Minka - świetnie, że są jeszcze miejsca pracy gdzie tak się podchodzi do ciąży!
Ciasteczko - dobrze, że wróciłaś. Mąż ogarnął mieszkanie, z Tobą lepiej - teraz dzidzia najważniejsza, więc no! Powinnaś być raczej z siebie dumna, że potrafisz się trzymać zaleceń lekarza. Mnie aż skręca, żeby "coś porobić".
Co do infekcji, jeśli to układ moczowy, to zapobiegawczo pij sok żurawinowy - taki z apteki, niedosładzany. Moja koleżanka, która jest lekarzem, na początku ciąży właśnie jakąś infekcję miała, a potem do samego końca już piła sok tak zapobiegawczo właśnie. Jeśli jakaś inna infekcja, to nie mam pomysłu.
Jeśli chodzi o USG połówkowe, to będzie je wykonywał mój lekarz prowadzący, tylko że w prywatnej klinice, i sam podczas wizyty dokładnie podał mi datę, kiedy mam się umówić na to badanie. Wg USG wychodzi wtedy 18 tygodni 5 dni.
Trzymaj się dzielnie!
Koga - no ja też jestem zwolenniczką szybkich zakupów, ale idę na nie tylko jak już muszę.
Ojj, przez kilka dni jeździłam takim rozwalającym się samochodem, masakra. Teraz wróciłam do dostawczaka, tylko wkurza mnie to, że nie widzę nic z tyłu -.- Za to jesteśmy zgodni co to samochodu jaki mi kupimy, gdy tylko odpowiednia suma się znajdzie.
Oli - też miewam takie kłujce bóle, ale po prawej stronie i głównie w nocy. A przy kichaniu to już w ogóle koszmar. Staram się jednak nie panikować. U lekarza byłam we wtorek, było ok, a bóle wtedy też były.
Sosnowiczanka - kurcze, niedobrze, że nic się nie wyjaśniło ;/ A ile jeszcze tego chodzenia do przedszkola, przed przerwą świąteczną?
Ginger - gratuluję!
No, to teraz nam się dziewczynki zaczną!