reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Kwiatek współczuje...

U nas Janek został dzisiaj w domu bo ma katar od wczoraj popołudnia... dobrze że długi weekend to się może wykuruje...oby nie sprzedał tego bratu choć i ten już kicha... ehhh
 
reklama
a mój ma podejrzenie astmy, ale diagnozować się jeszcze nie da bo świadomie nie będzie dmuchał i mu spirometrii nie mogą zrobić, więc dalej go będą na ślepo leczyć jak dostanie ataku i tak jeszcze przez jakieś 2-3 lata

nawet nie strasz, bo ja sie astmy u Poli obawiam.
Czesto slysze jak ona oddycha. Np jak lezy na brzuchu to glosniej oddycha. Tak jak ja - gdy po wysilku mam pluca wypluc i musze sie inhalatorem ratowac.
Bylam ostatnio u lekarza, badal ja , plucka i oskrzela czyste a taki dziwny oddech czasem u niej bywa. Kazal obserwowac....
 
nawet nie strasz, bo ja sie astmy u Poli obawiam.
Czesto slysze jak ona oddycha. Np jak lezy na brzuchu to glosniej oddycha. Tak jak ja - gdy po wysilku mam pluca wypluc i musze sie inhalatorem ratowac.
Bylam ostatnio u lekarza, badal ja , plucka i oskrzela czyste a taki dziwny oddech czasem u niej bywa. Kazal obserwowac....

nie chcę straszyć, u nas tata ma, Staś też mi tak świszczy jak się meczy... z tego co gadałam z pediatrą to u dzieci najpierw leczą na rózniaste infekcje a dopiero 4-6 letnie dziecko mogą normalnie diagnozować, tyle co nam powiedzieli to ze można mu powtórzyć te testy które K. wyjdą, czyli tata królik doświadczalny, w połowie grudnia idzie, a Jerz ma wizytę w poradni 27.12 dopiero, kocham polską "służbę' "zdrowia"... wcześniej się oczywiście wybieramy prywatnie bo lekarce K ta dawka sterydu co młody dostaje wydaje sie za duża:-(
 
No wlasnie u nas tez jest ryzyko, ze po mnie moze miec.
I moj lekarz tez tlumaczyl mi, ze u takich maluchow ciezko zdiagnozowac, ale czesto mozna podejrzewac u dziecka astme, bo poprzedzaja ja infekcje, nawracajacy kaszel itd...

Mam nadzieje, ze Polka po tatusiu odziedziczy pluca jak dzwon. Bo mi na przeplywach wydechow wychodzi miedzy 300 a 350 , a tatus wypalajac paczke dziennie dmuchal do 800.
 
My już po szczepieniu- mały nawet nie kwęknął. Wszystko ok, zdrowy, silny i waży 8100 czyli w 6 tygodni przybrał 900 g . Nie wiem jak on to robi prawie nic nie jedząc
 
Oj Kwiatek, oby Tymonek się nie zaraził... Ważne, żeby Hania miała przewietrzany i nawilżany pokój i piła chłodne napoje

My też po sczepieniu, ale nie przybraliśmy tak bardzo jak Antoś ;-) w ciągu 8 tygodni przybrała na wadze 680 g, czyli waży 7930:tak:
 
Kwiatuszku jak moje dziecie odmawia współpracy to dostaje ze strzykawki i jakos idzie, poza tym mówię mu ze to ciocia dla niego dała i byłaby smutna jakby nie wypił etc ( na pielęgniarki mówił ciocia...) a przy temperaturce jak inaczej sie nie da to go chłodzę w wannie...Faktycznie Hanulka ma sporo tych leków:-( ZDRÓWKA!!
a mój ma podejrzenie astmy, ale diagnozować się jeszcze nie da bo świadomie nie będzie dmuchał i mu spirometrii nie mogą zrobić, więc dalej go będą na ślepo leczyć jak dostanie ataku i tak jeszcze przez jakieś 2-3 lata

Astme i tak się rok diagnozuje nawet u starszego dziecka . Moja chrześnica ma :(
i od podejżenia rok badan i dopiero stwierdzili na 100% , mała jest mega dzielna ma 6 lat , sama sobie podaje inhalator , potrafi sobie podać leki gdy ich potrzebuje ,wie co i jak .
 
reklama
Dla gosiek - o atopowym..
Lenie na policzku, na lewej rączce w okolicy łokcia i na prawej nóżce nad kostką wyskoczyły takie czerwone plamki. Najpierw te miejsca były szorstkie i suche, a później zaczęły się błyszczeć i nabierać różowego koloru. Nasz pediatra od razu stwierdził, że wygląda mu to na atopowe zapalenie skóry, kazał mi odrzucić całkowicie na 3tyg. nabiał, kąpać wyłącznie w Oilatum, smarować codziennie kremem Oilatum Soft i podawać wit. A + D3. Nie eksperymentowac i być konsekwentną. Dostosowałam się do zaleceń i wszystko stopniowo ustąpiło. Dzisiaj nasza mała nie ma śladu po tych plamach, ale skłonność do nadmiernego wysuszania skóry ma, więc nie eksperymentujemy tylko nadal kąpiemy i smarujemy Oilatum. Ostatnio na policzku znów taka maleńka plamka się pokazała, byłyśmy akurat na szczepieniu, więc pediatra zobaczył i przepisał maść Laticort 0,1% (niecałe 5zł za nią zapłaciłam). Po 2 dniach buźka śliczna i po plamce śladu nie ma.
Jak będziesz w PL to się wybierz do jakiegoś dobrego dermatologa. Na pocieszenie Ci powiem, że większość maluchów z atopowego zapalenia skóry wyrasta.
Zdrówka życzę!!
 
Do góry