reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Hej dziewczyny

Miałam nie pisać u siusiaku bo nie mam doświadczenia ani małego siusiaka do obsługi ale przypomniało mi się, że jak ostatnio byłam u kosmetyczki to mówiła, że ma młodszego brata i właśnie jak miał 17 lat przyznał się, że ma problemy ze skórką (pewnie chciał zacząć współżyć i tak wyszło) no i odwiedzili z mama lekarzy i okazało się, że jej mama, która miała wcześniej dwie starsze córki została źle poinstruowana jak odciągać i niestety pojawił się problem. Był zapisany do chirurga dziecięcego ale w międzyczasie osiągnął 18 lat i go nie przyjęli. Teraz ma iść do urologa na konsultację.

MałaZosia też zazdroszczę takiego dnia. Marzy mi się taka beztroska noc i dzień ale jeszcze muszę odczekać jak dzieci odchowam :)

Smile u nas na pewno też będzie jakaś drobnostka pod choinką dla maleństwa. Ja próbuję córce tłumaczyć, że dzidzia mieszka w brzuchu ale ona zbytnio jeszcze nie rozumie. Wkłada mi palec w pępek i mówi dzidzia śpi :) i to na razie tyle z jej świadomości o przyszłym rodzeństwie.

U mnie też w rodzinie jest tradycja, że dzidziuś ze szpitala przynosi jakiś prezent dla starszej siostry lub brata. U nas będzie podobnie. Nawet już myślę co zakupić.

Jeśli chodzi o święta to u nas jest dużo dzieci (od sióstr i szwagierek) – 9 sztuk. Ja mam zwykle przeznaczone 30-50 zł dla każdego ale wygląda to tak, że mama dziecka decyduje co kupić zwykle zgodnie z listem od dziecka do świętego Mikołaja i potem składamy się w 2 lub 3 osoby aby prezent był w miarę wartościowy i fajny.

U nas w tym roku kuchnia. Składają się 3 osoby a my dokupimy do kuchni akcesoria i prezent z głowy:)

Miłej nocki, ja uciekam do kąpieli a potem wieczór filmowy z M
 
reklama
Hej, nie uda mi się Was nadrobić, ale trochę podczytuję.
Co do skórki malucha, ja podczas mycie delikatnie zsuwam, ale to tak, żeby tylko umyć, no bo przecież tam sika, mnożą się bakterię, ale tak minimalnie, nic na siłę...Bo jakby tam nic nie ruszyć to ten siusiak taki jakby niedokładnie umyty...Nie wiem sama...
MałaZosia haha ale się uśmiałam- no mógłby nie być zadowolony, gdybyś kazała Mu pokazywać hehe
co do guzka to poproś o skierowanie na usg, warto sprawdzić.
Ja też muszę iść, bo od jaki jiegoś czasu mam guzka i miałam tak co roku kontrolować, a nie byłam już pewnie z dwa, bo to ciążą, karmienie i tak się zbierałam, ale musze spr czy się nie powiększa
My właśnie w śr planujemy iść do kina, ale nie możemy się zdecydować na co
Ciasteczko zgadzam się, że powinny być badania maluchów. Ze szpitala też nie powinni nie wypuszczać zanim usg właśnie brzucha nie zrobią i przezciemiączkowego, człowiek spokojniejszy!
Bardzo Wam współczuję choroby córki, podziwiam za siłę i cieszę się, że udało się pokonać raczysko! Dużo zdrowia dla Małej!
a jak można Was podejrzeć?
Minka super, że dziewczynki się tak ucieszyły!


A ja dziś byłam w szkole, bo poszłam sobiejeszcze na studia podymplomowe i jestem z siebie mega dumna, bo wybrałam sie samochodem do warszawy, a jestem niedzielnym kierowcą :) Błądziłam, ale dałam radę :)
W pt byłam w pracy i powiedziałam o ciąży. Szefowe się domyślały, więc pogratulowały :)


W ogóle to mam ost fazę o zażeram cytryny!
 
Dziewczyny - temat siusiakowy super. Poczytałam sobie, mam córę, ale jak teraz trafi się chłopak to lepiej być bogatszą o info od Was :)

Ja mało się ostatnio udzielam, bo mam kiepski humor. Jestem ciągle zmęczona, mam humory i te paskudne mdłości po luteinie. W pierwszej ciąży miałam mdłości i wymioty, ale nie były tak dobijające. Teraz kręci mi się w głowie, flaki się w brzuchu wywalają i mam uderzenia gorąca. Dosłownie - nic mi się nie chce i nawet leżenie wkurza :( Oj już chcę ten 2 trymestr :-)
 
Witam sie poweekendowo :)
Niobe wspolczuje robactwa. Nieznosze!!
Smile nie dziwie sie mlodemu, ze naMikolaja czeka :D my bylysmy tez niecierpliwe :D skarpety fajowe :) ja sie balam zazdrosci u chlopcow a okazalo sie, ze Miki chetnie pomagal, porzytulal, calowal :) bedzie dobrze, grunt to podzielic uwage "sprawiedliwie" :)
Ciasteczko Boze dwumiesieczny maluszek! Zeby juz wszystko co zle was minelo i wizyty w londynie konczyly sie zawsze z usmiechem na twarzach i wiesciami, ze wszystko dobrze :) apropo anglii i raka. Moj szwagier ma. Teraz bierze chemie ale juz dwa razy mial taki wielki rezonans czy tam tomograf ( nie pamietam dokladnie nazwy) w kazdym mrazie tu mial obydwa z marszu a kolezanka z polski mu powiedziala, ze w pl na taki czeka sie 1.5 roku!! I to same ciezkie przypadki :/
MalaZosia my pierwsze swieta w uk mielismy we dwoje, pozniej jeszcze siostra, pozniej brat i rodzice zaczeli przyjezdzac. Teraz na swieta jest nas z dziecmi 9 osob chyba,ze znajomi wpadna to wiecej :) tylko teraz tato nie przylatuje w zimie. Odkad mama zmarla to boze narodzenie spedza w domu a wielkanoc u nas :) ale fakt lubie swieta w ukeju :)
No nadrobilam:) ja w sobote mialam masakre. Na dziendobry mnie tak chlop wkurzyl, ze poszlam sobie poplakac. Przyszedl przytulil zapytal co sie stalo a ja, ze nic. Potem powylam jeszcze bardziej a on chyba sie domyslil, ze trzeba sie ewakuowac i zlazil mi z drogi :D w poludnie mi przeszlo :D pierwszy raz mnie humorki takie dopadly :D a od wczoraj bola mnie plecy i chodze jak stara babka z kuperkiem do tylu... :x
Zimno u nas brrr 2 stopnie tylko. Milego dzionka :)
 
Ja dziś mam wolne wyspalam się i mi cudnie. Gadałam z szefowa i mam dotrwać do 15 stycznia heh mam nadzieje ze będzie ok. Potem będę się byczyc juz tylko heh. Dziś gotuje rosol i musze iść popatrzeć co oferują operatorzy kończy mi się umowa. Jak mnie boli biodro prawe no masakra.... u mnie słonko i 3 stopnie
 
hej hej..ja nadal chora..kuruję się tym paskudnym syropem *spam*, sokiem z malin, cytryną i miodem..nie powiem żeby to coś pomagało ale czymś leczyć się trzeba..okropnie boli mnie głowa, katar, kaszel i słabo się czuję:( młody jeszcze siedzi w domu i nie puściłam go do przedszkola bo nadal okropnie kaszle ale widzę, że już na głowę dostaję z nudów:(

fajny pomysł z prezentem od maluszka dla starszaka i odwrotnie:) nie myślałam o tym ale warte uwagi:)

Nati 80 ja miałam niedawno podobne dni. Przejdzie ale wiem, że nie jest to fajne;(
lolcia mnie mój ślubny też wkurzał bo od wtorku siedział w domu na urlopie a ja nauczona, że widzimy się dwa dni w tygodniu i jak jest dłużej to zaczyna mi działać na nerwy swoim bałaganiarstwem..oj były małe kłótnie a i sex tylko raz:szok: pajęczyna mi się tam zrobi jak tak dalej pójdzie:-D
Ginger no i fajnie, że od stycznia luzik:) trzeba się trochę wybyczyć i nabrać sił przed porodem:tak: heh
mamuśka ważne, żeby się przełamać jeśli chodzi o jazdę autem do dużego miasta..teraz już będzie tylko lepiej:) zazdroszczę podyplomówki..też mi się marzy i pewnie jeszcze w przyszłości się wybiorę:)
 
hej! przeczytałam wasze rady/ przemyślenia odnoście pielęgnacji siusiaka..i chyba przeraża mnie posiadanie synka!

Jakie plany na dziś macie?:>
 
Cześć

Lolcia moze za bardzo sie przejmuje i Nie bedzie zazdrosci;) uuu a chlop to potrafi wkurzyc moj tez ale on mnie zawsze jakos podejdzie i mi zlosc przechodzi haha
Ginger do stycznia juz nie daleko to tylko sie cieszyc hihi

Ja tak na szybko bo zbieramy sie do połoznej, licze na ustalenie terminu usg ale obym sie nie przeliczyla.
Wiekszych planow brak...no moze zakupy bo cosik na obiad trzeba zjesc.

Do potem:-)
 
Gingerbaby u nas nawet slonka nie ma :( nieznosze zimy :)
Malgos a ja lubie godzenie po burzach :D zdrowka :) a probowalas gardlo plukac woda z sola? Okropne to i na wymioty ciagnie ale mi pomoglo ostatnio.
Smile czekamy zatem na wiesci:)
Mnie Kacper wkurzyl rano. Szlismy do przedszkola a on juz od kilku dni ladnie szedl sam. Jak pobiegl troszke do przodu to powiedzialam zeby czekal i czekal przez przejscie ladnie za raczke i luzik a dzis go cos ponioslo i musielismy sie wrocic po szelki. A tak sie darl przy drodze bo on chcial "ciam". A do dokladke jak wyrzucalam puste butelki to mi jedna wypadla oczywiscie ta szklana i sie cholerstwo potluklo :( myslalam, ze drugi trymestr bedzie lepszy a tu sie burzliwie zapowiada :D
Truskawka chlopczyk wcale nie taki straszny jak go maluja :D
 
reklama
Hej.. nadrabiam zaległości z weekendu.
My jak narazie problemów z siusiakiem nie mamy.
My z L też mieliśmy ciche dni, godzilismy się i 3 nad ranem w niedzielę:D
Napisze później, uciekam robić obiad.
 
Do góry