10 i wyszła mi blada kreska, 04.04. Z bety miałam 40,7 a 08.04. 338 🙈 więc serio miałam bardzo niskie te wyniki (pamiętam, że koleżanka mi wtedy sprzedała wróżbę, że jak niska beta to chłopiec :p )
 
Do góry