reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Hej, mam strasznie kiepski dzień. Muszę wizytę przełożyć bo nie ma mi kto z Antkiem zostać. Pewnie mnie już w tym tyg przyjąć nie bd chciała. Eh..

kochana to może weź synka ze sobą?

mi w pierwszej ciąży lekarz określił płeć w 14 tygodniu ale ja czułam, że będzie chłopak i tylko potwierdził. Teraz czuję się na córkę i ciekawa jestem czy się potwierdzi moja intuicja.
Muszę dziś jechać z sunią na szczepienie i całe szczęście, że mój mąż jeszcze w domu to go zatrudnię do jazdy:)
 
hej.. matko bylam na spacerze z mlodym taka piekna pogoda. i masakra zrobilam sie tak glodna ze az sie cala trzeslam.. jak wpadlam do lodowki to nie wiedzialam co jesc.... masakra....

co do plsmienia w 1 ciazybtak mialam jsk ty. dostalam tylko duphaston i bylo ok, zycze zeby u ciebie tez bylo git....

ja poza tym ze glodna jestem to jako takich zachcianek nie mam. czasem na krewetki smazone.... ale tak nic szczegolnego mi sie nie chce. a w 1 ciazy jadlam same konkrety . kielbasy ryby kanapki ze smalcem i ogorek kiszony... kapusta kiszona.. a teraz jakos nic specjalnie nie przypada mi do gustu.

moja dobra znajoma miala konflikt ale nic jej nie dawali.jednak szczegolow tez nie pamietam...
 
hej
u mnie objawów brak i martwię się tym bardzo i wkręcam czy w ogóle w ciąży jestem, test pozytywny i @ brak i tyle i tak sobie myślę czy duphaston mógł zatrzymać @ ???
lekarz dopiero 10 listopada więc sobie jeszcze trochę poświruję
o płci nawet nie śmiem myśleć
no jedynie napady głodu mam jak asiorrek:sorry: no ale to nie musi być na ciążę, może po prostu jesień idzie;-)
 
Smile jeszcze nie :) narazie mam tylko wywiad i badanka ustalone na scan a raczej list o nim wciaz czekam :)
Mnie dzis mdlosci morduja :/ cos okropnego. Wczesniej sie sporadycznie pokazywaly a dzis caly dzien. Wspolczuje wszystkim, ktore z tym sie morduja codziennie :/
 
Udało się, wizyta przełożona na 16. Poczekalabym do 5 ale ta infekcja bardzo mnie nie pokoi.
Przepraszam że nie odpisuje każdej. Wieczorem po wizycie się poprawie
 
reklama
Witam wszystkie Dziewczyny... weekend bez bb to kilka stron nadrabiania... no cóż :)

marzycielka
- my przy pierwszej ciąży daliśmy rodzicom na gwiazdkę prezent a w środku było zdjęcie z USG:-) tym razem planujemy powiedzieć na początku grudnia, najpierw powiemy synkowi a potem wyślemy go do dziadków w koszulce "STARSZY BRAT" lub "BĘDĘ STARSZYM BRATEM" lub coś w tym stylu - ciekawe czy się połapią czy wnuczek nie wytrzyma i pierwszy się wygada :)
marzycielka - w pierwszej ciąży miałam wszystkie objawy zatrucia ciążowego oprócz białka w moczu... no ale i tak było nieciekawie :-(

malutkans
- w sobotę moja mama zrobiła przepyszny barszcz czerwony... najadłam się na zapas :) choć tak myslę.... że dziś bym też zjadła :)

A wczorajszy dzień to dla mnie koszmar.... cały czas bolała mnie głowa z małymi przerwami... dziś na szczęście już ok... nie mam pojęcia co to było :crazy:

missiiss - super, ze z fasolką wszyskto ok :)

Ja też nadal pracuję.... póki wszystko jest ok i nie ma przeciwskazań zamierzam pracować do końca stycznia... ale zobaczymy co powie mój kardiolog do którego wysyła mnie gin bo niestety mam nadciśnienie i biorę leki

Co do książek - nie w stylu Crossa itp. (choć czytałam i tez mi się podobały) - polecam "Ostatnia Spowiedź" Niny Reichter :) w czwartek była premiera III Tomu i jestem świeżo po przeczytaniu :) tak wiec POLECAM!!!

minka - ja tez mam górę do prasowania... odwlekam i odwlekam prasując jak coś potrzebne... chyba robię to podświadomie w oczekiwaniu na nową deskę do prasowania którą będę miała pod koniec tygodnia

justyna i Herezja - witajcie :-)

lolcia - mnie mdli popołudniami, tak od 16.00 jak już jestem w domu... na szczęście nie wymiotowałam ani razu i z reguły są do wytrzymania ale jak mam już dość łykam Amarin i przechodzi :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry