reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Reniuszek jakos sie nigdy nad tym nie zastanawialam, jak trafilam na patologie w 35 tc z zagrozeniem porodem przedwczesnym to nawet nikt mnie nie poinformowal, ze moze byc to grozne dla dziecka, tylko mowili ze mala wazy juz 2 kilo i jakby co to wszystko bedzie dobrze, to ja bylam swiecie przekonana ze dobrze to znaczy normalnie. jak emka kuzynka urodzila miesiac temu w 35 tc i uslyszalam ze maly dostal 10/10 wazy 2800 i jest zdrowy to pomyslalam ze jest zdrowy i cala rodzina tak myslala, dopiero potem sie okazalo ze lezy w inkubatorze i cos pomaga mu oddychac i wtedy sie wszyscy zdziliwi ojej to jednak wczesniak mimo ze pozny i cos ma prawo byc inaczej. Nie miej prenetsji o moja reakcje, bo to reakcja laika, nie mam pojecia w jakim stanie moze byc dziecko urodzone 5 tyg przed terminem.
gagnes kostek to u mnie nie widac juz od tygodnia, nie ma mowy zebym rano cos do reki wziela tak spuchniete, ciotki radzily pic napar z pokrzywy, ale nie wiem czy wolno, wiec nie probuje.
madziaka nie wiem jak nasze matki ale wiem ze babki to dopiero mialy pomoc po porodzie, moja babcia przez 6 tyg pologu nic nie robila przy dziecku, przynoszono jej gotowe do karmienia a ona wracala do formy, od tego zawsze w domu byla matka czy tesciowa, starszymi dziecmi tez sie wtedy zajmowala, prala, sprzatala, gotowala, dbal o to bardzo maz, bo bal sie ze moze zostac sam ze starszymi dziecmi i noworodkiem, ktory na pewno umrze bez matki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Renatal ja też mam takie bóle jak na @ i bóle krzyżowe (ale oczywiscie przechodzą) czasami trwaja cała noc czasem 2 godziny, brzuch mi nie opada. W poprzedniej ciązy czop mi odchodził w dniu porodu cały dzień a bóle zaczeły się dopiero wieczorem.
 
madziaka ja od jutro zostaje sama do piątku w nocy. Mąż wyjeżdza w delegacje na 4 dni. Ale jakoś jestem spokojna, że nie urodze w końcu do terminu mam 3 tygodnie. Ale też już od poniedziałku mogłabym rodzić, nawet na święta nie bedzie mi przeszkadzało być w szpitalu, aby już urodzić:)

renatal ja tydzień temu w poniedziałek zauważyłam coś w kibelku po siusianiu ale nie wiem czy to na pewno był czop więc wcale o tym nie mówie;)
ziewaczka Ty to pewnie już na dniach pojedziesz bo i termin Cię goni:)
kasiagaw jak sięczujesz? Jak minęła noc? Skurcze się pojawiały czy ustały?

Powiem Wam, że ja już tak strasznie chce urodzić, że nawet nie myslę o bólu. A jeszcze tydzień temu strasznie panikowałam na samą myśl...
 
A ja dziś jakaś nie do życia jestem :-( głowa mnie boli, nie wyspana chociaż spałam prawie 8godz, a w dodatku Ninka też poszła w moje slady chyba jesli chodzi o humor, bo też jakoś buczy od rana i już ma drzemkę, bo jakaś padnięta była ..ale jak wstanie to amku i na spacerek ruszamy może wtedy będzie lepiej ;-)

Ja się zgłaszam jako to co nie ma żadnych objawów nadchodzącego porodu! Renatal nie jesteś sama ;-) brak skurczy, bólów jak na @, podsumowując cisza jak makiem zasiał :-D
Idę się trochę pouczyć póki mała śpi, bo w piątek zaliczenie z rachunkowości, a ja póki co to totalnie to olałam.. oj nieładnie:no:
 
Witam dziewczyny !

Qrde ale u mnie slonce swieci :D wreszcie moze ta zima zacznie pomalu odpuszczac ale nadal mam okolo metra sniegu :baffled: Od paru dni dziwnie sie czuje nie wiem jak to wytlumaczyc ale jestem taka zakrecona , zapominam co mialam zrobic , klade cos gdzies pozniej juz nie wiem gdzie o nocy to juz wogole nie wspomne bo budze sie bez powodu co 2 godziny . Zle ze mna :-D
ahhh jak ja wam zazdroszcze dziewczyny rozpakowane ze juz macie za soba porody ... ja sie czuje juz jak slonica :no: Juz mam dosyc tego klucia a to w nodze a to w d.... ehhhhhh Przejde sie do sklepu czy na spacer i jestem zmachana jak kon po westernie :no:

Agata
ja tez jakis nerwiasty dzien dzisiaj mam i Mracysiek tez jakis niespokojny , dzieci wyczuwaja humorki jak malo kto :)

Gagnes qrcze doskonale Cie rozumie tez juz wyczekuje jakis porzadnych skurczy ( niby je mam ale raz sa raz znikaja) juz mam tak serdecznie dosyc .... ale i tak sie boje jak jasna cholera :-D
Renatal w 1 ciazy czop odszedl mi parenascie godzin przed porodem takze nie ma zasady kiedy musi odjesc . W 8 miesiacu jeszcze zrywalam tynk ze scian :D czulam sie rewelacyjnie smigająco . Kazda ciaza inna :) Nic sie nie przejmuj .
julianna jedz jedz bo po porodzie dietka ostra a truskawki co najwyzej powachasz :-D
sonisia nic mi nie mow nawet o remontach , qzwa ja w ciagu swojego zycia przeprowadzalam sie 5 razy za kazdym razem mowilam sobie w d.... nic nie robie narazie niech bedzie tak jak jest .... a po tygodniu juz wybieralam farby , tapety , zmienialam kuchnie , drzwi itd . Po ostaniej przeprowadzce troche sie wyleczylam i juz tak nie szalalam bo docelowo chce mieszkac blizej Hel . takze tyle o ile jest zrobione :)
Ziewaczka nie mozna generalizowac ze kazde dziecko urodzone miesiac przed data porodu bedzie zaraz rumiane , silne ... to jednak jest miesiac czasu , a to ze Tobie powiedzieli w szpitalu ze w tym czasie dziecku juz nic nie zagraza to mysle ze mieli na mysli to ze ma wieksze szanse aby bylo wszyztsko ok niz np dzidzius ur w 25 tyg .:confused:
Murka , Madziaka qrde to ja myslalam ze tylko ja taki ewenement ejstem ze mi tak goraco , najchetniej to bym gola spala ... najgorzej jest w nocy a mojemu em zimno :baffled:
Kasiagaw
jak tam brzuszek dzisiaj wszytsko ok ?
Reniuszek :-)jak sie czujesz kochana jak tam Maksymilianek ?
 
Ostatnia edycja:
Ojojoj tak wczesnie, a Wy juz tyle naskrobalyscie:szok:

Kiki ja mam tyle szczescia, ze moj maz zostaje ze mna 2 tygodnie bo mu z pracy tyle przysluguje, a potem chwile bede sama i moja mama wpada na troszke do pomocy :) ale tak jak pisza dziewczyny nie ma sie co matrwic, moja mama nasza 4 wychowywala bez wiekszej pomocy bo tata zawsze duzo pracowal! Mam nadzieje, ze leczo wyjdzie smaczne :)

Ziewaczka jak tam skurcze? Nic sie dzisiaj nie dzieje?

Sonisia ja tez tak mam, ze czuje poszczegolne czesci ciala maluszka :) Jak sie czasami wypnie to mam wrazenie, ze mi brzuch peknie:-D

gagnes
mi tez nogi puchna jak mam ciezki dzien! Ale tak jak mowisz dobrze, ze tylko u nog:)

madziaka
trzymam kciuki zebys zostala w dwupaku do przyjazdu meza!!

Ja wczoraj zasnac nie moglam i po forum w nocy buszowalam, dzisiaj za to z lozka sie podniesc nie moglam :( lece zaraz do firmy oddac laptopa, a potem z kolezankami na zakupy bo tak dawno nie bylam, ze szok! Obiadek z wczoraj zostal wiec o meza sie nie musze martwic.
Brzuch juz taki duzy, ze nie wyobrazam sobie, ze moze byc jeszcze wiekszy....

Milego popoludnia dziewczynki!
 
Heloł,
Napisałam piękny post po czym go wykasowałam!

Sonisia- ja nie wiem jak z tym pakowaniem...to się zmieści ledwo ledwo:-D:-D:-D:-D:-D A ja wzięłam dość dużą torbę mężula, 3/4 zajmują paki podkładów, pieluch i innych przyborów higienicznych. Nie wiem czy mnie z taką torbą ze szpitala nie wyproszą;-);-);-);-)Idę zaraz do Rossmanna po jakieś mini kosmetyki, co by chociaż te mi nie zajmowały pół torby:-p

Myszka- też mam takie bóle, trwają 2-3 godziny, a potem kilka godzinek czuję się wspaniale i znowu apiać:no: od nowa

Agata- chyba coś wisi w powietrzu, bo mnie w nocy głowa bolała niemiłosiernie ufffff,aż zasnąć nie mogłam!

Kasia- jak tam się czujesz?

Ja zaraz ruszam na ostatnie zakupy do Rossmanna i apteki, a potem moje ulubione prasowanie:wściekła/y:ale mi się chce...Wiecie, że teraz na dziecięce jest promo w h&m?! Jak się wydrukuje kupon i kupi za 100zł to dają 30% zniżki. Może to kogoś z Was zainteresuje:) Ja jestem fanką ich ciuszków, bo są takie jak dla dużych, ale małe:yes:

A my dzisiaj na obiad mamy pizze ze szpinakiem, oliwkami, fetą i suszonymi pomidorami. Już się doczekać normalnie nie mogę, mężul zrobił takie dobre ciasto, ze byłam w szoku!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Dziewczynki w nowym tygodniu:-)
Ale naskrobałyście od rana:szok::-D
Porannakawa- już chyba wszystkie mamy dość no i większość czuje się jak słonice, ale już nie długo. Metr śniegu jeszcze u Ciebie??? Masakra- ja bym już chyba musiała fototapetę z łąką na okno powiesić:sorry2:
Sonisia- no Ty kochana, to naprawdę masz ciążę pod znakiem remontu- Bruno właściwie chyba nie musiałby studiów kończyć, żeby zostać porządnym kierownikiem budowy:-)

Dołączam się do dziewczyn, które bezskutecznie poszukują swoich kostek:baffled:- bardzo mi się to nie podoba jak mam być szczera...
Madziaka- zazdroszczę (oczywiście pozytywnie) mobilizacji do upiększania się- ja jestem tak wypluta, że modlę się żebym nie musiała nikomu drzwi otwierać:sorry2:
 
hej dziewczynki:)
agnes tak czytam, twojego posta i czytam..widzę 3 mamy a piszesz o 4 maluszkach..jezu za 3cim razem skumałam, że to "dziecko bez mamy" :) to jeden z moich bliźniaków:)
zsawsze miałam problemy z koncentracja, ale teraz to masakrsa:)

martolinko, u nas tez szału nie ma ze zmniana czasu:) jakos przechodzimy to bezproblemowo:)

renatal
u mnie tez zero oznak porodu. biorę fenoterol, może on tak działa? czasem jakiś skurcz się pojawi, ale szału nie ma:) czop siedzi na miejscu, wody płodowe tez:) ale z Damianem też tak miałam.miałam lekkie skurcze, był obchód, lekarz do mnie o idziemy rodzic, ja w szoku, poszłam sie wykapać, położna już mnie szukała:) a za 3 godziny Damiano był z nami:) także spokojnie. ty masz cesarkę 29 tak? dzień przed robaczkiem i mną, jej to za 3 dni:)

ziewaczka, jak urodziłam Damiana leżałam na sali z dziewczyna która urodziła w 36 tygodniu córeczke, mała miała mega problemy zdrowotne, były ponad miesiac w szpitalu..a biźniakowe mamy, które rodziły w 34 tygodniu miały juz bliźniaki po dwóch tygodnich w domu..także nie ma na to reguły.

porannakawa mi tez megaaa gorąco w domu, śpię odkryta, mąż się budzi,przykrywa mnie,a jak sie odwróci to ja się znowu odkrywam;)

miłego dnia dziewczyny:)
 
reklama
Witajcie Dziewczyny.
Chwilkę mnie nie było, miałam bardzo pracowity miesiąc, pod koniec lutego mój promotor stwierdził, że ze względu na mój stan lepiej żebym broniła się w marcu:szok:. Od piątku razem z mężem i maluszkiem:-D jesteśmy inżynierami, tak bardzo jestem szczęśliwa z tego powodu. Widzę, że nasze kwietnóweczki już się rozpakowują powoli :biggrin2:gratuluję wszystkim i życzę dużo zdrówka.
Pozdrawiam
 
Do góry