reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

Dzien dobry mamuśki :)
My dziś i jutro mamy wolne i zostaje nam tylko piatek, poniedziałek i wtorek i zaczynam urlop :) i w sobote 25.04 lecimy juz do domu :) nie moge sie doczekać ale teraz na głowie pakowanie :) firma przewozowa juz zamówiona wiec jeszcze tydzien mam aby zamknąć to wszystko i popakowac :)
Wczoraj kupiłam misia szumisia bo słyszałam od kilku znajomych bardzo dobre opinie na jego temat wiec wypróbujemy na naszej Mai :)
Oraz kupiłam butelki Madeli, 150ml i 250ml plus dodatkowe smoczki i butelki ja przechowywanie pokarmu w razie co :) a wy tez kupowaliście butelki jakies ? Ja i tak chce karmić piersią ale jak sie nie da to bede ściągać i podawać jej w tej butelce bo ona tak jak przy piersi dziecko musi sie napracować aby sciągnąć mleko :) zobaczymy czy te wszystko cudeńka ktore piszą czy to prawda :)

A mam pytanie kupowaliście monitor głosu badz wideo do pokoju dziecka ? Bo ja jeszcze nie mam i wlasnie sie zastanawiam ktory kupic?
My mamy dom wiec na pewno mi sie przyda ale nie wiem ktory bedzie najlepszy wiec może macie jakies opinie ?

Idę układać i sprawdzic co brakuje mi jeszcze i wstawię pozniej zdjecia co ta nasza misia juz ma :)
Miłego dnia buziaki
 
reklama
Koronka. Powodzenia w pakowaniu :)
Ja kupiłam butelki z Aventa i laktator tez. Plan jest taki jak u ciebie : chce karmił piersią ale butelki moga sie przydać do odciaganego pokarmu :).
 
no dziewczyny, ja mam podobny dylemat.. ale chyba rozwiewa się właśnie.. przed chwilą wróciłam z drugich zajęć szkoły rodzenia i dowiedziałam się, że położne ze szpitala w którym chcę rodzić liczą sobie za osobistą opiekę okołoporodową 1000zł :szok: jakoś od razu odezwał się we mnie zew przygody :crazy: u Was też tak sobie liczą?

Heh, spoko... w warszawskim szpitalu, w którym chcę rodzić, opieka położnej kosztuje 2 200zł! :) dlatego ja zrezygnowałam - tak czy inaczej ktoś ten poród musi odebrać, a taką opiekę jak położnej dostanę od swojego męża.

Tu chodzi właśnie o takie coś że od momentu podpisania umowy jest do twojej dyspozycji 24ha. Potem przyjmuje poród i zajmuje się do momentu wyjścia ze szpitala. W prywatnych klinikach to poród kosztuje przynajmniej 10tyś i w górę przynajmniej w Warszawie

Problem właśnie polega na tym, że ta wykupiona położna nie przyjmuje porodu. Ona jest jedynie do pomocy. Poród jest przyjmowany przez położną, która jest akurat na dyżurze w szpitalu, bo to ona później musi podpisać wszystkie dokumenty. Ta wykupiona nie ma takiego prawa, bo oficjalnie w pracy nie jest.

Dzien dobry mamuśki :)
My dziś i jutro mamy wolne i zostaje nam tylko piatek, poniedziałek i wtorek i zaczynam urlop :) i w sobote 25.04 lecimy juz do domu :) nie moge sie doczekać ale teraz na głowie pakowanie :) firma przewozowa juz zamówiona wiec jeszcze tydzien mam aby zamknąć to wszystko i popakowac :)
Wczoraj kupiłam misia szumisia bo słyszałam od kilku znajomych bardzo dobre opinie na jego temat wiec wypróbujemy na naszej Mai :)
Oraz kupiłam butelki Madeli, 150ml i 250ml plus dodatkowe smoczki i butelki ja przechowywanie pokarmu w razie co :) a wy tez kupowaliście butelki jakies ? Ja i tak chce karmić piersią ale jak sie nie da to bede ściągać i podawać jej w tej butelce bo ona tak jak przy piersi dziecko musi sie napracować aby sciągnąć mleko :) zobaczymy czy te wszystko cudeńka ktore piszą czy to prawda :)

A mam pytanie kupowaliście monitor głosu badz wideo do pokoju dziecka ? Bo ja jeszcze nie mam i wlasnie sie zastanawiam ktory kupic?
My mamy dom wiec na pewno mi sie przyda ale nie wiem ktory bedzie najlepszy wiec może macie jakies opinie ?

Idę układać i sprawdzic co brakuje mi jeszcze i wstawię pozniej zdjecia co ta nasza misia juz ma :)
Miłego dnia buziaki

Nie zazdroszczę pakowania, strasznie tego nie lubię... :) ja też zdecydowałam się na butelki Madela chociaż jeszcze nawet nie dowiadywałam się jaki to koszt :( podobno najlepiej imitują odruch ssania piersi i można je bezpiecznie podawać bez obaw, że dziecko się "rozleniwi" i przestanie chcieć uczyć się jedzenia z piersi. Najpierw też chciałabym do skutku próbować karmić piersią, ale jak to nic nie da to niestety butelka będzie niezbędna... laktatora póki co nie miałam w planach, ale może siostra mnie poratuje swoim, bo ceny są horrendalne! :/
 
dziewczyny radzilabym wam mimo wszystko choc raz na czas podawac dziecku cos z butelki bo sa takie dzieci ktore poza cycem swiata nie widza i pozniej mamy maja problem gdy chca odstawic.. wlasnie kuzynka od mojego ma problem bo mlody tylko cyca a ma juz prawie 8 miechow i nic nie chce innego jesc czasem jablko z lyzeczki... kolezanka miala ten sam problem ale nie wiem czy juz oduczyla tego cyca czy nie.. moj dostawal i z cyca i z kapturka i z butelki i nie mialam z nim problemu przy przechodzeniu na inny pokarm.. moze niektorym mama to jest jakmprzestepstwo ale nic w tym zlego ze dziecko czasem z butli cos pociagnie...
 
Jeśli chodzi o koszty okołoporodowe to miałam wykupiona pielęgniarkę która 2 doby po cc opiekowała się mną i małą. Bardzo mi to pomogło bo wcześniej nie miałam w ogóle styczności z dziećmi, a babeczka nauczyła mnie przewijać, kąpać, pielęgnować młodą, pokazała jak dobrze przystawiać do cycka i ogóle dbała o to żebym miała na czas podawane leki przeciwbólowe.
Gdybym miała teraz rodzić sn wykupiłabym położną. Bałabym się iść na żywioł bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Chociaż z drugiej strony na pewno dziś na porodówkach jest lepiej niż kilka lat temu.

Mamy 2 butelki tt antykolkowe z czujnikiem temperatury mleka. Nastawiam się na karmienia piersią, jak się nie uda to wtedy dokupię więcej butelek i cały potrzebny sprzęt.

Zostało mi jakieś 6 tygodni do porodu. I chyba zaczynam powoli panikować :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
sesi- nie martw sie wszystko bedzie dobrze... kurcze ale to zlecialo... to normalne ze masz stresa wszystkie go mamy... ciekawe ktora otworzy wianuszek porodow... ja 24 maja musze jeszcze jechac na komunie chrzesnicy.. e ....najwyzej w drodze urodze... :) jak juz komunie zalicze to bede sie skupiac nad porodem.. choc gin mi powiedzial ze na 100% bedzie to szybciej niz przypuszczam .. i on chyba jest tego pewny ze bedzie to szybko... nawet sie ze mna zalozyl ze zrobi tak ze urodze wczesniej zeby miec mniejsze dziecko niz byl teo przy porodzie.. no ja to jestem ciekawa...
 
Marzycielka to zapraszam na kawę :) jak już będziesz u mnie ;)

O to następnym razem dam znać kiedy będę znowu w Piasecznie to się spotkamy :D

Dzien dobry mamuśki :)

Wczoraj kupiłam misia szumisia bo słyszałam od kilku znajomych bardzo dobre opinie na jego temat wiec wypróbujemy na naszej Mai :)
Oraz kupiłam butelki Madeli, 150ml i 250ml plus dodatkowe smoczki i butelki ja przechowywanie pokarmu w razie co :) a wy tez kupowaliście butelki jakies ? Ja i tak chce karmić piersią ale jak sie nie da to bede ściągać i podawać jej w tej butelce bo ona tak jak przy piersi dziecko musi sie napracować aby sciągnąć mleko :) zobaczymy czy te wszystko cudeńka ktore piszą czy to prawda :)

Mam ten sam plan. Bardzo zależy mi aby chociaż raz w życiu mieć możliwość karmienie piersią ale jeśli coś pójdzie nie tak to będę karmiła z butelki Calmy swoim mlekiem odciąganym laktatorem ;-)

dziewczyny radzilabym wam mimo wszystko choc raz na czas podawac dziecku cos z butelki bo sa takie dzieci ktore poza cycem swiata nie widza i pozniej mamy maja problem gdy chca odstawic.. wlasnie kuzynka od mojego ma problem bo mlody tylko cyca a ma juz prawie 8 miechow i nic nie chce innego jesc czasem jablko z lyzeczki... kolezanka miala ten sam problem ale nie wiem czy juz oduczyla tego cyca czy nie.. moj dostawal i z cyca i z kapturka i z butelki i nie mialam z nim problemu przy przechodzeniu na inny pokarm.. moze niektorym mama to jest jakmprzestepstwo ale nic w tym zlego ze dziecko czasem z butli cos pociagnie...

Nie no jasne nie ma się co przejmować . Moja Oliwia była karmiona mlekiem modyfikowanym a jest okazem zdrowia i inteligencji :D

A nasza wizyta u znajomych dobiega końca i za nie długo wracamy do domu. Jutro jedziemy kupić łóżeczko i już się nie mogę doczekać jak będę je miała w domu. A w ogóle to zaczynam się martwić swoją wagą i to pewnie uraz po pierwszej ciąży. Będę wielorybem znowu i jak tylko będę mogła to od razu chcę iść na siłownię szczególnie , że w ostanie wakacje udało mi się wreszcie wrócić do swojej wagi sprzed pierwszej ciąży.
 
Cześć Mamcie :)

Trochę mam tyły więc czas nadrobić.

Co do położnej, to nie wiem ile u mnie to kosztuje, nawet nie wiem czy jest taka możliwość. Na pewno idę na żywioł. Panie położne są super miłe, porodów jest mało, mąż ze mną będzie, więc nie widzę sensu wydawania kasy. I to jeszcze takiej kasy!

Co do butelki, to ponoć jeśli się ma "trudnego" cycka do karmienia to lepiej nie dawać od razu butelki, bo dziecko może odrzucić pierś, gdyż ze smoczka będzie mu łatwiej. Nie wierzę w żadne smoczki imitujące cycka, bo cycka nie da się podrobić - każdy jest inny :) No ale lepiej butelkę mieć, bo czasem może się okazać, że się NIE DA karmić piersią i nie mamy na to wypływu. Dlatego też zakupiłam, choć jak się okazuje niepotrzebnie - u mnie w szkole rodzenia rozdają tyllle gadżetów. Dziś były butelki i smoczki z Aventu i jakieś próbki kosmetyków dla dzieci i na brodawki. Podobno jeszcze mają być jakieś zestawy, ciekawa jestem co.

Co do wagi, to też już nie chcę więcej kilogramów. W dodatku muszę się Wam przyznać że Was oszukałam (i siebie przy okazji też). Wcale nie mam w brzuchu 86 cm tylko 93 cm - okazało się, że mam źle uszyty metr. Ech... ;)
 
reklama
ja tam nie mam cisnienia na cycka.. wiem jak sie meczylam przy teosku.. teraz raczej od poczatku bede odciagac i z butli dawac..
masakra ale mam dzis humor do dupy... od wczoraj nawet nie mam ochoty z nikim rozmawiac..
milego dnia...
 
Do góry