reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Inzagata serdeczne gratulacje!!!;) ojej przez to czuje jak to wszystko juz bardzo blisko ;)

Macie racje - wezme torbe,w koncu na plecach niesc jej nie bede,a bedzie bezpieczniej.Moja przelozona pojechala na Swieta Bozego Narodzenia miesiac przed terminem i w ostatniej chwili zapakowala torbe do bagaznika i ze Swiat wrocila z synkiem hehehe ;)
 
Każdej z osobna dziękuje za gratulacje.
U nas zaczęło się niespodziewanie, we wtorek u mojego gina miałam mieć wizytę oceniająca czy mogę rodzić naturalnie, ale we wtorek o 5 rano odeszły mi podbarwione krwią wody, całe szczęście mój gin miał dyżur w szpitalu i po 9 h braku akcji porodowej zrobił mi cc. Mała była 3 razy owinięta pępowiną i tak nie miała szans na naturalny poród. Ja po 2 cc czuję się lepiej niż po pierwszej, bo wiedziałam czego się spodziewać, ale jest to jednak operacja i na razie ciężko dochodzę do siebie.
Dziewczyny pakujcie torby, bo ja też miałam czas, a potem wszystko dowoził mi mąż.
Zdjęcie maleńkiej wkleję jak załatwię sobie kabel od aparatu, bo mąż zabrał aparat a kable zostawił u rodziców.:rofl2:
A dzisiaj mam Chrystusowe, tzn. kończę 33 lata, ale z wiadomych względów imprezy brak :-D
Sosnowiczanka ja również gratuluję, synka widziałam na zamkniętym, śliczny i jaki duży, na moją wszystkie ciuchy są za duże.
 
Coraz więcej dzieciaczków u nas :-)

Dziewczyny a ja od kilku dni mam coś dziwnego - czuję w brzuchu jakieś takie bulgotanie, przelewanie się... Szczególnie wieczorem jak się położę to jest to zauważalne bo nawet w ciszy słychać jak mi się tam przelewa i bulgocze wszystko. Na początku myślałam, ze zaraz mnie pewnie weźmie jakieś rozwolnionko, ale jak dotąd nie :-D Miałyście coś takiego?? :-)

 
Martii.. nie miałam, więc nie pomogę

Inzagata, jeszcze raz gratuluję!!! dobrze, że tak wszystko się ładnie ułożyło.. a w którym tygodniu byłaś? bo zniknął suwaczek.. ja wczoraj zaczęłam pakowanie torby, ale odkryłam, że do końca jeszcze daleko :D ale to 35 tydzien na razie.. choć już końcówka
 
Inzagata Wielkie Gratulacje !!! Jak super ze juz masz przy sobie swojego skarba!!! Dbajcie o siebie...:)
A my czekamy dalej.
Mnie został tydzień i 4 dni do terminu !!!!
 
reklama
Do góry