Pogaduchy czerwcówek

[asiorreek]

hej dziewczyny dzieki wszystkim za slowa otuchy...

myszka bedzie dobrze trzeba tylko sluchac lekarza... ja sobie tak mowie.. moze tylko na poczatku trzeba bedzie sie troche pomeczyc a pozniej juz pojdzie gladko.. choc jak u mnie sie nic nie zmieni to chyba zwariuje... juz mnie lepetyna nawala od tego myslenia... ale musimy byc silne dla naszych dzieci.... trzymam kciuki....
mamamila-no zawzze fajne odwiedziny i cos innego niz zwykly dzien.. fajnie ze sie dogadujeszmz osobami z pracy..
ja jak wczoraj poszlam do pracy z l4 to jedna wolala do mojego ze trza bylo sie na twarz sposcic mniej klopotow by bylo pryszczy by nie bylo masaeczka natwarzy a tak tylko ploty po sklepie chodza i glupie komentarze. ze ledwo wrocilam i juz zaciazylam... i ze,mi sie robic nie chce.i nawet nie ma osob z ktora mozna pogadac.

a wlasnie jak to jest bo kolezanka jadla tablety i zaszla w ciaze i miala bezplatne te badania..a przed 30 byla.. tak sie zastanawiam czy lekarz prywatny moze wipisac na badania refundowand...

co do seksu to normalnie wcale nic mi sie nie chce dzialac moj juz wczoraj sie tak tulil i lasil ale ja to totalnie krolowa lodu... normalnie nie mam ochoty nawet patrzec na tego jego wacka...

w 1 ciazy uzywalam zwyklej oliwki bambino bo tylko po niej nie dostawalam uczulenia na brzuchu. po kremach i innych oliwkach wychodzily mi swedzace czerwone kropki. wiec teraz tez tylko oliwka..

to trzymajcie sie cieplo kochane... buziaki

 

[mamamm]

Hej z rana..
U nas brzydko się zrobiło, szaro i deszczowo. Ostatnio pytalyscie czy dzieci są przywiązane do dziadków. Antos ma różnie czasami nawet z tata się nie chce bawić. Babcia wyjechała na tydzień a ten jej chodzi i szuka.. aż serce boli jak się słucha.
Ja chyba zakupie oliwke z hippa..
U nas z prenatalnymi jest ciężko. W pierwszej ciąży nie robiłam. Nie miałam wskazań teraz też niby nie mam ale się zastanawiam.
Asiorrek u mnie z koleżankami jest podobnie. Tyłek obrabia za plecami. Ale o moje zdanie nikt nie zapyta. Nikt nie pomyśli że może jestem szczęśliwa mając męża i Antka, że takie życie mi odpowiada w 100%.
Miłego dnis

 

[nemi]

Oj muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie bo inaczej zbankrutuje z nudów zaglądać na Allegro i co chwilę coś kupuję, jako że mąż widzi że sprawia mi to radość to nie marudzi no ale nie można przesadzić . Tak fajnie piszecie o robótkach ręcznych że coraz bardziej zastanawiam się nad zakupem szydełka i przygotowaniem jakiś ozdób świątecznych chociaż bardziej powinnam zająć się nauką (uczęszczam na kurs dla księgowych i zaniedlugo mam exam) ale na to chęci brak. Trzeba by było tez porządki w domu porobić ale boję się czy sobie tym nie zaszkodzę :/ chyba będę musiała poszukać pani do sprzątania :/ pomoc sie przyda.

Dziewczyny dbajcie o siebie i nie stresujące sie - choć łatwo to powiedzieć a cieżko wykonać, tez wczoraj wróciło mi plamienie a byłam tylko na poczcie i po syna pojechałam autem do przedszkola :/

 

[malgos83]

Cześć dziewczyny, ja po wizycie. Lekarz w porządku, ale zmartwiło mnie i zestresowało jedno, jak powiedziałam że brałam dalacin to zasyczał i zrobił dziwną minę. Zapytałam co to oznacza, czy mogło to zaszkodzić dziecku, powiedział że mam się nie martwic bo lek już wzięłam, że jest w grupie B, ale on by przepisał co innego Zła jestem, ale zaufałam poprzedniemu lekarzowi. USG nie zrobił bo powiedział, że miałam 1,5 tyg temu a zbyt często nie można robić. Kolejne wizyta za 3 tyg, Aha i przepisał mi doraźnie duphaston 2x dziennie( mimo,iż żadnych krwawień nie miałam),ale on jest zdania, że lepiej przyjmować ten lek doraźnie. Mam milion myśli na minutę po tej wizycie
Milego wieczoru

kochana lekarz lekarzowi nie równy ale myślę,że wiedział co robi i na pewno nie chciałby dla Ciebie i dziecka źle.

Cześć dziewczyny doczytam was jutro dziś nie mam siły jestem załamana ....
dostałam na 2 miesiące zwolnienie ciąża zagrożona jutro jade do szpitala na zastrzyk i do domu .... mam dosłownie nic nie robić ...
miałam jechać do szpitala i zostac tam pare dni ale nie mogę bo nie mam z kim młodego zostawić M musi niestety pracować ...
jestem załamana ....
boję się że stracę to dziecko .... ryczę non stop ..... :---no2:

nie martw się proszę..to nic nie da a może zaszkodzić. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

mamma-mila - to miło ze strony koleżanek.

Myszka- nie łam się. Tak jak dziewczynki piszą, stres tu może tylko zaszkodzić. Spokojnie. Rób wszystko co Ci lekarz zalecił i mów sobie, że będzie dobrze. A co ma być - to będzie.

Mlody śpi. A mnie dzisiaj takie straszne bąki męczą A nic takiego nie jadłam :/ Biedny P. Mam nadzieje, że ma katar Choć nie pierdzimy w swoim towarzystwie to czasem coś sie wymsknie. A dzisiaj nie panuję nad swoim tyłkiem

uśmiałam się

hejka.. niedawno wstałam..zaraz powinniśmy zbierać się do przedszkola a Dawid jeszcze śpi jak nigdy.. pewnie się spóźnimy.

 

[MalaZosia]

No to i ja witam Jem śniadanie. Zaraz kawka. Gazy nadal mnie męczą i nie wiem o co chodzi. P nic nie mówił, więc chyba jakoś wytrwał, ale zaspał do pracy :-):-):-) Tak mu sie dobrze spało hehe

My oczywiście z młodym na wariackich papierach i na styk. Nawet go do salki nie odprowadziłam, bo sam pobiegł. Wychowawczyni tylko wyjrzała ale ja już byłam na schodach. Nic jej nie odpisałam. I tyle

Ale fajnie, że dzis piątek. I 4 dni wolnego. Choć mój biedny P idzie w poniedziałek do pracy.

Miłego dnia

 

[lolcia86]

Dzien dobry wlasnie robia chlopca placuszki z jabluszkiem, ma ktoras ochote?? moje robaki sa w zmowie jak jeden spi do 7 to drugi po 6 juz gotowy a jak ten co wczesniej wstaje spi dluzej to drugi o 6 juz wyspany ehh dzieci
Nefretete mi zaoferowali badanie z krwi i sie zgodzilam. Mam 28 lat i wiem, ze to moze mi niepotrzenie stracha napedzic ale z drugiej strony lepiej wiedziec wczesniej
Shea masz dobrego lekarza ciesze sie, ze maluszek rosnie i niech juz te plamienia sie skoncza
Sampre spokojnie to, ze on przepisalby cos innego nie oznacza, ze jest zle. Glowa do gory i przestan sie martwic a zacznij cieszyc
Myszkajoasia tule
Mama-mila ekstra niespodzianke dziewczyny przygotowaly
Asiorreek co ty gadasz? Naprawde sa baby, ktore potrafia byc takimi swinimi? Przepraszam ze tak bezposrednio ale az mi sie cisnienie podnioslo. Nosz wredne babsko!
MamaAnia sto lat dla smyka

 

[malutkans]

Dzień dobry ja wiem ze to rano ale mam straszna ochotę na napoleonka ma może któraś sprawdzony przepis albo ptysia

 

[justyna270284]

Witajcie laseczki.
Cyba nie dam rady nadrobić wczorajszego dnia. Byłam w pracy, wyszłam z domu o godz. 5.25 a wróciłam o 20.10. Padłam ,że jak mąż przyjechał o 22 i mnie zobaczył to aż się przestraszył. Nie miałam siły zupełnie na nic. Kurcze jakoś opadłam z sił i brakuje mi energii. Dziś młody od rana z jakimś pindkiem wstał. Nie chciał jechać do przedszkola tylko na kompie Świnke Pepe chciał oglądać. Al;e zawiozłam go i zaraz się biorę za obiad.
Sempre każdy lekarz ma jakieś swoje ulubione leki i te mniej. Nie stresuj się , wszystko bedzie ok. Przecież tamten wiedział,że jesteś w ciąży i nic co nie można Ci nie wypisał.
Myszkajoasia głowa do góry. Oszczędzaj się a wszystko jakoś się ułoży. Musi być dobrze.
Malutkans ja w czerwcu zatrułam się ptysiem i wylądowałam w szpitalu z salmonellą wiec mam od takich ciast odrzut totalny. Ale jak masz chęć to taki własnej roboty napewno pyszny będzie.

 

[Smile0206]

Dzień doberek

Piszecie z predkoscia światła a mnie tylko jeden dzien nie bylo.

Lolcia ja nie wiem czy sie zgodzic na to badanie krwi..bo jestem duzo mlodsza od was, chyba najmlodsza. Dzis musze isc do gp bo w szpitalu nie chca mnie umowic tłumaczac ze gp ma wyslac prosbe o tlumacza w razie czego.
Sempre głowa do gory wszystko bedzie ok a pamietaj ze ty sie denerwujesz to i maluszek tez
myszkajoasia jeju trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze
MalaZosia ja mam tak co pare dni z baczkami:-)
MamaAnia wszystkiego najlepszego dla sunusia

U mnie leniwie, bo nie mam sily chwila wysilku i czuje sie jak emerytka po prostu. Chłopaki śpia wiec mam czas tylko dla siebie.

 

[Sempre]

Dziekuje Wam dziewczyny za słowa otuchy, to moja pierwsza ciaza i tak przeżywam wszystko. A antybiotyk w 1 trymestrze to nic fajnego. Widze ze moj M tez przeżywa ten lek, nie mowi mi tego ale ja wiem swoje. Z tego wszystkiego nie porozmawialam z lekarzem o usg prenatalnym, na kolejnej wizycie bede w 11,6 dc wiec moze wtedy. Ja w pracy odliczam do końca i 4 dni lenistwa przede mna. Powiem Wam, ze z tymi krwawieniami to naprawdę częste przypadki, rownież wsród moich znajomych. Ale wszystkie brały leki, odpoczywały i na pewno wszystko bedzie dobrze. Miłego dnia