reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

reklama
ulanka biedna Anielka.A jak u was z przyjmowaniem?

Dzis dostala Ami te kropelki.To cos takiego przeciwwymiotnego pol godz przed antybiotykiem i jakos wmusilismy w nia to ciulstwo na raty.A ile bylo placzu az glowa boli.
Odruch byl ale przyjela.Zobaczymy jak bedzie wieczorem.Kurcze boje sie ze to nic nie pomoze,bo raz zje ten antybiotyk a drugi raz nie zje.
 
Gosia, pierwsza dawka ok. Coś jej się ulało jak się rozkaszlała, ale to odrobinę. Doczytałam, że to się daje w trakcie jedzenia, bo się lepiej wchłania. Zobaczymy jak dalej
 
Szymek też dziś leki dostał bo kaszel ma nadal ale nie słychac nic w oskrzelach . także ma takie wziewne na dwa dni , potem zobaczymy . ma tylko kaszel i katar .
Ola na szczescie zdrowa
 
Wczoraj wystraszylam sie na maxa.Mala tak kaszlala ze powietrza nie mogla nawet zlapac.W koncu zaczela wymiotowac.Do tego jeszcze dolaczyla biegunka.
Pojechalismy do polskiej lekarki namiary dostalam od kolezanki.
Mala ma zapalenie oskrzeli.Zinnat mamy odstawic i podawac jakis inny antybiotyk.Do tego syrop na kaszel i od razu dostalismy jakies leki na ta skore.Mowila ze powinno troche zlagodzic bo teraz w chorobie jest jeszcze gorzej.
 
Gosia, to zdrówka dla Ami. Jakaś plaga z tymi oskrzelami na kwietniówkach. A ta polska lekarka dobre wrażenie na Tobie zrobiła? będziecie do niej jeździć?
Aniam, niech Szymek trzyma się dzielnie!

Pozostałym chorowitkom zdrówka, a tym co zdrowe, żeby nic ich nie chwyciło
 
Oj biedne smerfy i te większe i te mniejsze :no:
niech się ta zima w końcu kończy bo cho.lery można dostać z tymi choróbskami...
Ja się już normalnie modle coby przynajmniej pogoda wiosenna sie zrobiła i tak zostalo. Jak dla mnie na teraz mogłoby być 10 max. 15 st i byłabym szczęśliwa :tak:
 
reklama
ulanka babka w porzadku.Nawet mi sie spodobala.Dala mi nawet probke jakiegos bardzo dobrego leku nawilzajacego na skore dla Ami.Mowila ze nie ma wiecej w domu,bo by dala wiecej na sprobowanie.Ogolnie ok,ale chodzic bedziemy do niej jak juz faktycznie bedzie zle tak jak wczoraj bo jednak troche eurakow zaplacilismy za wizyte.
Chociaz ja bym wolala do niej jezdzic,bo wiadomo polka noi jezyk, ale przepisac dziecka nie mozemy bo nalezymy do innego powiatu.Zostaje tylko prywatna wizyta w domu.
 
Do góry