reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Hej:)
Strasznie ciężko was nadrobić, szalejecie z tymi postami!
co do jedzenia. Uważam, że nie ma co wariować, trochę tuńczyka, wędzonego lososia czy sera pleśniowego nie zaszkodzi;) chociaż mam w lodówce Karmi tiramisu i nie mam odwagi się go napić;)
 
reklama
Hejjj

Sosnowiczanka dobre lody nie sa złe ;) A co do depresji..to ja mam podobna nadzieje co ty ze za drugim razem jeste lepiej bo nie chce przechodzic znowu tego co wtedy. U ciebie pierwsza ciaza wyczekiwana a u mnie mega wpadka wiec podejrzewam ze to moze miec wplyw.
Iwona witamy witamy
Lolcia lody ja chce te lody! Juz wiem czego M dzis bedzie szukal w sklepach ;)
Słyszałaś o tym ze tu w szpitalach nie chca mowic jakiej plci jest dziecko?
Minka ja mam nadzieje tym razem w pelni cieszyc sie macierzynstwem

O łososia pytalam bo mam taka ochote na wedzonego ze szok ale moze jakos wytrzymam bez niego.

U mnie skurcze przeszly ale przerzucilo mi sie na pachwiny i biodra, wczoraj caly dzien przelezalam bo nie moglam chodzic tragedia jakas.
 
Witajcie :)

iwonabb- witaj w naszym gronie.


Myszkajoasia, ale Ci zazdroszcze, ja pół dnia patrzę na sufit, albo bawie sie z córka w łóżku, czytamy książki...tak bym chciała wstać i isc na spacer, mam bilety do opery, kupiłam ponad miesiac temu i oddam rodzicom, bo my już nie pójdziemy.

Nie załamuj się. Myśl pozytywnie. Może w drugim trymestrze będzie lepiej. Nie może - tylko na pewno!

Łososia wędzonego uwielbiam! Ale trochę się boję jednak zjeść. Choć nie ma co przesadzać. Jednak wolę zjeść kawałek grogonzoli z pasteryzowanego mleka niż kawałek łososia. Co do lodów to podobno też trzeba być ostrożnym! Czy nie są ze świeżego mleka. Bo listeroza i salmonella czyha. Ech.... wszystko zakazane :) Co do tuńczyka z puszki to nie wiedziałam, że zawiera rtęć i w poprzedniej ciąży zjadałam go bardzo często. Ze 2 x na tydzień na pewno jak nie częściej.

Czy bierzecie jakieś preparaty witaminowe oprócz kwasu foliowego? Gin mi polecił preparat FOLIO, który ma w sobie kwas foliowy i jod. Do tego powiedział, że dobrze by było brać preparaty z kwasami DHA. Co o tym myślicie?

Depresję poporodową miałam i to solidną. Oby teraz jej nie było.

Wstałam dziś o 10:30. Kurcze, tyle dnia zmarnowane :/ Obudziłam się o 9-ej i trzeba było wstawać a tak to przysnęłam jeszcze. Zjadłam śniadanie, zaraz lekka kawka. No i trzeba ogarnąć chałupę i jakieś zakupy na jutro na obiad zrobić.

Młody dziś wieczorem wraca. Już za cicho jest :) Stęskniłam się :)

Do później
 
Ostatnia edycja:
Smile to scignij chlopa do morrissonsa sa po 2.49 czy jakos tak :D wlasnie z mlodszym wsunelismy sporo :D
Nie wiem jak jest z ta pcia, jak sie dowiem to oki jak nie to i tak na 99% bedzie chlopak to raczej sie nie spinam :D
Jak synek?? Chodzi do przedszkpla??
MalaZosia zamien sie! Mi robak juz trzeci dzien przed 6 wstaje :D
Dzis mam w planach pizze domowa. Kupilismy serek zolty i mozzarelle, grzybki, reszte mam tylko zeby checi nie zaginely :D
 
Ostatnia edycja:
Lolcia umowilam sie do szpitala na pierwsza wizyte za 2 tyg ;/ wkurzylam sie myslalam ze szybciej to pojdzie, a przeciez do 14 tyg musza scan zrobic...Mi jak nie beda chcieli powiedziec to pojedziemy do pl przychodni bo ja chce wiedziec koniec i kropka:-)
Igor a tak w kratke chodzi bo kaszel ma co kilka dni i jakis taki niewyraźny jest znowu
 
Smile ja mam na 19.11 scan ale midwife zaznaczyla, ze ma byc przed 12+6. Mysle, ze nie masz sie co obawiac bo zrobia ci skan przed tym 14 tyg. Napewno gdzies cie wcisna :)
Miki chodzi chetnie. Dzis juz sie pytal czy idziemy :) a jak ma jakie smarkanko to tez idzie. W tamtym roku jak zaczal pokaszliwac to pytalam przedszkolanek czy go zostawic w domu zeby innych nie zarazal to kazaly przyprowadzic, ze wiekszosc dzieci smarkata i wiecej by w domu siedzial niz w przedszkolu. Poki wiec to nic powaznego to lazi :)
To ty niecierpliwa jestes :D jakby ci sie udalo na skan wbic miedzy 13 a 14 tc i ladnie nuba zlapalo to mozna poprosic doswiadczone dziewczyny o pomoc w okresleniu plci :)
 
hej.. no i mamy poniedziałek.. Byłam już na zakupach, zjadłam drugie śniadanie i chwila spokoju..młody dziś i jutro w domu ale jak to on sam sobie wymyśla zajęcia i wycina właśnie rysunki z gazet;d później jakiś spacerek zrobimy.. Jutro mojego męża babcia kończy 80 lat więc szykuje się obżarstwo co mnie bardzo cieszy bo ja pazerna jestem na jedzenie:-D zamówiłam bukiet róż i jedną różyczkę dla małego i już nie może się doczekać kiedy będzie mógł dać prababci:)

co do jedzenia w ciąży..w poprzedniej nie jadłam nic to było zakazane..zero pasztetów, wędzonych makreli i łososi, podrobów przez I trymestr..później z racji tej, żeby nie mieć niskiej hemoglobiny jadłam często wątróbkę, piłam sok z buraków i dzięki temu wyniki do samego końca miałam bardzo dobre..teraz staram się wytrzymać do końca I trymestru i później w małych ilościach sobie pozwolę zwłaszcza, że uwielbiam wątróbkę drobiową. Lody lubimy i zawsze są w zamrażarce więc zdarza się, że jemy często przez cały rok. Co do witamin nie biorę jeszcze nic oprócz kwasu foliowego i magnezu, odebrałam wyniki, które są bardzo dobre i gin na pewno jeszcze nie będzie mi kazał łykać witamin..dopiero w połowie ciąży tak jak poprzednio. 13 mam wizytę i już nie mogę się doczekać:)

depresja poporodowa.. ciężki temat.. ja może nie miałam depresji ale bardzo długo nie mogłam sobie poradzić psychicznie jeśli chodzi o powrót do normalnego funkcjonowania.. jakieś 1,5 miesiąca goiła mi się rana krocza przez co miałam problem z siadaniem, chodzeniem, nie mówiąc o załatwianiu się (dokuczały mi też hemoroidy) i przez to byłam bardzo nieszczęśliwa.. jak ból minął potrafiłam dopiero cieszyć się macierzyństwem i w pełni z tego korzystać. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
 
hej.

witam sie i ja... trochd was poczytalam za bardzo czasu nie mam moj sobie dzis wolne wzial i jedzie z obnizaniem sufitu.. ciesze sie bo widac koniec remontu korytarza i klatki schodowej..

lady agnes- wspolczuje... ale teraz bedziesz silniejsza. jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni.. zycze z calego serca owocnych staran i daj znac co tam.. ja na poczatku z waga szlam jak burza w 3 tyg 5kg teraz od jakichs 3 tygodni trzymam sie prawie ze w miejscu jakies tam 300gram przybralam.. ale pocieszam sie ze te poczatkowe kg to przez te hormony ledwo tabety odstawilam a tu juz ciaza i chyba organizm swirowal... mam nadzieje.. teraz smakow nie mam na nic..

mnie tez tfoche pobolewa brzuch ale jest to bol ciagly wiec nie wiem co to..

w pierwszej ciazy nie mialam pryszczy a skora byla ok.. i tez ponoc fajnie sygladalam choc ja tam w tonie wierze bo wcale sie nie przejmowalam wygladem od polowy ciazy lezalam w lozku wiec mi wyglad wisial...

moj ma 19 miesiecy i mowi tylko to co chce.. banan mama baba tata dziadzia luna buno(zamiast bruno nasze psy) koko ama nie ,tak ,daj, a dol (na dol) ciocia- jak sie mu chce.. melka zuzia kum kum. ciapu ciapu kompu kompu siku majtasie i pare jeszcze innych. obecnie walcze z nocnikiem ale gdy ma majty nie chce za nic mi robic na niego. idzie sie wysikac sam tyko jak lata bez majtek.. a tak to rekami nogami sie zapiera. i juz mi pomyslow brakuje..

malazosia ja tez nie popadam w paranoje z jedzeniem jem wszystko.. jak tak kiedys czytalam co mozna a czego nie to jedna ksiazka wykluczala produkty drugiej.. a w 1 ciazy jadlam wszystko i bylo ok. teraz tez jem wszystkkmi tez mysle ze bedzie ok. lodosia wedzonego to uwielbiam i jem co najmniej raz w tyg. a w 1 ciazy to ryby wrdzone moglam jesc od rana do nocy jadlam ogromne ilosci i tez bylo ok... moj gin tez mowi zeby nie wpadac w paranoje a jak sie czegos chce to dzidzia tego potrzebuje..

ok milego dnia dziewczyny
 
Myszkajoasia Satisfy My Bowl Ice Cream | Ben & Jerry’s. Tylko nie wiem czy w pl dostepne :p

O matkooo, te lody są fenomenalne! Nie ma na świecie lepszych, a smak czekoladowy z brownie, omomom, aż mi ślinka cieknie!
W PL ich nie ma niestety :(( chyba, że w jakichś ekskluzywnych sklepach w stolycy :p
My je zawsze przywozimy z Holandii hurtową ilością i w tym momencie mam 2 szuflady w zamrażarce, haha. Czasami też udało się je dostać w Niemczech, ale to nie wszędzie.

Zasypiam dzisiaj na stojąco, obiados jest, także zamieniam się w misia i zapadam w sen zimowy ;)
 
reklama
Mama-mila ja za nimi ogolnie to srednio :) moj slubny ciasteczkowe lubi i za nimi polazl a ze nie bylo to wzial te :D wg mnie najlepsiejsze :D
Asiorreek twoj mlody to tyle co moj Kacper mowi. Ale starszy w polowie kwietnia 2013(mial 2.5) mowil mniej niz twoj a w maju calymi zdaniami :) kazde dziecko inne i przyjdzie czas ze zalapie. Kacperka tez chce odpampersowac ale nic na sile. Nocnik stoi jak chce to sciaga pampera i siada nie chce to leje w niego i tyle. Moze do czerwca sie nauczy :D
Znowu mam lenia, ehh... Oby do drugiego trymestru powinno byc lepiej :)
 
Do góry