aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Onka- nam pediatra zakazała dawać syrop uspokajający. Bartek miał wtedy 1,5 roku, bo dostał % w żłobku, ale pediatra nam powiedziała, że daje się to od 6 r. ż. Także faktycznie dużo nie dawaj. Możesz dawać jej na bank meliskę do picia i dopytaj lekarza o maść na te krostki. Helence ewidentnie pomagała.
Przy ospie najlepiej dziecka nie kąpać (sic!) jeśli już to krótki prysznik i ręcznikiem dociskać, nie masować.
Ja miałam ospę jako 4 latka i jest to jedno z moich najtrwalszych koszmarnych wspomnień z dzieciństwa, ale wiem, że są dzieci (Bartek, Hela) co przechodzą lekko i bez problemowo.
I pamiętaj, że po ospie odporność leci na łeb i na szyję
więc się nie zdziw jeśli mała zacznie chorować, choć na szczęście pogoda w lecie lepsza niż w zimie i syfu mniej 
Przy ospie najlepiej dziecka nie kąpać (sic!) jeśli już to krótki prysznik i ręcznikiem dociskać, nie masować.
Ja miałam ospę jako 4 latka i jest to jedno z moich najtrwalszych koszmarnych wspomnień z dzieciństwa, ale wiem, że są dzieci (Bartek, Hela) co przechodzą lekko i bez problemowo.
I pamiętaj, że po ospie odporność leci na łeb i na szyję