wisienkaa1
Listopadowa mama '07
moj maluch nie ma kataru pfu pfu odpukac i mam nadzieje ze dlugo nie bedzie mial, ale widze ze w jednej dziurce ma gila i nie wiem jak go wykurzyc, czym wy czyscicie noski swoich pociech :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Karinko, lekarze na kolki zapisują z reguły specyfiki na dimethiconie (np. Esputicon) lub na simethiconie (sab simplex, infacol, bobotic chyba też). Niby są po 1 miesiącu, ale nasza Lusia dostała je od lekarki na wizycie patronażowej w wieku 2 tygodnie i 6 dni (Esputicon) - 3x2 krople. Niestety, nie pomagały jej ani trochę :-(. Wówczas ratowaliśmy się masażem brzuszka, teraz odkryliśmy Plantex (od 2 tygodnia życia jest), choć słyszałam o koprze wiele negatywnych opinii i sama byłam niezbyt pozytywnie do niego nastawiona, bałam się że boleści będą jeszcze większe, bo dużo mam to sygnalizuje.
Gdy czytam posty o kolkach, to dochodzę do wniosku, że co dziecko, to co innego jest skuteczne. Ja mam w domu na półce Esputicon (wielu dzieciom pomaga), Viburcol (również sporo mam go chwali), a pomógł dopiero Plantex - wyciąg z dość często krytykowanego kopru włoskiego. No bo i przyczyn kolki może być wiele. Wzdęcia, nadmiar bodźców, skurcze flaczków... Dlatego jednemu pomoże zmniejszający napięcie powierzchniowe bąka Infacol, drugiemu uspokajający Viburcol, a trzeciemu rozluźniający koper włoski.
Pozdrawiam cieplutko!
mirka widze ze jestesmy same w bojach
ja w tym tyg ide do dermatologa wiec dam znac co i jak
jakbys znalazla sposob czy przyczyne daj znac..
mozesz wklei foto tej wysypki?