reklama
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Hej
U nas szpital:/ Byłam dziś z Alanem u naszego pediatry bo choróbsko mam wrazenie ze nie przechodzi a jeszcze sie pogarsza. Kaszl okrutny, z katarem na szczescie nie ma tragedii.
Dostał nowe leki, kolejną stówę zostawiłam w aptece, ale co zrobić. Mnie tez łapie, gardło boli, smarkać zaczynam, kaszlec także... Zyc nie umierac.
Z dobrych wiesci to chociaz tyle ze Alan naprawdę polubił swoją opiekunkę. Padłam dziś jak kobieta przyszła do niego i mówi:
-Dzień dobry Alanku
A on na to:
-Babo Miro, czekałem na ciebie!
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt, i zazdroszczę ze znacie płec. Ja jutro ide pobrac krew, co bym nie zapomniała jakie to swietne uczucie, a w piątek mam wizyte u gina, tego na NFZ. Zyję nadzieją ze zrobi mi usg i powie kto mieszka w brzuszku. Następnie w poniedziałek tez mam gina, tylko tego prywatnego No to się nachodze ;-)
Przyszły dziś moje wyniki badan prenatalnych z krwi, w skrócie pisząc wszystko jest w jak najlepszym porządku co strasznie mnie cieszy
Malutkans ja bym wyrzucila jednak te grzyby...
MamaAnia współczuje chorubska, mnie tez boli gardło, ale "do przezycia" Mam tabletki i syrop *spam* i nawet pomaga.
Jeszcze rumianek parzę i piję.
MałaZosia legginsy mi przyszły. Bardzo fajne, zamówię jeszcze ze dwie pary.
Asiorek nie wiem jak jest z tym L4, ale moze najlepiej zadzwonic do lekarza i zapytac czy mogłabyś przyjsc w piątek?
U nas szpital:/ Byłam dziś z Alanem u naszego pediatry bo choróbsko mam wrazenie ze nie przechodzi a jeszcze sie pogarsza. Kaszl okrutny, z katarem na szczescie nie ma tragedii.
Dostał nowe leki, kolejną stówę zostawiłam w aptece, ale co zrobić. Mnie tez łapie, gardło boli, smarkać zaczynam, kaszlec także... Zyc nie umierac.
Z dobrych wiesci to chociaz tyle ze Alan naprawdę polubił swoją opiekunkę. Padłam dziś jak kobieta przyszła do niego i mówi:
-Dzień dobry Alanku
A on na to:
-Babo Miro, czekałem na ciebie!
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt, i zazdroszczę ze znacie płec. Ja jutro ide pobrac krew, co bym nie zapomniała jakie to swietne uczucie, a w piątek mam wizyte u gina, tego na NFZ. Zyję nadzieją ze zrobi mi usg i powie kto mieszka w brzuszku. Następnie w poniedziałek tez mam gina, tylko tego prywatnego No to się nachodze ;-)
Przyszły dziś moje wyniki badan prenatalnych z krwi, w skrócie pisząc wszystko jest w jak najlepszym porządku co strasznie mnie cieszy
Malutkans ja bym wyrzucila jednak te grzyby...
MamaAnia współczuje chorubska, mnie tez boli gardło, ale "do przezycia" Mam tabletki i syrop *spam* i nawet pomaga.
Jeszcze rumianek parzę i piję.
MałaZosia legginsy mi przyszły. Bardzo fajne, zamówię jeszcze ze dwie pary.
Asiorek nie wiem jak jest z tym L4, ale moze najlepiej zadzwonic do lekarza i zapytac czy mogłabyś przyjsc w piątek?
Hej dziewczyny
Miałam nadrobić i dup...ka. Padam na ryłko. Wróciłam o 17:30, zaraz po młodego do kumpeli, szybko lekcje i judo na 19-tą. Niedawno wróciliśmy i młody je kolacje i zaraz spac bo o 6-ej wstajemy.
Ja wizytę mam pojutrze i trochę sie stresuję ale jestem zajęta pracą i nie mam czasu na rozmyślanie.
Sosnowiczanka - cieszę się, że legginsy ok. Tez jestem z nich baaaardzo zadowolona
Ostatnio na słodkie mnie strasznie ciągnie, gdzie ja słodyczy nie lubię. Nie wiem o co kaman
Małgoś - dzięki
Smile - bezpiecznej i szybkiej podróży
Na tyle dziś.
Miałam nadrobić i dup...ka. Padam na ryłko. Wróciłam o 17:30, zaraz po młodego do kumpeli, szybko lekcje i judo na 19-tą. Niedawno wróciliśmy i młody je kolacje i zaraz spac bo o 6-ej wstajemy.
Ja wizytę mam pojutrze i trochę sie stresuję ale jestem zajęta pracą i nie mam czasu na rozmyślanie.
Sosnowiczanka - cieszę się, że legginsy ok. Tez jestem z nich baaaardzo zadowolona
Ostatnio na słodkie mnie strasznie ciągnie, gdzie ja słodyczy nie lubię. Nie wiem o co kaman
Małgoś - dzięki
Smile - bezpiecznej i szybkiej podróży
Na tyle dziś.
MamUśKaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2013
- Postów
- 4 169
Sosnowiczaka hehe jaki kochany! "Babo Miro..." cudne! Super, że Alan polubił babę Mirę
I zdrówka dla Was! Nie rozkładaj się!
Dobrze, że wyniki przyszły, zawswze to będziesz spokojniejsza
Kasia gratki chłopca
malutka chyba nie pozostaje nic innego jak kupić suszone grzyby...a może mama, teściowa, koleżanka, czy ktokolwiek ma trochę, żeby Cię "poratować?
I zdrówka dla Was! Nie rozkładaj się!
Dobrze, że wyniki przyszły, zawswze to będziesz spokojniejsza
Kasia gratki chłopca
malutka chyba nie pozostaje nic innego jak kupić suszone grzyby...a może mama, teściowa, koleżanka, czy ktokolwiek ma trochę, żeby Cię "poratować?
koronkaa
Fanka BB :)
RATUNKU ( juz prawie tydzien jestem chora najpierw gardło
Pozniej głowa a teraz katar i kaszel co mam zrobic juz brak mi pomysłów
Syrop z cebuli, czosnek z mlekiem
I miodem codziennie wieczorem bo w ciagu dnia nie mam kiedy bo jestem w pracy
Dzisiaj byłam na wizycie i rowniez u nas usg wyszło pomyślnie zmierzyli przyziernosc karkowa i wiem ze wszystko jest okay, czekam na wyniki krwi maja byc za 2 tyg
Dzisiaj duży i termin znów sie zmienił aktualnie 13.06
Kasia gratuluje chłopaka ja tez bym chciała juz wiedzieć ale tutaj powiedzą dopiero w 20tyg czyli pod koniec stycznia ale liczę na to ze jak pojadę w grudniu do Pl to zrobimy sobie tam i może uda nam sie dowiedzieć kto tam mieszka )
Pozniej głowa a teraz katar i kaszel co mam zrobic juz brak mi pomysłów
Syrop z cebuli, czosnek z mlekiem
I miodem codziennie wieczorem bo w ciagu dnia nie mam kiedy bo jestem w pracy
Dzisiaj byłam na wizycie i rowniez u nas usg wyszło pomyślnie zmierzyli przyziernosc karkowa i wiem ze wszystko jest okay, czekam na wyniki krwi maja byc za 2 tyg
Dzisiaj duży i termin znów sie zmienił aktualnie 13.06
Kasia gratuluje chłopaka ja tez bym chciała juz wiedzieć ale tutaj powiedzą dopiero w 20tyg czyli pod koniec stycznia ale liczę na to ze jak pojadę w grudniu do Pl to zrobimy sobie tam i może uda nam sie dowiedzieć kto tam mieszka )
erzsebeth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 564
hej dziewczyny, podczytuje was codziennie jednak nie pisze jak nie mam o czym, wrzucilam fotke mojego malenstwa na odpowiedni watek i teraz mam pytanie wg wielkosci dzidzi w czasie kolejnej wizyty bedzie to 12 t 3d i jak myslicie moze byc juz widoczny chociaz cien malego peniska? widze ze niektore z was juz znaja plec z tym ze ja termin mam wg okresu na 30 czerwca a wg malenstwa na 3 lipca co znaczy ze jestem pare tygodni za wami, a nieukrywam ze z tatusiem dzidzi juz wolamy na nia benek hehe no wiec zdradzcie prosze w ktorym tygodniu wasze dzidzi pokazalo wam swoje dolne czesci cialka
Nati_80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2013
- Postów
- 543
Hej, oj udało mi się Was nadrobić
Koronka - współczuję choroby. Mnie też katar łapał wczoraj, ale na szczęście wyleżałam.
Erzshebeth - ja w poprzedniej ciąży miałam właśnie jakoś 12t i chyba 4d i lekarz mi powiedział wstępnie, ze dziewczynka. Teraz idę dopiero na 13t1d, bo wcześniej nie było terminów i mam nadzieję, że teraz też coś wypatrzą.
A z nowinek, to w Mikołaja moja córcia poparzyła sobie rączkę. Byliśmy u znajomych, a mają niezabezpieczony kominek. Pokazywałam i tłumaczyła, że ziazi. Niby kumała, ale jak to dziecko Ja się na chwilę odwróciłam, mąż na nią patrzył, ale był o pół metra za daleko. Tylko dotknęła, miała bąbelki na opuszkach palców. Strasznie cierpiała no i skończyło się na IP. Już jest dobrze, ale tak bidulka się wycierpiała a ja ryczałam z nią. Na szczęście ból przeszedł. Teraz znowu stała się przylepą mamusi. Cały dzień chodzi za mną i nawet na chwilę nie mogę do kompa usiąść.
Koronka - współczuję choroby. Mnie też katar łapał wczoraj, ale na szczęście wyleżałam.
Erzshebeth - ja w poprzedniej ciąży miałam właśnie jakoś 12t i chyba 4d i lekarz mi powiedział wstępnie, ze dziewczynka. Teraz idę dopiero na 13t1d, bo wcześniej nie było terminów i mam nadzieję, że teraz też coś wypatrzą.
A z nowinek, to w Mikołaja moja córcia poparzyła sobie rączkę. Byliśmy u znajomych, a mają niezabezpieczony kominek. Pokazywałam i tłumaczyła, że ziazi. Niby kumała, ale jak to dziecko Ja się na chwilę odwróciłam, mąż na nią patrzył, ale był o pół metra za daleko. Tylko dotknęła, miała bąbelki na opuszkach palców. Strasznie cierpiała no i skończyło się na IP. Już jest dobrze, ale tak bidulka się wycierpiała a ja ryczałam z nią. Na szczęście ból przeszedł. Teraz znowu stała się przylepą mamusi. Cały dzień chodzi za mną i nawet na chwilę nie mogę do kompa usiąść.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 88 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 569
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
Podziel się: