reklama
Hej, mam strasznie kiepski dzień. Muszę wizytę przełożyć bo nie ma mi kto z Antkiem zostać. Pewnie mnie już w tym tyg przyjąć nie bd chciała. Eh..
kochana to może weź synka ze sobą?
mi w pierwszej ciąży lekarz określił płeć w 14 tygodniu ale ja czułam, że będzie chłopak i tylko potwierdził. Teraz czuję się na córkę i ciekawa jestem czy się potwierdzi moja intuicja.
Muszę dziś jechać z sunią na szczepienie i całe szczęście, że mój mąż jeszcze w domu to go zatrudnię do jazdy
hej.. matko bylam na spacerze z mlodym taka piekna pogoda. i masakra zrobilam sie tak glodna ze az sie cala trzeslam.. jak wpadlam do lodowki to nie wiedzialam co jesc.... masakra....
co do plsmienia w 1 ciazybtak mialam jsk ty. dostalam tylko duphaston i bylo ok, zycze zeby u ciebie tez bylo git....
ja poza tym ze glodna jestem to jako takich zachcianek nie mam. czasem na krewetki smazone.... ale tak nic szczegolnego mi sie nie chce. a w 1 ciazy jadlam same konkrety . kielbasy ryby kanapki ze smalcem i ogorek kiszony... kapusta kiszona.. a teraz jakos nic specjalnie nie przypada mi do gustu.
moja dobra znajoma miala konflikt ale nic jej nie dawali.jednak szczegolow tez nie pamietam...
co do plsmienia w 1 ciazybtak mialam jsk ty. dostalam tylko duphaston i bylo ok, zycze zeby u ciebie tez bylo git....
ja poza tym ze glodna jestem to jako takich zachcianek nie mam. czasem na krewetki smazone.... ale tak nic szczegolnego mi sie nie chce. a w 1 ciazy jadlam same konkrety . kielbasy ryby kanapki ze smalcem i ogorek kiszony... kapusta kiszona.. a teraz jakos nic specjalnie nie przypada mi do gustu.
moja dobra znajoma miala konflikt ale nic jej nie dawali.jednak szczegolow tez nie pamietam...
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
hej
u mnie objawów brak i martwię się tym bardzo i wkręcam czy w ogóle w ciąży jestem, test pozytywny i @ brak i tyle i tak sobie myślę czy duphaston mógł zatrzymać @ ???
lekarz dopiero 10 listopada więc sobie jeszcze trochę poświruję
o płci nawet nie śmiem myśleć
no jedynie napady głodu mam jak asiorrek no ale to nie musi być na ciążę, może po prostu jesień idzie;-)
u mnie objawów brak i martwię się tym bardzo i wkręcam czy w ogóle w ciąży jestem, test pozytywny i @ brak i tyle i tak sobie myślę czy duphaston mógł zatrzymać @ ???
lekarz dopiero 10 listopada więc sobie jeszcze trochę poświruję
o płci nawet nie śmiem myśleć
no jedynie napady głodu mam jak asiorrek no ale to nie musi być na ciążę, może po prostu jesień idzie;-)
Smile jeszcze nie narazie mam tylko wywiad i badanka ustalone na scan a raczej list o nim wciaz czekam
Mnie dzis mdlosci morduja :/ cos okropnego. Wczesniej sie sporadycznie pokazywaly a dzis caly dzien. Wspolczuje wszystkim, ktore z tym sie morduja codziennie :/
Mnie dzis mdlosci morduja :/ cos okropnego. Wczesniej sie sporadycznie pokazywaly a dzis caly dzien. Wspolczuje wszystkim, ktore z tym sie morduja codziennie :/
M
marzycielka
Gość
Ja też mam takie myśli , że jak nic mnie nie boli ani nie mdli to coś jest nie tak
reklama
Alkmena
mama 2007 i 2015
Witam wszystkie Dziewczyny... weekend bez bb to kilka stron nadrabiania... no cóż
marzycielka - my przy pierwszej ciąży daliśmy rodzicom na gwiazdkę prezent a w środku było zdjęcie z USG:-) tym razem planujemy powiedzieć na początku grudnia, najpierw powiemy synkowi a potem wyślemy go do dziadków w koszulce "STARSZY BRAT" lub "BĘDĘ STARSZYM BRATEM" lub coś w tym stylu - ciekawe czy się połapią czy wnuczek nie wytrzyma i pierwszy się wygada
marzycielka - w pierwszej ciąży miałam wszystkie objawy zatrucia ciążowego oprócz białka w moczu... no ale i tak było nieciekawie :-(
malutkans - w sobotę moja mama zrobiła przepyszny barszcz czerwony... najadłam się na zapas choć tak myslę.... że dziś bym też zjadła
A wczorajszy dzień to dla mnie koszmar.... cały czas bolała mnie głowa z małymi przerwami... dziś na szczęście już ok... nie mam pojęcia co to było
missiiss - super, ze z fasolką wszyskto ok
Ja też nadal pracuję.... póki wszystko jest ok i nie ma przeciwskazań zamierzam pracować do końca stycznia... ale zobaczymy co powie mój kardiolog do którego wysyła mnie gin bo niestety mam nadciśnienie i biorę leki
Co do książek - nie w stylu Crossa itp. (choć czytałam i tez mi się podobały) - polecam "Ostatnia Spowiedź" Niny Reichter w czwartek była premiera III Tomu i jestem świeżo po przeczytaniu tak wiec POLECAM!!!
minka - ja tez mam górę do prasowania... odwlekam i odwlekam prasując jak coś potrzebne... chyba robię to podświadomie w oczekiwaniu na nową deskę do prasowania którą będę miała pod koniec tygodnia
justyna i Herezja - witajcie :-)
lolcia - mnie mdli popołudniami, tak od 16.00 jak już jestem w domu... na szczęście nie wymiotowałam ani razu i z reguły są do wytrzymania ale jak mam już dość łykam Amarin i przechodzi
marzycielka - my przy pierwszej ciąży daliśmy rodzicom na gwiazdkę prezent a w środku było zdjęcie z USG:-) tym razem planujemy powiedzieć na początku grudnia, najpierw powiemy synkowi a potem wyślemy go do dziadków w koszulce "STARSZY BRAT" lub "BĘDĘ STARSZYM BRATEM" lub coś w tym stylu - ciekawe czy się połapią czy wnuczek nie wytrzyma i pierwszy się wygada
marzycielka - w pierwszej ciąży miałam wszystkie objawy zatrucia ciążowego oprócz białka w moczu... no ale i tak było nieciekawie :-(
malutkans - w sobotę moja mama zrobiła przepyszny barszcz czerwony... najadłam się na zapas choć tak myslę.... że dziś bym też zjadła
A wczorajszy dzień to dla mnie koszmar.... cały czas bolała mnie głowa z małymi przerwami... dziś na szczęście już ok... nie mam pojęcia co to było
missiiss - super, ze z fasolką wszyskto ok
Ja też nadal pracuję.... póki wszystko jest ok i nie ma przeciwskazań zamierzam pracować do końca stycznia... ale zobaczymy co powie mój kardiolog do którego wysyła mnie gin bo niestety mam nadciśnienie i biorę leki
Co do książek - nie w stylu Crossa itp. (choć czytałam i tez mi się podobały) - polecam "Ostatnia Spowiedź" Niny Reichter w czwartek była premiera III Tomu i jestem świeżo po przeczytaniu tak wiec POLECAM!!!
minka - ja tez mam górę do prasowania... odwlekam i odwlekam prasując jak coś potrzebne... chyba robię to podświadomie w oczekiwaniu na nową deskę do prasowania którą będę miała pod koniec tygodnia
justyna i Herezja - witajcie :-)
lolcia - mnie mdli popołudniami, tak od 16.00 jak już jestem w domu... na szczęście nie wymiotowałam ani razu i z reguły są do wytrzymania ale jak mam już dość łykam Amarin i przechodzi
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 87 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 569
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
Podziel się: