reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Ciasteczko
Nam pomogło :)trzymam kciuki żeby i u Was też tak było! :)a spróbuj jeszcze Ty przed i po karmieniu przemywac piers rumiankiem przez jakiś czas.
 
reklama
Ciasteczko
Nam pomogło :)trzymam kciuki żeby I u Was też tak było! :)
Spróbuj jeszcze przez jakiś czas piers przemywac rumiankiem przed i po karmieniu.
I dawaj znać :)
 
Hej,u mnie 3 dzien stosowania nystatyny i dupa - plesniawki nadal sa,Maly rece w buzi trzyma non stop,wieczorami ledwo mozemy go uspic ;( cale szczescie ze je normalnie!dzisiaj ide jeszcze po witamine C,wypedzlowanie buzki witamina odstrasza podobno te bakterie grzybicze.Mam nadzieje ze pomoze,jak nie to ide do lekarza po ten syrop.Znajoma mamy polecala mi aphtin ale tam w skladzie jest kwas borowy,wiec nie chce truc Malego ;( jeszcze jest za maly na te swinstwa wszystkie,a w zyciu jeszcze duuuzo sie tego naje ;(
Ciasteczko,jak u Ciebie?przeszlo to dziadostwo?

My za tydzien mamy chrzciny - moze do tego czasu uda nam sie to zwalczyc ;)
 
wiecie co jest dobre na grzybice sutkow.. octanisept tylko sutki trzeba wymyc przed karmieniem.. ale dziala raz dwa.. moja siostra stosowala ja na zranione suty tez psikalam... malym nic nie bylo.. no i wietrzenie.. ja stosowalam aphtin jak mial mlody 6 miechow gdy przyssal sie do plotu jak mu babcia kurki pokazywala straszna mial buzke pozniej i szybko przeszlo..
 
Kurde naczytalam sie ze ten aphtin jest z kwasem borowym i ze sam producent ostrzega w ulotce,ze moze wywolac wstrzas toksyczny u dzieci ponizej 11 rz ;( i jakos sie boje,a juz ktorys raz slysze ze pomoglo...kupilam jeszcze wit c,tak mi poradzil doradca laktacyjny - jutro jak rano zobacze te wstretne plesniawy jeszcze raz to zaczynamy leczenie witamina.Oby przeszlo
Ps.Wydaje mi sie ze po tej nystatynie troszke jakby sie zmniejszyly...najgorsze jest to ze tylko ja je widzialam na poczatku i ciezko mo teraz kogos prosic zeby przyznal mo racje albo wyprowadzil z bledu - Maz ich oczywiscie nie widzial o nie widzi nadal...ech
 
Dziewczyny my przez 5 dni stosowalismy aphtin i nie pomoglo.Później nystatyne i na chwilę pomoglo. I dopiero ten syrop pomógł i jux dluuugo nie powracają.
 
Hej

U nas nadal młody pcha do buzi wszystko co tylko może. Pleśniawki na razie nas omijają ale za to mamy pierwszy katar i strasznie zapchany nos. Masakra jakaś.
A poza tym karmimy się cycem i rośniemy. W przyszłym tygodniu mamy usg bioderek i drugie szczepienie. Ciekawe ile młody już waży , na pewno ponad 6 kg :-)
Córka jest już po podcięciu wędzidełka i za kilka dni idziemy zdjąć pozostałości szwów a na samą myśl o tym jest mi słabo bo młoda przez te akcje źle reaguje na dentystę.
No i tak naprawdę tyle nowości .
 
Dziewczyny a Wy od 4 miesiąca planujecie rozszerzenie diety u Maluszków? Bo różne opinie słyszałam. I chyba ja też zaczne jak Mały skończy 4 miesiące coś powoli wprowadzać. Musze wybrać się do pediatry żeby zapytać jak mniej więcej to wygląda.
 
Sylwia,wielu pediatrow powie Ci zeby juz rozszerzac (choc nie wiem po co sie tak spiesza).Poczytalam o tym troche i sama zamierzam rozszerzac diete Malemu metoda BLW i zgodnie z zaleceniami WHO czyli dopiero po 6 miesiacu minimum.Ominiemy faze sloiczkow/papek i karmienia lyzeczka,bo rzeczywiscie po tym co przeczytalam zgadzam sie,ze nie dziwota dla mnie ze dzieci nie chca jesc papek z marchwi czy czegokolwiek w takiej formie - to nie jest naturalne zeby komus pchac lyzke do gardla.Poza tym moj Maly ma jeszcze kolki,uwazam ze jelita 4 miesiecznego dziecka nie sa jeszcze na tyle dojrzale zeby trawic nasze "dorosle" jedzenie zwlaszcza ze nawet majac wiekszosc produktow wlasnej roboty czy z wlasnej dzialki nie unikniesz zanieczyszczen.A jesli chodzi o to ze na sloiczkach napisane jest ze mozna podawac je od 4 miesiaca to coz...nasz wspanialy rzad wprowadzil rozporzadzenie,ze nalezy stosowac sie do zalecen WHO ale dopiero niedawno.Do tego czasu producenci mieli totalna swobode w wypisywaniu bzdur na swoich produktach,wiec stad tez etykiety z takimi napisami.Nie wprowadzono niestety nakazu likwidacji tych etykiet i tego co jest na nich napisane ;/
 
reklama
Nunka
Dzięki za odpowiedź. Właśnie myślę nad tym bo większość moich znajomych rozszerzalo dietę od 4 miesiąca właśnie.
Jutro mamy pediatre,zobaczę co on mi powie na ten temat.
Dziewczyny czy Wasze Pociechy jak skończyły 3 mc mniej przybierają na wadze niż przedtem?
 
Do góry