hej.. u mnie dziś szklanka na dworze..pada mżawka i marznie..elegancko..rano musiałam małego zawieźć do przedszkola i jechałam 20km/h;d a ten krzyczał z fotelika szybciej szybciej;d
zaraz muszę sobie kawkę wypić i zjeść pączka..pewnie znów kibelek będzie..jakoś ta kawa pomaga mi i nie męczę się z wzdęciami;d przydałoby się też głowę umyć ale tak mi się nie chce..zapuszczę się jak tak dalej będzie;d a wszystko przez tą okropną pogodę i długie wieczory..zrobiłam się leniwa i nie do wytrzymania![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
mamamm już po remoncie?
kasia mówisz, że w pracy nadmuchasz się w alkomat
dzisiaj mi się śniło, że jechałam na Śląsk pociągiem do rodzinki heh;d
lolcia nie bierz zdjęć skoro Ci się nie podobają. Ja nie płaciłabym za coś co mi się nie podoba. Co do łóżek w szpitalu..kochana ja mam 158cm..musiałam zeskakiwać i wdrapywać się na nie..też pocięta i poszyta..to był koszmar.
aaa i dziś młody rano pyta czy porozmawiam z Panią żeby był pasterzem..zmieniła jemu tą rolę i dziecko szczęśliwe..wg niego pasterz to farmer i koniec..a Józef to abstrakcja mimo, że tłumaczyłam jaką ważną postacią jest.
zaraz muszę sobie kawkę wypić i zjeść pączka..pewnie znów kibelek będzie..jakoś ta kawa pomaga mi i nie męczę się z wzdęciami;d przydałoby się też głowę umyć ale tak mi się nie chce..zapuszczę się jak tak dalej będzie;d a wszystko przez tą okropną pogodę i długie wieczory..zrobiłam się leniwa i nie do wytrzymania
mamamm już po remoncie?
kasia mówisz, że w pracy nadmuchasz się w alkomat
lolcia nie bierz zdjęć skoro Ci się nie podobają. Ja nie płaciłabym za coś co mi się nie podoba. Co do łóżek w szpitalu..kochana ja mam 158cm..musiałam zeskakiwać i wdrapywać się na nie..też pocięta i poszyta..to był koszmar.
aaa i dziś młody rano pyta czy porozmawiam z Panią żeby był pasterzem..zmieniła jemu tą rolę i dziecko szczęśliwe..wg niego pasterz to farmer i koniec..a Józef to abstrakcja mimo, że tłumaczyłam jaką ważną postacią jest.