reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***Pielęgnacja listopadowych Bobasów***

No tak, w końcu koper włoski jest wiatropędny. Debatowałam o tym ostatnio ze swoją mamą, która bardzo naciska mnie w kierunku picia bawarki i herbatek na laktacje (nie przekonuje mnie, niestety :sorry2:). Moim zdaniem najlepszym sposobem na mleczko jest dzidziuś - tworzą z cycuchem idealny, samowystarczalny układ, któremu żadnych wspomagaczy nie trzeba. Nawet, gdy na początku nie idzie.

A odnośnie smoka - uspokajacza, to ja jestem wyrodną matką i na przekór wszystkim poradnikom i doradcom laktacyjnym podaję go malutkiej. Nie uzależnia się od niego na razie, nie zdarza jej się na przykład z nim spać - wypluwa go na drugi koniec łóżeczka :tak: Czasem tylko, gdy zamienię bezpośrednio smoka na cyca, to ssie przez kilka sekund brodawkę jakby ssała uspokajacz - tak płytko, cmokając przy tym przekomicznie. Ale wystarczą 3-4 sekundy by się przestawiła :blink:
 
reklama
No tak, w końcu koper włoski jest wiatropędny. Debatowałam o tym ostatnio ze swoją mamą, która bardzo naciska mnie w kierunku picia bawarki i herbatek na laktacje (nie przekonuje mnie, niestety :sorry2:). Moim zdaniem najlepszym sposobem na mleczko jest dzidziuś - tworzą z cycuchem idealny, samowystarczalny układ, któremu żadnych wspomagaczy nie trzeba. Nawet, gdy na początku nie idzie.

:blink:

Zgadzam się ;-):-)
Po wczorajszym dniu i przebytej nocy bez herbatek laktacyjnych mogę stwierdzić, że skończyły się te ciężko wychodzące bączki. Zaś ciągle nie mogę się uporać z jeszcze jednym problemem. Mianowicie synek je bardzo łapczywie na początku karmienia, leci mu dużo mleka też na początku, połyka sporo powietrza i potem długo się męczy z bólem brzuszka, staram się go często odbijać, ale on i tak sie męczy i sporo ulewa :no: Chce dalej jeść ale nie może z powodu bólu brzunia:-(.Dodam, że karmię go na żądanie, więc jakoś strasznie nie przetrzymuje głodnego malucha. Macie jakieś sprawdzone sposoby?
 
Malinos mój mały je z butelki moje mleczko ale tez bardzo łapczywie i też mu się ulewa:-:)-(

Women ja apetytu wogóle nie mam. Jem bo musze:-p Teściowa mi probuje ały czas coś podstawiać pod nos, żebym tylko jadła:eek:

Wogóle to nic mi się nie chce. Leńńńńń:crazy:

Aha jeszcze mam jedno pytanko z typu "głupich".
Pampers ma być założony pod pępkiem czy na pepuszku??
Bo w sumie to nawet mi nikt nie pokazal w szpitalu jak go założyć:zawstydzona/y:
A jak pytałam pielęgniary to powiedizała, że się naucze sama:wściekła/y:
 
co za mile piguly :confused2:

ja zakladalam pod pepkiem ( a wlasciwie zawijalam ) jak jeszcze nie odpadla pepowinka
a teraz zakladam nad pepek
uzywam pampersow a teraz huggiesow 2
 
Elbra jak pisala Sugar...jak kikut to odwijaj pampersa by powietrze dochodzilo
a jak juz odpadnie to luz ;-)

Pati ze wszystkich pieluch uwazam ze Pampersy i Huggiesy najpelsze!!
choc ja sie 'przykleilam' do pampkow i je uzywam-pchoc tutaj nie ma tych drugich
 
ja generalnie jestem pampersowa
Ignacy nosi pampersy, huggiesy kupilam mu raz (3 albo 4) i nie podeszly- jakies takie bardziej sztywne
ale u malej wole huggiesy , przynajmniej te male rozmiary- sa bardziej chlonne niz pampersy 2 i siku jest trzymane z dala od skory, w pampkach jakos tak zawsze bylo bardziej mokro
takze poki co mamy huggiesy nr 2 a potem sie zobaczy
te newborn tez sa inne niz np active baby
 
reklama
Ja mam porównanie pampków i huggiesów w rozmiarze nr 1 i generalnie stwierdzam, że synek pampki przesikiwał, zazwyczaj górą lub bokiem mu wypływało.:zawstydzona/y::baffled: Natomiast huggiesy mają gumkę z tyłu i wg mnie były lepsze, bo siuśki się nie wypływały a i małego nie upijało jak mocniej ścisnęłam. Teraz używam pampersów nr 2, bo były wcześniej kupione i są ok, ani razu nie przesikał :-):-):-)

Paznokcie ma już obcięte, nie było tak źle ;-)
 
Do góry