reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

gosiek, marta - moja alijka tez od zawsze mniej wazyla niz inne dzieci i wiecznie sie o to martwilam... ale za kazdym razem jak jestem u lekarza i on widzi i bada moja niunie to mowi ze to okaz zdrowia jest ze super sie rozwija i po prostu jest drobna, takze nie zawsze mala waga oznacza cos zlego, alija teraz mierzy cos kolo 73 cm a nie wiem ile wazy ale cos pewnie 8 kilo moze 8,2... je raz wiecej raz mniej, czesto kupke robi - lekarz mowi ze ona ma juz po prostu taka przemiane..., a kaszek to ona nie je wogole i nawet juz jej nie podaje bo pluje na odleglosc...
 
reklama
może przy okazji zabkowania Qbek sięzaziębił- po jak zęby idą to odporność spada i szybciej o infekcje...
Mój Antoś też niejadek- dziś aż się prawie poryczałam bo wciśnięcie kilku łyżek trwa czasami nawet do 3 godzin....dziś ganiałam za nim z łyżką po całym dmu a efekt taki że miałam więcej sprzątania niż to wszystko warte bo Antek po prostu pluł i koniec...albo ja nie trafiałam łyżką w pysia bo mi uciekał
 
justa, nie chcialam zeby wyszlo ze ja mysle ze kazda mala waga to cos zlego:( chodzi mi o to ze po prostu czasem lepiej sprawdzic

my z Olka w lipcu nawet lezalysmy w szpitalu ze wzgledu na nieprzybieranie na wadze bo wyprosilam lekarke zeby porobic badania. tam nas wypisali mowiac ze jest wszystko ok. a okazalo sie jednak inaczej.
moim zdaniem jesli dziecko je wogole cokolwiek i przybiera malo bo malo, ale zawsze to wytlumaczenie ze taka jego uroda jest ok. ale jesli dziecko nie chce jesc, tak jest w naszym przypadku to wg mnie "uroda" nie ma tu znaczenia...

wiem tez ze nasz przypadek jest specyficzny, bo Olka ma powazne przejscia, ale pare razy wtygodniu spotykam ludzi z podobnym problemem i wiem ze warto nieraz sluchac intuicji, no i lepiej sprawdzic niz pozniej pluc sobie w brode ze mozna bylo wczesniej zareagowac

nie chcialam swoimi wypowiedziami nikogo nastraszyc ani dawac do zrozumienia ze mala waga jest juz problemem. jesli tak wyszlo to sorki:)
 
może przy okazji zabkowania Qbek się zaziębił- po jak zęby idą to odporność spada i szybciej o infekcje...
Mój Antoś też niejadek- dziś aż się prawie poryczałam bo wciśnięcie kilku łyżek trwa czasami nawet do 3 godzin....dziś ganiałam za nim z łyżką po całym dmu a efekt taki że miałam więcej sprzątania niż to wszystko warte bo Antek po prostu pluł i koniec...albo ja nie trafiałam łyżką w pysia bo mi uciekał
 
Zdrowka dziewczyny dla Waszych Maluchow. Oj bidy male tyle sie musza wymeczyc.

I niejadkom tez zyczymy by wreszcie sie przemogly.


U mnie tez problem z jedzeniem, Pola za zadne skarby swiata przekonac sie do gotowanego nie chce, umecze sie z nia co niemiara. Za to do sloiczkowych pysia otwiera bez problemu, je duzo i chetnie.

Na wadze odzwierciedlenia to nie ma zadnego, bo moja to jakos tak jak Alijka- pomimo tego , ze je ladnie- na wadze odzwierciedlenia zadnego nie ma.
I dobrze, nie potrzebuje kluseczki hehe.
Od samego poczatku utrzymujemy sie nad 50 centylem, mimo iz waga w piatek pokazala 8780 gram, a przeciez Polusia jest jednym z najstarszych dzieci.
 
marta - jasne, w pelni sie z toba zgadzam jak dziecko wogole nie chce jesc, albo przez dluzszy czas to jasne ze jest problem ktory trzeba poruszyc
 
Dziewczyny każde nasze dziecko jest inne :) Nie ma co porównywać, jeszcze się sto razy u nich pozmienia :)
Pamiętacie jak narzekałam,ze Maja prawie nie chce pić?
No to mi się dzieć 'rozpił', w ciągu dnia wypija ok 200ml, w nocy ok 150 zmiana jest ogromna. Bo wcześniej było jakieś 150 na dobę :)
Maja jest wybredna, kaszka to u nas zmora,ale ona mleka nie pije więc 2 razy dziennie jej daję- zjada ok 150ml.

Kamisia wiem co czujesz u nas też podobnie bywało, jeszcze się Antoś zmieni. Dawaj mu to co lubi, może częściej a mniej?
U nas owocki pobudzają apetyt :)

Maja 2 tyg temu ważyła 9100,ale troszkę schudła podczas choroby, teraz się pewnie wyrównało :)
 
reklama
Katik żartujesz 8780g?? A przecież taka duża się urodziła ponad 4 kg miała...

Wspołczuje wszystkim mamom niejadków i małojadków :tak: boziu jak ja dziękuję że M. ma taaaki apetyt że muszę pilnować kiedy i ile je bo jakbym go karmiła wg jego widzimisię to jadłby cały czas :szok:
nawet jak tak czytam to z J. aż takich problemów jedzeniowych nie miałam. Owszem był wybredny i to co mu podeszło rano, po południu już było błe ale rózne wariacje go zadowalały w końcu i zjadał.
 
Do góry