Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

[elvie3]

aniez - musisz ten pojemnik z patyczkiem kupić. Nasza lekarka mówiła, że ważne by pobrać z trzech miejsc: z początku, ze środka i z końca - mam nadzieję, że jasno napisałam;-) No i jak najszybciej dowieźć do laboratorium.

mamusiu - dobre wieści, niech to Natalkowe gardło jeszcze szybko zdrowieje!

 

[aniez]

Elvie- juz dawno jestesmy po badaniu i wlasnie tak sobie wyczytalam, ze mam pobierac i tak zrobilam, krwi w kale niet Ale dzieki ;-)

Mamusia- z doswiadczenia mamy, ktorej dziecko chorowalo na zapalenie uszu, bo jak to dziadostwo sie przyplacze, to lubi sie odnawiac, wez skierowanie do laryngologa i idz, teraz wiosna idzie, dobry okres na wzmacnianie, moze da Natalce cos na wzmocnienie :-) sa rozne kropelki dla dzieci, naprawde skuteczne. Kuba od kiedy bral Polyvaccinum, przestal miec zapalenie uszu i anginy :-) a migdal wycielismy mu dopiero rok po pierwszym "odczulaniu".

 

[kwiatuszek.pregnet]

Poradzcie cos dziewczyny bo nie wiem co robić
Tymek w środę skończył brać antybiotyk, miał zapalenie płuc, brał 10 dni zinnat
jest już zdrowy, osłuchowo czysty
dziś było bardzo ciepło, byłam przeciwna wyjściu na spacer, kłóciłam się o to z mężem
i jakoś mu uległam, bo wziął mnie pod włos
podobno mały cały dzień niańce pokazywał swoje buciki i mówił "pa pa", tzn. że chce iść na dwór, on siedzi w domu już łącznie 4 tygodnie
imój mąż to generalnie uparty osioł i dopiął swego
ale teraz mam ogromne wyrzuty sumienia
mam wrażenie, ze on po zapaleniu płuc powinien jeszcze tydzien lub dwa nie wychodzic, zeby sie nie odnowilo
jak uwazacie?

 

[zielona maupa]

Kwiatek, ja sie zupelnie nie znam. mysle jednak, ze nie ma sie co zamartwiac. Mleko rozlane, Tymek wyszedl. Teraz obserwuj i juz. Ja pewnie wzielabym na dwor Kostke po chorobie, jesli bylaby czysta i nie miala temperatury czy innego bogwico.

 

[elvie3]

Kwiatek- dziś było tak pięknie, że grzechem byłoby osłuchowo czystego Tymka w domu trzymać.

 

[gosia23s]

kwiatek jesli nie ma temp. nie ma powodu, zeby siedzial w domu. Ja bym wyszla

 

[magda1978]

Kwiatek ja też bym chyba nie miała serca w taką pogodę w domu trzymać, pilnowałabym tylko, żeby zbytnio nie szalał, nie spocił się (wiem że średnio wykonalne)

 

[AgnieszkaSz-r]

Kwiatek ja też bym zabrała na dwór... ja nawet ostatnio jak J. był chory i nie chodził do przedszkola to brałam na dwór jak było ładnie mimio tego że leki brał i kaszlał jak szalony... Wg lekarza jeśli dziecko nie ma temperatury a pogoda jest sprzyjajaca (wiatr nie jest zbyt mocny i nie jest za zimno) to dziecko nalezy brać na dwór na spacery krótkie bo krótkie ale zabierać.
Także głowa do góry

 

[marta2801]

Dziewczyny a jakie kurtki maluchom zakladacie? u nas dzis wieje wiec zalozylam Olce ta co dotad nosila czyli zimowa, ale odpielam kaptur, pod spodem miala bluzke z dlugim rekawem, miala zamiast szala cienka chustke i ciensza czapke. no i mi sie spocila...
nie wiem czy zakladac juz ciensza kurtke, ewentualnie pod spod jakis sweterek? wlasnie pakuje rzeczy na wyjazd i nei wiem czy brac jeszcze ter grube kurtki czy lepiej te ciensza, swetewrek i bezrekawnik...
niby od poniedzialku ma byc troche chlodniej ale mowili ze ponizej 10stopni nie powinni byc...

 

[AgnieszkaSz-r]

Moi dzisiaj biegali w bluzce z długim rękawem i cienkim bezrękawniku (mają takie w komplecie dresowym), spodnie dresowe, skarpety (M. rajstopy bo sobie zjąć nie dał) adidasy. M. dodatkowo miał cieniutką czapeczkę.
Ale u nas dzisiaj tak ciepło że ja w krótkim rękawie pracowałam :-)