reklama
zeberka363
jestem szalona :-D
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2011
- Postów
- 1 196
Witajcie! w końcu do was dotarłam...w sobotę tak paskudnie się czułam że nawet chęci na komp nie było...a wczoraj mieliśmy u nas dożynki gminne i jetem wykończona! do tego syn przywlukł jakieś chorubsko ze szkoły i już mnie też złapało... a na dodatek ten ból głowy! czache chce mi rozsadzić ....i jeszcze córka wymiotowała mi w nocy-normalnie same atrakcje!!!!-aż ręce opadają....:-( afi odpoczywaj i wracaj do nas! a ja musiałam już wyciągnąć moje ciążówki z szafy -normalnie masakra jakaś żeby w takim tempie brzuch rósł
Ostatnia edycja:
Witam
Nie wiem jak to się stało ale dodałam się do grupy kwietniówek, a tam ledwie ze 2 osoby, zachodzę tutaj, a Was tu tak dużo Aż przyjemniej. No więc... jestem w ok 10tc, 6 września byłam na drugim usg i moje maleństwo miało 20mm a serduszko waliło jak oszalałe :-) To moje pierwsze dzieciątko i straaasznie się cieszę. Samą ciążę przechodzę rewelacyjnie póki co- zero mdłości, sił mam dużo i oby tak dalej. Kolejne usg mam 4.10 i lekarka powiedziała, że wtedy będzie to badanie pod kątem wad genetycznych. Mam nadz. że nic takiego tam nie wynajdzie i będziemy mogli z mężem cieszyć się zdrową piękną dzidzią
Nie wiem jak to się stało ale dodałam się do grupy kwietniówek, a tam ledwie ze 2 osoby, zachodzę tutaj, a Was tu tak dużo Aż przyjemniej. No więc... jestem w ok 10tc, 6 września byłam na drugim usg i moje maleństwo miało 20mm a serduszko waliło jak oszalałe :-) To moje pierwsze dzieciątko i straaasznie się cieszę. Samą ciążę przechodzę rewelacyjnie póki co- zero mdłości, sił mam dużo i oby tak dalej. Kolejne usg mam 4.10 i lekarka powiedziała, że wtedy będzie to badanie pod kątem wad genetycznych. Mam nadz. że nic takiego tam nie wynajdzie i będziemy mogli z mężem cieszyć się zdrową piękną dzidzią
AGATA777
Fanka BB :)
Witaj kochana:-)
robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
Sandruszka witaj
a u nas choróbska już są, Mateusz od wczoraj kicha i kaszle, masakra... myślałam że trochę jeszcze wytrzyma a tu początek września a on już chory....
mnie trochę mdli, głowa od wczoraj boli a tu nic nie wolno wziąć, oszaleć idzie.... nie mam humoru więc już nie smęcę
Zeberka
ja w domu w dresach śmigam a do wyjścia też już ciążówki zakładam, moje spodnie mnie w brzuch uciskają i nie da rady w nich chodzić, jak mi brzuch będzie rósł tym tempem to w kwietniu będę się toczyć...
a u nas choróbska już są, Mateusz od wczoraj kicha i kaszle, masakra... myślałam że trochę jeszcze wytrzyma a tu początek września a on już chory....
mnie trochę mdli, głowa od wczoraj boli a tu nic nie wolno wziąć, oszaleć idzie.... nie mam humoru więc już nie smęcę
Zeberka
ja w domu w dresach śmigam a do wyjścia też już ciążówki zakładam, moje spodnie mnie w brzuch uciskają i nie da rady w nich chodzić, jak mi brzuch będzie rósł tym tempem to w kwietniu będę się toczyć...
Witajcie :-)
G ma urlop tacierzyński więc jakoś paradoksalnie nie mam czasu na nic, ale jakoś udało mi się teraz na 5 min wpaść
syneczki- z mięsem doskonale Cię rozumiem, bo też cierpię z tego powodu, ale na szczęscie powoli odpuszcza. Dobrze chociaż ,że masz ochotę na inne rzeczy tak jak napisałaś
robaczek- szybkiego powrotu dla zdrowia dla synka! i oby Twoje samopoczucie i humor też uległy zmianie na lepsze ;-)
sandruszka- witaj
afi- tym razem jak będziesz wychodzić ze szpitala to nie zapomnij niczego ! a póki co słuchaj grzecznie lekarzy i wracaj do nas szybko !
G ma urlop tacierzyński więc jakoś paradoksalnie nie mam czasu na nic, ale jakoś udało mi się teraz na 5 min wpaść
syneczki- z mięsem doskonale Cię rozumiem, bo też cierpię z tego powodu, ale na szczęscie powoli odpuszcza. Dobrze chociaż ,że masz ochotę na inne rzeczy tak jak napisałaś
robaczek- szybkiego powrotu dla zdrowia dla synka! i oby Twoje samopoczucie i humor też uległy zmianie na lepsze ;-)
sandruszka- witaj
afi- tym razem jak będziesz wychodzić ze szpitala to nie zapomnij niczego ! a póki co słuchaj grzecznie lekarzy i wracaj do nas szybko !
karolcia81
czekam na szczęście.....
Hej...
nie wytrzmałam dziś pobiegłam do gina...stres mnie zjadał....
ale jest bardzo dobrze....
ciąża rozwija się prawidłowo....jesteśmy na etapie 6 tc 1 w...
no i najważniejsze....widziałam piękne serduszko....105 uderzeń na minutę...
lekarz wyjaśnił, że na tym etapie jest wszysto wspaniale...i wygląda na to, że tym razem się uda....
choć cieszyć się zaczniemy po 1 trymestrze....
mam l-4 na cały tydzień....
kolejna wizyta za dwa tygodnie....
nie wytrzmałam dziś pobiegłam do gina...stres mnie zjadał....
ale jest bardzo dobrze....
ciąża rozwija się prawidłowo....jesteśmy na etapie 6 tc 1 w...
no i najważniejsze....widziałam piękne serduszko....105 uderzeń na minutę...
lekarz wyjaśnił, że na tym etapie jest wszysto wspaniale...i wygląda na to, że tym razem się uda....
choć cieszyć się zaczniemy po 1 trymestrze....
mam l-4 na cały tydzień....
kolejna wizyta za dwa tygodnie....
reklama
AGATA777
Fanka BB :)
karolcia81
-no i widzisz wsio pięknie jest.Lecz ja Cię doskonale rozumiem najchętniej to bym USG co tydzień robiła:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 57
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: