Ja miałam zdeka inny problem z siadaniem, łóżka w szpitalu były wysokie i jak mnie wypisali i chciałam usiąść na kanapie w domu miałam problem była za niska musiałam siadać na poduszkach a później się sunac na kanapę przyznam że kosmicznie to musiało wyglądać
reklama
Witajcie - już bede kończyc nadrabiac ale trafilam na wypowiedz Kasi i nie mogłam się powstrzymac zeby odrazu zapytac ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kasiu bo wspomnialas o tym szpitalu w Katowicach Bonifratrów gdzie chcesz rodzic - od co bo ja też własnie tam planuje jechać na porodówke mimo ze dzieli mnie kilkanascie-kilkadziesiat kilometrów, tylko tak czytalam i nie do konca wiem co trzeba wczesniej zrobic zeby moc tam rodzic? czy mozna wczesniej jakos oglądnąc choc ciut jakie dokladniej tam sa warunki itp.? Jesli bys cos mogla mi podpowiedziec to byłabym bardzo wdzieczna
I jeszcze doczytałam - jaki gin Ci prowadzi ciąże ? skoro mowisz ze tam pracuje bo szukalam jakis czas i jakos mi to nie za dobrze wyszlo a tutaj u mnie sie bardzo obrazaja jak uslysza ze chce sie gdzies indziej rodzic. Jesli chcesz to moze na PW napisac nazwisko Twojego prowadzacego i jak u niego z terminami![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kasiu bo wspomnialas o tym szpitalu w Katowicach Bonifratrów gdzie chcesz rodzic - od co bo ja też własnie tam planuje jechać na porodówke mimo ze dzieli mnie kilkanascie-kilkadziesiat kilometrów, tylko tak czytalam i nie do konca wiem co trzeba wczesniej zrobic zeby moc tam rodzic? czy mozna wczesniej jakos oglądnąc choc ciut jakie dokladniej tam sa warunki itp.? Jesli bys cos mogla mi podpowiedziec to byłabym bardzo wdzieczna
I jeszcze doczytałam - jaki gin Ci prowadzi ciąże ? skoro mowisz ze tam pracuje bo szukalam jakis czas i jakos mi to nie za dobrze wyszlo a tutaj u mnie sie bardzo obrazaja jak uslysza ze chce sie gdzies indziej rodzic. Jesli chcesz to moze na PW napisac nazwisko Twojego prowadzacego i jak u niego z terminami
Ostatnia edycja:
Witam się z kawką (pierwszą). Jakoś woda się zagotowała a ja o tej kawie zapomniałam ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Alkmena - cieszę się, że pizza smakowała. Ja ten przepis dostałam od szwagierki i od tamtej pory robię tylko tak
I zawsze ciasto mi wychodzi przepyszne
Nawet mój syn co kiedyś pizzy nie lubił codziennie molestuje mnie o pizzę. Teraz zażyczył sobie ze szpinakiem (uwielbia szpinak). I zawsze chcę mu zrobić mała pizzerkę a w praktyce to spora pizza wychodzi
No i zjem z nim jak zawsze ![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Lolcia - ja za słodyczami to nie przepadam. Ale na pewno Twoje gofry pyszne
Chodzi za mną chęć na sernik na zimno. Podobny jak ostatnio ale już bez warstw tylko biszkopty, masa serowa i galaretka. I taki sernik bananowy. Może jutro. A w piątek/sobotę robię moje kochane sushi!!! P z tej radości mnie wczoraj bzyknął
hehe. Wiedziałam jak osiągnąć zamierzony cel
Zawsze robię z łososiem wędzonym. A teraz zrobię 3 rodzaje - z łososiem, z krewetką w tempurze i uramaki (ryż na wierzchu) z paluszkami krabowymi. Nie powinno się jeść w ciąży surowej ryby a w sushi nie tylko jest surowa czy wędzona ryba.
Szkoda tylko, że muszę sobie odmówić winko śliwkowe japońskie umeshi, bo jest pyyyyyszne![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kasia - u mnie jest 5 dzieci do obdarowania. Dorośli sobie prezentów nie dają. Za dużo nas a bogaczy u nas nie ma. Młody mój teraz na Mikołaja dostanie mały zestaw Lego Star Wars + słodycze. Za tydzień jego kuzynka a mojej siostry córka ma urodziny i zamówię jej: puzzle i jakąś tuniczkę z serii Kraina Lodu. Z siostrą gadałam, linki wysłałam i wybrała.
Pod choinkę: siostry córka zegar ścienny Kraina Lodu, i to samo szwagierki córka (nie wiem czy akurat teraz się tym interesuje ale lubi księżniczki i bajki więc będzie ok). A dla starszej siostrzenicy kasa (pewnie nie za dużo 50-100 zł). Młodszy synek szwagierki jakieś autka albo pociągi. Ostatnio jest na etapie Tomka I Przyjaciół. No a mój młody samolot zdalnie sterowany. I uffff... Same prezenty więcej nas wyniosą niż całe święta
Jak mieszkałam w UK to przynajmniej wchodziłam do sklepu i kupowałam co mi się podoba bez zbędnego patrzenia na cenę. Niestety od tamtej pory nie dajemy sobie prezentów (dorośli) gdyż chciałam zrobić wszystkim przyjemność i sobie sama też wybierając dla bliskich. Niestety głupio im było bo ich nie było stać na taki rewanż. Chciałam dobrze, wyszło niedobrze. Dlatego nie kupujemy sobie. Poza tym to zbędny wydatek. I takie "na siłę". Moja mama nie znosi kupować prezentów. Dla niej to prawdziwa katorga i męka. Samo chodzenie po zatłoczonych centrach handlowych. Woli dać kase by sobie każdy sam kupił co chce ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale stwierdziliśmy zgodnie, że lepiej kupić dziecku lepszy prezent niż wydawac kase na prezenty tak na prawdę najczęściej nietrafione.
Nasza szkoła ma w tym roku problem z organizacją. Info o apelu jest umieszczane na stronie np. w dniu apelu rano. Pani nie pisze informacji w dzienniczkach. Dzieci czasem zapominają o tym. By przekazać informację. Dziś np. nasza wychowawczyni zamieściła informację o piątkowym kiermaszu ciast. Z prośba o upieczenie dwóch. Dopiero dzisiaj sie dowiedziała? Pracowałam w szkole to wiem, że takie informacje były znane 2 tygodnie przed. Ech....
Idę do sklepu. Później wpadnę.
Alkmena - cieszę się, że pizza smakowała. Ja ten przepis dostałam od szwagierki i od tamtej pory robię tylko tak
Lolcia - ja za słodyczami to nie przepadam. Ale na pewno Twoje gofry pyszne
Szkoda tylko, że muszę sobie odmówić winko śliwkowe japońskie umeshi, bo jest pyyyyyszne
Kasia - u mnie jest 5 dzieci do obdarowania. Dorośli sobie prezentów nie dają. Za dużo nas a bogaczy u nas nie ma. Młody mój teraz na Mikołaja dostanie mały zestaw Lego Star Wars + słodycze. Za tydzień jego kuzynka a mojej siostry córka ma urodziny i zamówię jej: puzzle i jakąś tuniczkę z serii Kraina Lodu. Z siostrą gadałam, linki wysłałam i wybrała.
Pod choinkę: siostry córka zegar ścienny Kraina Lodu, i to samo szwagierki córka (nie wiem czy akurat teraz się tym interesuje ale lubi księżniczki i bajki więc będzie ok). A dla starszej siostrzenicy kasa (pewnie nie za dużo 50-100 zł). Młodszy synek szwagierki jakieś autka albo pociągi. Ostatnio jest na etapie Tomka I Przyjaciół. No a mój młody samolot zdalnie sterowany. I uffff... Same prezenty więcej nas wyniosą niż całe święta
Ale stwierdziliśmy zgodnie, że lepiej kupić dziecku lepszy prezent niż wydawac kase na prezenty tak na prawdę najczęściej nietrafione.
Nasza szkoła ma w tym roku problem z organizacją. Info o apelu jest umieszczane na stronie np. w dniu apelu rano. Pani nie pisze informacji w dzienniczkach. Dzieci czasem zapominają o tym. By przekazać informację. Dziś np. nasza wychowawczyni zamieściła informację o piątkowym kiermaszu ciast. Z prośba o upieczenie dwóch. Dopiero dzisiaj sie dowiedziała? Pracowałam w szkole to wiem, że takie informacje były znane 2 tygodnie przed. Ech....
Idę do sklepu. Później wpadnę.
martynaxyxymartyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2012
- Postów
- 658
Ale sie rozpisałyscie... uff zaraz siadam do nadrabiania .
My mielismy pracowity weekend w sobote sprzatanie całego domu i w miedzy czasie zaworzenie M do mnie do domu bo z tata drzewo dla nas przygotowywali. W niedziele bylismy w kinie z Nelka dzielnie sie spisała 86 min na piorun i nawiedzony dom wytrzymała![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zakupy w galeri wiec fajnie. W pon ostatni dzien w pracy bylam i pozniej bylismy na premierze z Nelka przedstawienia w którym moj kolega gra. No a wczoraj byłam po l4 i dokonczyc zakupy na mikołaja.Kupiłam pare rzeczy w lumku dla dziecka uniwersalne bo usg bd miała 16 wiec sie wtrzymywałam. No i dla Nelki na lato fajne spodenki upolowałam z 5 par wiec super![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do mojego szlabanu dziewczyny podziałało az sobie kupił w koncu wkłady do maszynki wielorazowej swojej i poszukał kocówek do golarki![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no A teraz zabieram sie do nadrabiania co u was![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
My mielismy pracowity weekend w sobote sprzatanie całego domu i w miedzy czasie zaworzenie M do mnie do domu bo z tata drzewo dla nas przygotowywali. W niedziele bylismy w kinie z Nelka dzielnie sie spisała 86 min na piorun i nawiedzony dom wytrzymała
Zakupy w galeri wiec fajnie. W pon ostatni dzien w pracy bylam i pozniej bylismy na premierze z Nelka przedstawienia w którym moj kolega gra. No a wczoraj byłam po l4 i dokonczyc zakupy na mikołaja.Kupiłam pare rzeczy w lumku dla dziecka uniwersalne bo usg bd miała 16 wiec sie wtrzymywałam. No i dla Nelki na lato fajne spodenki upolowałam z 5 par wiec super
Co do mojego szlabanu dziewczyny podziałało az sobie kupił w koncu wkłady do maszynki wielorazowej swojej i poszukał kocówek do golarki
no A teraz zabieram sie do nadrabiania co u was
MalaZosia zgodze sie, ze tutaj nie patrzysz na ceny az tak jak w pl, nie przeliczasz, nie kalkulujesz ale ja osobiscie nieznosze kupowac prezentow. Normalnie nienawidze!! Zawsze sie nakombinuje co komu, zeby fajne i w miare praktyczne, zeby nie zagracalo albo nie wyladowalo gdzies na strychu a ja przewaznie duperelek nadostaje i sie z nimi potem uporac nie moge
dlatego w tym roku juz zapowiedzialam, ze jak sie umawiamy na prezenty do konkretnej kwoty to my chcemu jaki giftcard i sami sobie cos kupimy
a z dziecmi to problemu nie mamy bo tylko u nas narazie pociechy wiec ten problem z glowy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podeslij sushi jak ci zostanie![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Martyna to chlop obsychal i musial sie zmobilizowac
nie ma to jak dobra kara ![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A ja sie musze wyzalic. Cholercia chcialam zrobic golabki. Kupilam takie ladne glowki kapusty (coby sie w moim najwiekszym garnku zmiescily) i wyszlo mi az 14 sztuk!! Co za kapusta z wierzchu ze 3 liscie ladne a kazdy kolejny jak zaczynal sie przy glabie to drugi jego koniec konczyl sie praktycznie tez przy glabie. Nie szlo tego wyjmowac. Ehh dobrze, ze mi tez 14 chociaz wyszlo to na sobote bedzie ale nie zrobie golabkow przez najblizszy rok - ot na zlosc durnej kapuscie![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podeslij sushi jak ci zostanie
Martyna to chlop obsychal i musial sie zmobilizowac
A ja sie musze wyzalic. Cholercia chcialam zrobic golabki. Kupilam takie ladne glowki kapusty (coby sie w moim najwiekszym garnku zmiescily) i wyszlo mi az 14 sztuk!! Co za kapusta z wierzchu ze 3 liscie ladne a kazdy kolejny jak zaczynal sie przy glabie to drugi jego koniec konczyl sie praktycznie tez przy glabie. Nie szlo tego wyjmowac. Ehh dobrze, ze mi tez 14 chociaz wyszlo to na sobote bedzie ale nie zrobie golabkow przez najblizszy rok - ot na zlosc durnej kapuscie
Lolcia - dobrze, że choć 14
To jest jakieś pocieszenie ![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
MamaAnia - super! Zazdroszczę!
Na tą Borowską to ja się w życiu nie dodzwonię. Jutro albo w piątek chyba tam po prostu pojadę. Poszukam oddziału położnictwa i zapytam w dyżurce albo na informacji.
Legginsy przyszły
Widać, że solidne, porządne i grube. Choć spodziewałam się, że ten polarek pod spodem grubszy będzie. To taka tkanina "dresowa" jak się szyje spodnie dla dzieci. Ale taka porządna. No i są kryjące jak nic
Jak będą wygodne to na bank zamówię tam jeszcze ze 2 pary. Teraz mam czarną i ciemny grafit. A zamówię jeszcze jedną czarna i jakiś kolorek jaśniejszy
Bardzo podobne widziałam ostatnio w Realu i były po 39,90 zł za sztukę! A tu dwa razy taniej![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W sklepie nie byłam ale już idę, bo nie zdążę obiadu zrobić![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
MamaAnia - super! Zazdroszczę!
Na tą Borowską to ja się w życiu nie dodzwonię. Jutro albo w piątek chyba tam po prostu pojadę. Poszukam oddziału położnictwa i zapytam w dyżurce albo na informacji.
Legginsy przyszły
Bardzo podobne widziałam ostatnio w Realu i były po 39,90 zł za sztukę! A tu dwa razy taniej
W sklepie nie byłam ale już idę, bo nie zdążę obiadu zrobić
Ruszam do lekarza w prawdzie na 15.30 ale przebarwienia dojechać 30 min kolejka 15 min iść, trzymajcie kciuki jakoś strasznie się boję jakąś panika mnie bierze i jestem ciekawa czy będzie też przez brzuch ostatnio jak tak zrobił myślałam że zaraz rezerwie mi szew a przecie zarost ma 6 lat
Ruszam do lekarza w prawdzie na 15.30 ale przebarwienia dojechać 30 min kolejka 15 min iść, trzymajcie kciuki jakoś strasznie się boję jakąś panika mnie bierze i jestem ciekawa czy będzie też przez brzuch ostatnio jak tak zrobił myślałam że zaraz rezerwie mi szew a przecie zarost ma 6 lat
Trzymam kciuki!
Ja mam dopiero w 12 t i 2 d ciąży. Mam nadzieję, że uda mi sie na tą Borowska dostać. Jak nie to trudno. Zobaczymy co ginek powie
ciasteczko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 432
Witam się i ja![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
trochę Was poczytałam, ale nie pamiętam dokładnie komu co i jak.
Koga ja tez za czasów studenckich byłam w USA na campie a potem trochę zwiedzałam
super czasy, pewnie się nie powtórzą.
Miss, Lolcia współczuję wczesnych porodów bo na pewno teraz strach jest ogromny. A bolał Was wcześniej brzuch, coś wskazywało, że będzie się działo coś złego czy tak bez żadnych objawów nastąpiło rozwarcie i poród?
Co do getrów to ja zmówiłam kolejne 2 pary
tylko, że bawełniane, zwykłe aby po domu chodzić. Teraz mam już 4 pary getrów i dżinsy ciążowe więc na pewno starczy.
Wczoraj byłam na pokazie filmu „Microbirth –poród w skali mikro” i spotkaniu z położną. W mieście takie coś zorganizowali, więc postanowiłam się rozerwać. Film średni ale pogadanka super. Będzie mi brakowało chodzenia do szkoły rodzenia bo mam z nią bardzo dobre wspomnienia. W dodatku położna była w moim wieku, można było pogadać o wszystkim.
Co do porodu to nie wiem dlaczego ale od kilku dni odczuwam lęk. Raz mi się już śnił. Chyba przesadzam, ale moja psychika jest skomplikowana![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mam tez pytanie, czy możecie polecić mi kuchnię dziecięcą na prezent? Wiem, że większość tutaj chłopaków, ale może któraś kupowała. Oglądam na allegro i wszystkie jakieś takie małe.
Co do szpitala Bonifratów, bo dwie moje koleżanki tam rodziły, ale obie miały cesarki i były bardzo zadowolone. Ale znam też historię takiej dziewczynki, której za późno zrobili cesarkę i ma silne porażenie mózgowe. Ale wiadomo w każdym szpitalu coś się dzieje. Niestety. Nawet nie chce wiedzieć co w moim się działo, bo tylko większy stres bym miała.
Ja z mojego szpitala gdzie rodziłam i będę rodzić jestem średnio zadowolona. Co prawda personel rewelacyjny i sala tez była fajna (duża, jednoosobowa z wanna i hydromasażem) ale jakoś mam złe wspomnienia. Sam poród krótki, ale po porodzie dali mi dziecko na 1 minutę a potem już oddali owinięte w beciki a chciałam mieć ten kontakt skóra do skóry. Tym razem nie popuszczę. Tak samo teraz chciałabym rodzić na kucaka, bo ostatnio złamała mi się kość ogonowa i przez 4 tyg nie potrafiłam siedzieć. Zobaczymy co będzie. Teraz chodzę do zastępcy ordynatora więc mam zamiar wymusić więcej przy porodzie. Niestety moje wizyty są tragiczne, lekarz małomówny, mówi tylko ok. Zawsze robi usg ale badanie pochwy już nie
dziwne. W dodatku chce zarobić i każe przychodzić co 2 tyg a że mam L4 to muszę latać. Dobrze, że nie płacę za nie bo mam pakiet z lux medu. A standardowo bierze 100 zł.
MamaAnia77 gratulacje chłopca. Moja córa (jak będzie córą
) będzie miała w kim wybierać, tylu tu chłopaków.
Uciekam odebrać córkę od mamy i idziemy na zajęcia do przedszkola. Takie 1,5h, maluchy się bawią a mamy mają czas pogadać![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
trochę Was poczytałam, ale nie pamiętam dokładnie komu co i jak.
Koga ja tez za czasów studenckich byłam w USA na campie a potem trochę zwiedzałam
Miss, Lolcia współczuję wczesnych porodów bo na pewno teraz strach jest ogromny. A bolał Was wcześniej brzuch, coś wskazywało, że będzie się działo coś złego czy tak bez żadnych objawów nastąpiło rozwarcie i poród?
Co do getrów to ja zmówiłam kolejne 2 pary
Wczoraj byłam na pokazie filmu „Microbirth –poród w skali mikro” i spotkaniu z położną. W mieście takie coś zorganizowali, więc postanowiłam się rozerwać. Film średni ale pogadanka super. Będzie mi brakowało chodzenia do szkoły rodzenia bo mam z nią bardzo dobre wspomnienia. W dodatku położna była w moim wieku, można było pogadać o wszystkim.
Co do porodu to nie wiem dlaczego ale od kilku dni odczuwam lęk. Raz mi się już śnił. Chyba przesadzam, ale moja psychika jest skomplikowana
Mam tez pytanie, czy możecie polecić mi kuchnię dziecięcą na prezent? Wiem, że większość tutaj chłopaków, ale może któraś kupowała. Oglądam na allegro i wszystkie jakieś takie małe.
Co do szpitala Bonifratów, bo dwie moje koleżanki tam rodziły, ale obie miały cesarki i były bardzo zadowolone. Ale znam też historię takiej dziewczynki, której za późno zrobili cesarkę i ma silne porażenie mózgowe. Ale wiadomo w każdym szpitalu coś się dzieje. Niestety. Nawet nie chce wiedzieć co w moim się działo, bo tylko większy stres bym miała.
Ja z mojego szpitala gdzie rodziłam i będę rodzić jestem średnio zadowolona. Co prawda personel rewelacyjny i sala tez była fajna (duża, jednoosobowa z wanna i hydromasażem) ale jakoś mam złe wspomnienia. Sam poród krótki, ale po porodzie dali mi dziecko na 1 minutę a potem już oddali owinięte w beciki a chciałam mieć ten kontakt skóra do skóry. Tym razem nie popuszczę. Tak samo teraz chciałabym rodzić na kucaka, bo ostatnio złamała mi się kość ogonowa i przez 4 tyg nie potrafiłam siedzieć. Zobaczymy co będzie. Teraz chodzę do zastępcy ordynatora więc mam zamiar wymusić więcej przy porodzie. Niestety moje wizyty są tragiczne, lekarz małomówny, mówi tylko ok. Zawsze robi usg ale badanie pochwy już nie
MamaAnia77 gratulacje chłopca. Moja córa (jak będzie córą
Uciekam odebrać córkę od mamy i idziemy na zajęcia do przedszkola. Takie 1,5h, maluchy się bawią a mamy mają czas pogadać
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 88 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 572
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
Podziel się: