Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Nie wiem może ma wpływ na to fakt ze Młody urodził się w nie całym 38 tygodniu.
Jak go wezmę przodem do siebie to nie trzyma sam glowki,ucieka mu do tylu.jak go wezmę ze on jest przodem do otoczenia to ładnie trzyma. Jeszcze martwi mnie to że jak go biorę na prosto to rączki mu opadają i nic z nimi nie robi.Znowu jak leży na plecach to zaciska piastki i wyma****e rączkami jak w boksie,dosłownie. Miał po urodzeniu USG przezciemiaczkowe i było wszystko ok.
Poczekam jeszcze,poobserwuje.A Wy jak próbujecie podnosić maluchy za rączki jak leży na plecach to podnoszą glowki?Bo mojemu opada
Nie wiem może ma wpływ na to fakt ze Młody urodził się w nie całym 38 tygodniu.
Jak go wezmę przodem do siebie to nie trzyma sam glowki,ucieka mu do tylu.jak go wezmę ze on jest przodem do otoczenia to ładnie trzyma. Jeszcze martwi mnie to że jak go biorę na prosto to rączki mu opadają i nic z nimi nie robi.Znowu jak leży na plecach to zaciska piastki i wyma****e rączkami jak w boksie,dosłownie. Miał po urodzeniu USG przezciemiaczkowe i było wszystko ok.
Poczekam jeszcze,poobserwuje.A Wy jak próbujecie podnosić maluchy za rączki jak leży na plecach to podnoszą glowki?Bo mojemu opada