M
marzycielka
Gość
Każdej z osobna dziękuje za gratulacje.
U nas zaczęło się niespodziewanie, we wtorek u mojego gina miałam mieć wizytę oceniająca czy mogę rodzić naturalnie, ale we wtorek o 5 rano odeszły mi podbarwione krwią wody, całe szczęście mój gin miał dyżur w szpitalu i po 9 h braku akcji porodowej zrobił mi cc. Mała była 3 razy owinięta pępowiną i tak nie miała szans na naturalny poród. Ja po 2 cc czuję się lepiej niż po pierwszej, bo wiedziałam czego się spodziewać, ale jest to jednak operacja i na razie ciężko dochodzę do siebie.
Dziewczyny pakujcie torby, bo ja też miałam czas, a potem wszystko dowoził mi mąż.
Zdjęcie maleńkiej wkleję jak załatwię sobie kabel od aparatu, bo mąż zabrał aparat a kable zostawił u rodziców.
A dzisiaj mam Chrystusowe, tzn. kończę 33 lata, ale z wiadomych względów imprezy brak
Sosnowiczanka ja również gratuluję, synka widziałam na zamkniętym, śliczny i jaki duży, na moją wszystkie ciuchy są za duże.
100 lat Kochana w takim razie :-)
Meldujemy sie z Adasiem! Dzisiaj rano sie zaczelo i urodzil sie o 12 silami natury. Jest kochany i wazy 3,3kg. Napisze wiecej jak wyjde. Buziaki
No proszę! Cudnie, gratki wielkie!! Opisz poród jak wrócicie:-)
Czoperka gratuluje Ci bardzo! Bardzo sie cieszę ze szybko poszło! Czekamy na relacje z porodu i zdjęcie dzidziusia!
Karotka masz racje większość z nas rozpakuje sie w maju takie z nas oszukane czerwcowki.
Fajnie ze jestes po spotkaniu z położna,szkoda ze w De takie zwyczaje ze nie podaje sie oxy,no po oxie wszystko raczej szybko rusza. No ale coz poradzić. Miejmy nadzieje ze u Ciebie zacznie sie wszystko naturalnie i w szpitalu spędzisz tylko 3 dni
Ale po oxy kure...sko boli
A my dzisiaj pół dnia sprzątaliśmy a teraz odpoczywamy. :-) Nogi zaczęły mi puchnąć