reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

reklama
dziewczyny moje dziecko sie odparzyło i nie moge tego zlikwidować!!!! nie wiem czy mam sie wybrac do lekarza? Myśle, że to pozostaloścv po antybiotyku, ponoć takie rzeczy trzeba potraktować odpowiednimi specyfikami? wiecie coś o tym??
 
dziewczyny moje dziecko sie odparzyło i nie moge tego zlikwidować!!!! nie wiem czy mam sie wybrac do lekarza? Myśle, że to pozostaloścv po antybiotyku, ponoć takie rzeczy trzeba potraktować odpowiednimi specyfikami? wiecie coś o tym??

Ja juz gdzies pisałam ,że Borys miał strasznie oparzona pupe po antybiotyku (on brał w lipcu w te najgorsze upały), to pomagało wietrzenie + sudocrem, wlasciwie poprawa była po 2dniach. PIeluchy zakladałam mu tylko na noc.
 
dzieki dziewczyny, właśnie stosuję sudocrem, bepanthen i nic. Czytałam gdzieś, że takie pozostsłości sa grzybiczne, moze sie jutro wybiore do pediatry.
ja prawie co tydzien chodze do lekarza.Zdarzało sie i dwa razy w tygodniu.Te babki mnie chyba uwazaja za jakas histeryczną matkę, ale cóż dziecko cierpi matka działa!!!
 
ja prawie co tydzien chodze do lekarza.Zdarzało sie i dwa razy w tygodniu.Te babki mnie chyba uwazaja za jakas histeryczną matkę, ale cóż dziecko cierpi matka działa!!!

Moja lekarka widzi mnie z którąś z dziewczym raz na tydzień/dwa. Dziś mi powiedziała, że wcale częściej u niej nie bywam w porównaniu do innych rodziców. U mojej właśnie po tygodniu schodzi takie odparzenie - przy chorobie ma chyba inne ph kupy i zawsze tak ma.
 
Moja lekarka widzi mnie z którąś z dziewczym raz na tydzień/dwa. Dziś mi powiedziała, że wcale częściej u niej nie bywam w porównaniu do innych rodziców. U mojej właśnie po tygodniu schodzi takie odparzenie - przy chorobie ma chyba inne ph kupy i zawsze tak ma.

A moja się dziwi że dzieciaków karta jest pusta , Szymek był raz na dzieciach chorych ( bo juz miał za duży kaszel jak na domowe sposoby ) i tylko jeden wpis ma , tak to bywają na dzieciach zdrowych na szczepieniach . Podobno mało takich typów . Ola pustą ma karte
 
marta to dobrze że Olcia przybiera tak ładnie,a jak tam policzek?dalej czerwony czy zniknęło zaczerwienienie?

policzek czerwony raz mniej, raz bardziej...wyczytylam ze tak moze byc na zabkowanie a u nas od jakiegos juz czasu ten proces trwa...tylko zakonczyc sie nie moze:-( moze zrobi mi preznt na urodziny moja corcia;-)
oczko tez raz lzawi raz jest dobrze wiec juz nie wiem co myslec...wizyta u okulisty 19go
teraz sie znowu martwie tym ze Olka nie reaguje na swoje imie:-:)-:)-(
 
marta ja też długo czekałam na ząbka i w końcu wyszedł i też tak to się ciągneło,a o to że Ola nie reaguje na imię nie martw się,pamiętaj że każde dziecko w swoim czasie opanowuje konkretne umiejętności,także nie zaprzątaj sobie tym głowy,moja Lena raz zareaguje a raz nie,zdrówka dla twojej Olci ode mnie i Lenki:tak:
 
reklama
policzek czerwony raz mniej, raz bardziej...wyczytylam ze tak moze byc na zabkowanie a u nas od jakiegos juz czasu ten proces trwa...tylko zakonczyc sie nie moze:-( moze zrobi mi preznt na urodziny moja corcia;-)
oczko tez raz lzawi raz jest dobrze wiec juz nie wiem co myslec...wizyta u okulisty 19go
teraz sie znowu martwie tym ze Olka nie reaguje na swoje imie:-:)-:)-(

Moja też nie bardzo reaguje na imie . Chyba ze się ją za coś upomina głośniej ( Ola nie rusz itp ) ale wydaje mi się że wtedy reaguje na podniesiony głos a nie na imie ) Szymek koło roku reagował
 
Do góry