Malinka wszystko będzie dobrze, a ty odpoczywaj, cc to operacja i musisz być silna dla córci, a najważniejsze że mąż jest przy małej, w końcu jego głos też jest jej znajomy.
Moja mała uspakajała się w szpitalu właśnie na dźwięk głosu mojego i mojego M.
Dziewczyny gratulacje, śliczne dziewczyny, Martucha moja mała urodziła się z wagą 2730, ciąża donoszona, a o żadnym zatruciu nie było mowy, każde dziecko rośnie w swoim tempie, ja byłam 10 dni przenoszona i ważyłam 2550.
Moja mała uspakajała się w szpitalu właśnie na dźwięk głosu mojego i mojego M.
Dziewczyny gratulacje, śliczne dziewczyny, Martucha moja mała urodziła się z wagą 2730, ciąża donoszona, a o żadnym zatruciu nie było mowy, każde dziecko rośnie w swoim tempie, ja byłam 10 dni przenoszona i ważyłam 2550.
Ostatnia edycja: