reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

a ja chyba winowajcę znalazłam...
przy porządkach odsunęłam komode...a tam grzyb jak ta lala :szok:... juz z tym walczę... M. wyprowadzony do brata do pokoju. Zbyt wysoka wilgotność a to ściana północno-wschodnia...
ściana umyta teraz się suszy jak się wysuszy to ją preparatem specjalnym potraktuję ... zobaczymy...
ehhh ale jestem zła na siebie... kurde ale nigdy tego nie było!

Aga ło matko moze jakiś pochłaniacz wilgoci kup . U moich rodzicw czesto się robił wwr teraz jakos jest lepiej . dobrze ze zauwazyłaś
 
reklama
AgnieszkaSZ-r w Grecji wilgoc na porzadku dziennym(duza wilgotnosc.bliskosc morza).sciany myje sie tu woda i chlorem(TAK!!!).kupuje sie neutralizatory wilgoci i na szmatki wilgotne lub waciki kropi sie olejkiem lawendowym i wyklada sie do rogow zeby nie smierdzialo...takie oto sposoby tu mamy,trzeba sobie radzic,,,
 
a ja chyba winowajcę znalazłam...
przy porządkach odsunęłam komode...a tam grzyb jak ta lala :szok:... juz z tym walczę... M. wyprowadzony do brata do pokoju. Zbyt wysoka wilgotność a to ściana północno-wschodnia...
ściana umyta teraz się suszy jak się wysuszy to ją preparatem specjalnym potraktuję ... zobaczymy...
ehhh ale jestem zła na siebie... kurde ale nigdy tego nie było!

powodzenia w walce, jak moje miały takie a'la alergiczne kaszle to pediatra od razu się o grzyba pytała bo bardzo silnie uczulają i w ogóle masakra
 
Agnieszka- grzyb nic fajnego. Faktycznie pochłaniacz wilgoci kup i zima nie zima, ale musicie czesto mieszkanie wietrzyc.
 
Agnieszka- grzyb nic fajnego. Faktycznie pochłaniacz wilgoci kup i zima nie zima, ale musicie czesto mieszkanie wietrzyc.

Ja mam ciągle mikro zrobione że czasami aż pizga i zamykam na godzinę coby się mieszkanie nagrzało... ale pochłaniacz już zamówiony i dalej mikro...
No i "dzięki" temu grzybowi malowanie i remont zamias jesienią będzie wiosną...czyli o pół roku wcześniej zamieniamy pokoje... i już mam dylemat bo pokój jest kompletnie nieustawny... jak ja tam 2 duże łóżka zmieszcze?? Bo piętrowe łóżko odpada...J. nie odda swojego łóżka za nic na świecie... :no: będę miała nad czym kombinować ...
 
a ja chyba winowajcę znalazłam...
przy porządkach odsunęłam komode...a tam grzyb jak ta lala :szok:... juz z tym walczę... M. wyprowadzony do brata do pokoju. Zbyt wysoka wilgotność a to ściana północno-wschodnia...
ściana umyta teraz się suszy jak się wysuszy to ją preparatem specjalnym potraktuję ... zobaczymy...
ehhh ale jestem zła na siebie... kurde ale nigdy tego nie było!


no to Ci cos opowiem.

K ma uczulenie na plesn i grzyba, a w naszej sypielni takowu sobie zamieszkam. na poczatku sciany umylismu ( mieszanka cifa, wszelkich pynow i nawet wodki). wszytko ladnie pieknie i K znowu kicha. wiec dalsze szukanie. ze scian trzeba bylo skuc tynk i wszytko do golych murow, wycie srodkami grzybobojczymi, pozniej gladz, ale robiona nie tylko na wodzie ale na miesznace wody z preparatami grzybobojczymi. nie mowie nawet o ym ze grzyb siadla nam na lozku i je musielismy wyrzucic. z doswiadczenia wiem, ze umycie sciany nic nie da i jedynie wyczyszczenie calej sciany jest efektywne i rozwiazuje problem. tak jak napisalam na zakupowym, takoe male osuszacze sie nie sprawdzaja... przynajmniej nie przy wilgoci gdzie juz grzyb wlaz w sciane
 
Agnieszka- jesli macie plastiki to microwentylacja g...o daje. najefektywniej co 3 h otwierać okno na 10 minut 9w zimie znaczy się, bo w lecie to należy miec przeciągi). Jeśli macie drewnianie okna to lepiej, bo drewno oddycha (wszystkim, którzy myslą o wymianie okien, a maja troche więcej kasy doradzam okna drewniane).
 
reklama
Dagsila dobrze mowisz.jak juz raz wlezie to cholerstwo to po ptakach...my musielismy sie przeprowadzic bo na poprzednim mieszkaniu byla taka wilgoc,ze az lalo sie po scianach....wlasciciel mieszkania nie zanosil sie na uszczelnienie sufitu i zabralismy graty i nas nie bylo...jeszcze w ciazy wtedy bylam.wyobrazcie sobie malego dzidziusia w takim pomieszczeniu???teraz mamy super chatke i grzyba nie ma!AgnieszkaSZ-r-powodzenia w kombinowaniu,na pewno cosik wymyslisz!
 
Do góry