Widzę,że ogólnie humor dzisiaj średni...U mnie też; poszłam się położyć,to od razu zaczęło się czepianie,że nie powinnam spać w dzień,bo potem w nocy nie mogę.No rzeczywiście.. Ekspert się znalazł. Po czym ja wstałam,a ten się pakuje do łóżka,bo...ząb go boli!!!! Wiem,że ból zęba to masakra,ale myślałam,że wyjdę z siebie!! Lodowato powiedziałam tylko,że pojadę po młodą do przedszkola,ale żeby nie zapomniał,że o 15:30 ona ma szczepienie u lekarza,bo już dawno się zobowiązał,że to on z nią pójdzie.Ale co? Oczywiście muszę iść z nimi,bo QRWA książę najjaśniejszy nie wie czy sobie po niemiecku poradzi...Bożeeeee....
Rano tak strasznie zmarzłam,że szok. Teraz za oknem ładnie,ale nienawidzę zimy.
Co do zębów,to ja też mam ogromne problemy i powiem wam,że tak panicznie boję się wizyty u dentysty,że chyba czworaczki bym wolała urodzić.
Ehh..zbieram się po młodą...
Rano tak strasznie zmarzłam,że szok. Teraz za oknem ładnie,ale nienawidzę zimy.
Co do zębów,to ja też mam ogromne problemy i powiem wam,że tak panicznie boję się wizyty u dentysty,że chyba czworaczki bym wolała urodzić.
Ehh..zbieram się po młodą...