reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

A ja dzis mam dzien lenia.Zaraz ide sie tylko troche ogarnac,potem spakowac,bo weekend u rodzicow i leze do wieczora ;) caly czas sie waham czy zabrac ze soba torbe do szpitala tak "na wszelki wypadek".W koncu nigdy nic nie wiadomo,a te bole takie lekko niepokojace...

Mamagata - sciagnelam sobie duuzo muzyki relaksacyjnej z yt.Tam tez sa nagrania jak wpiszesz autohipnoza to tez mozna posciagac i wgrac sobie na telefon.Ja na poczatku postanowilam sluchac nagran z tekstem zeby pozniej wiedziec w jakis sposob dojsc do wprawy w samorelaksacji,ze tak powiem ;) Jest tez stronka treningantystresowy.pl tam tez sa fajne nagrania wlasnie z tekstem i na nich cwicze ;) mysle ze zaszkodzic nie zaszkodzi a jak pomoze to bede szczesliwa ;) w koncu i tak nie mam nic innego do roboty ;p
 
reklama
Nunka ja w niedzielę wybieram się z mężem do jego siostry i chyba wrzucę sobie torbę do bagażnika, bo u mnie startuje 38 tc :-) Oczywiście tylko tą na poród a walizkę ktoś tam ewentualnie dowiezie. Z jednej strony śmieszne to takie jeździć z torbą porodową ale jak mnie taki kawał od domu coś weźmie to będzie dopiero cyrk :-)

Ja nie słyszałam ani o herbacie z malin ani o wiesiołku i na razie nie będę stosować za to spacery i sprzątanko na pewno pomogą więc zaraz się biorę za generalne porządki ;-)
 
Ostatnia edycja:
Nunka,Martiii ma racje,lepiej wziąć torbę,na wszelki wypadek.Nigdy nie wiadomo co sie stanie jak będziesz w innym miejscu.
Ja juz sie nie ruszam z domu gdzieś dalej. Ale u mnie inna sytuacja,bo planowana CC. Za tydzień o tej porze będę juz miała Córcię ze sobą..No nie wierze.. :D
 
Malinka niesamowite to jest, prawda? już tak blisko

A ja miałam dziś taki sen...dzidziak mi się w brzuchu jakoś mocno wiercił i mocno naciskał w dole. Nagle poczulam coś dziwnego w pochwie, taki dziwny ból no i chciałam sprawdzić czy wszystko jest ok i włożyłam dwa palce żeby chyba sprawdzić czy szyjka sie rozwiera i wtedy Młode chwyciło mnie za palec tak bardzo mocno. Polały się wody, a ja dzieciaka z siebie wyciągnęłam :) Zawołałam tylko meża że do szpitala trzeba jechać ale bez torby. Tyle, że zamiast chłopaka urodziłam dziewczynkę. :)
 
Inzagata gratuluje Ci bardzo! Fajnie ze jesteście juz w domu z Córcia :) jak będziesz miała chwile to wrzuć zdjęcie

Mamagata ale sen! Woooow przerażający! :p chociaż w sumie szybko by poszło :p
 
reklama
Inzagata serdeczne gratulacje!!! :-) Jak dasz radę to napisz nam jak ci poszedł poród, bo tu same zainteresowane tematem :) I zdjęcie Twojego cuda dodaj :-)
 
Do góry