reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Moje dziecie goraczkuje.W nocy 39 stopni w porywach do 39,5.Teraz utrzymuje sie jej 38stopni.Do tego kaszel okropny i zaczyna sie katar.
Za godzine mamy wizyte.Oczywiscie nie dostalismy city ale po ublaganiu ze dziecie strasznie goraczkuje babka kazala przyjechac postara nas sie jakos wcisnac.
Kurde gdybym wiedziala ze sie rozchoruje to juz dwa dzni temy bym zadzwonila i umawiala wizyte.

katik moja chora pierwszy raz.

A zebow u nas dzalej nie ma.

Dziwne zwyczeje :eek: u mnie w przychodni to dzieci chore mają pierwszeństwo a gorączkujące przyjmują bez umawiania tylko przychodzisz i mowisz że dziecko gorączkuje. Zdrowe trzeba umawiać na szczepienia czy bilans z około tygodniowym wyprzedzeniam

U nas z kolei to J. był bardziej chorowity w tym wieku. Jak miał 10 m-cy to szpital już był chyba ze 2 czy 3 razy zaliczony...o antybiotykach nie wspomne.
M. jak do tej pory to chory był 2 razy...ale po miesiącu
 
reklama
gosia, jak wizyta? co llekarz powiedzial?

Sebek na szczescie dzis lepiej. w nocy nawet ladnie spal, tylko 2 razy sie obudzl na jedzenie i raz na pokwekanie. tepm nawet nie mial, wiec jestem dobrej mysli. katar nadal jest ale o wiele mniejszy niz wczesniej, kaszel prawie zniknal. tylko cholera znowu nam basen ucieka bo nie wezme go przeciez w niedziele. moze za tydz sie juz uda...
 
Jestesmy.Ale sie wyczekalismy.Juz myslalam ze nas nie przyjmie.Dzieci strasznie duzo matko kochana ile chorob teraz panujeKonkretnie to nie wiem co jej jest.Mowila ze ma gardlo cale czerwone i zainfekowane.
Konkretnie czy to krtan czy cos innego nie powiedziala.Antybiotyk na dwa tygodnie dostalismy zinnat.Macie jakies opinie na temat tego leku????

Z dobrych wiadomosci to dostalismy skierowanie na testy alergiczne .Baba pyta sie od kiedy ona to ma.Jak mowie ze prawie od urodzenia to zdziwiona bo ona tego nie pamieta.A bylismy u niej jak Ami miala pol roku i juz wtedy stwierdzila ze wyglada to paskudnie,ale dzis sie klocila ze to nie ona bo ona by cos poradzila napewno.Glupia baba.
aga dobrze ze Sebus lepiej,a basen poczeka.Grunt ze juz nie kaszle.U nas kaszel okropny,az mala sie dlawi.
agnieszka tutaj wszystko jest dziwne.
 
My właśnie wykończyliśmy Zinnat - Ola na zapalenie płuc - poprawa natychmiastowa, Zosia na zapalenie oskrzeli - poprawa po 4-5 dniach.
Zdróweczka
 
magda bez problemu dziewczynki przyjmowaly ten zinnat?
Nie wiem co robic.Od razu po podaniu zwymiotowala wszystko i tak bidula plakala ze usnela mi na rekach.Jeny jeszcze nie widzialam jej takiej slabiutkiej.
Nie wiem jak nie przyjmie znowu to jutro na pogotowie.
A czy moge to z czyms zmieszac?Tylko ze nie wiem czy pomoze bo ona nie chce nic tknac tylko cyc.
 
Gosiek - właśnie Ci miałam napisac jaką mam opinie na temat tego leku dużo dzieci po nim wymiotuje . U nas tu chyba też ktoś już o tym pisał .

Aniez - książkowo czy też nie ale już by mogły te zeby wyleźć , bo jakoś zaczyna mnie to denerwowac . Jak się za mocno zdenerwuje to pojade do kolezanki na kawe co ma gabinet i niech jej cyknie foto czy zalążki są dobrze wykształcone . Bo u niej nawet nie widać żeby coś miało zamiar wyleźć :(
 
Gosia, ja sama po zinnacie rzygałam jak byłam jeszcze nastolatką. Potem ktoś nie zauważył i dostałam go po pierwszym porodzie, ale przeszedł bez niczego. No i Maryśka dostawała go zaraz po urodzeniu - tez było ok. Ale Ami musi mieć mocno chore gardło, bo to dość silny antybiotyk. I 2 tyg. to też długo. Oby było szybko lepiej. I super, że skierowanie wreszcie macie. A dała coś na AZS też?

Aniam jak moja bratowa zapytała lekarza, jak młodszy synio bezzębny ganiał jako roczniak, to ona spytała, czy zna kogoś, kto w ogóle nie ma zębów :-D Urosły, tylko do dziś, a ma prawie 4 lata, nie ma górnej 2, na rtg jakoś nie mogą się wybrać.
 
Dawno takiego koszmarnego wieczoru nie mialysmy.Ami zaraz sie obudzila i przeplakala do teraz.Wlasnie zasnela.
Probowalam jeszcze dwa razy jej to podac i bez skutku bo za kazdym razem paw.Nawet buzi nie chciala otworzyc.To jakis koszmar.
Poszla spac bez zadnego leku kurde jutro bedzie jeszcze gorzej.Jak m wroci z pracy to jedziemy na pogotowie moze znajda jakis inny sposob inny lek bo ten nie ma szans nie przejdzie.Jak jej wcisnelam do buzi to od razu odruch wymiotny.

A na AZS nie dostalam nic.Babka mowi ze poczekamy na wyniki.Poki co kazala smarowac balsamem nivea tym niebieskim body milk.Ona chyba jest glupia albo niedorozwinieta.
 
reklama
Bidulka mała.
Ola dwie pierwsze dawki faktycznie zwymiotowała, ale zwaliłam to na atak kaszlu.
Zosia bez problemu go przyjmowała.
 
Do góry