Ufff, w koncu udalo mi sie do naszej pediatry dostac. Bardzo fajna z niej lekarz i przez to ma tyle pacjentow, ze ciezko sie do niej dostac. Dostalismy przyzwolenie na rozszerzanie diety, takze start od jutra. Niestety moje obawy sie potwierdzily i Natka troche za malo przybiera. Przez ostatnie dwa tygodnie tylko 200g. Mamy skierowanie na morfologie, zeby wykluczyc jakies niedobory zelaza itp.
reklama
e.salamandra
Mama pełną parą
mam ubaw z nas jak czytam o naszych zmaganiach z wprowadzaniem jedzonka;-) co , jak, ile, kiedy...Ja jestem kompletnie tępa w tym temacie choć od tygodnia szamamy jabluszko i marcheweczkę. Jabluszko sama tarłam, marchew kupna, bo nie mialam jak mixować.Nie mam blendera :-/ Ale dzis z braku zapasów zrobilam tak - ugotowalam marcheweczkę na parze, wrzucilam w mixer, a że nie chciało się zmixować dolałam wodę zywiec . Potem starłam jabluszko i wymieszalam. takze widzicie ...co kraj, a raczej co mama, to obyczaj :-)
No i tez mam pytanie ile tego dziecku dawac? sloiczka to dawalam pol na 1 raz, ale czy to nie za duzo jak na poczatek? choc dzis mialam wrazenie , że tak na oko caly sloiczek wszamal i nie bylo dosc. A ponadto najwazniejsze - czy zaraz po takim jedzonku cos do picia dajecie, bo ja przyznam szczerze musialam Adasia dopchać cycem. Więc nie wiem co zmieni takie karmienie skoro on i tak chce cyca. mamy tylko jeden posilek dodatkowo... Oby z zupkami to sie zmienilo
No i tez mam pytanie ile tego dziecku dawac? sloiczka to dawalam pol na 1 raz, ale czy to nie za duzo jak na poczatek? choc dzis mialam wrazenie , że tak na oko caly sloiczek wszamal i nie bylo dosc. A ponadto najwazniejsze - czy zaraz po takim jedzonku cos do picia dajecie, bo ja przyznam szczerze musialam Adasia dopchać cycem. Więc nie wiem co zmieni takie karmienie skoro on i tak chce cyca. mamy tylko jeden posilek dodatkowo... Oby z zupkami to sie zmienilo
Kurcze, ale te Wasze kluski ciężkie! Moja Lenka na szczepieniu 7 września ważyła 6900g. Ona raczej na długość idzie niż na ilość;-) No, ale pediatra powiedział, że skoro jest tylko na piersi to bardzo ładnie przybiera.
Salamandra - a wodę przegotowałaś? Też lubiłam kiedyś Żywca, ale później się naczytałam kiepskich opinii i już jej nie używam. My mamy dobrą wodę w kranie, więc podaję małej zwykłą przegotowaną. Po obiadku/deserku podaję herbatkę plantex, 50ml. A później też cyc. Cyc musi być i już
Dziewczyny, czy Wy tez wieczorami jesteście głodne> Ja to bym konia z kopytami mogła zjeść. I to akurat wieczorem, ehhh..
Salamandra - a wodę przegotowałaś? Też lubiłam kiedyś Żywca, ale później się naczytałam kiepskich opinii i już jej nie używam. My mamy dobrą wodę w kranie, więc podaję małej zwykłą przegotowaną. Po obiadku/deserku podaję herbatkę plantex, 50ml. A później też cyc. Cyc musi być i już
Dziewczyny, czy Wy tez wieczorami jesteście głodne> Ja to bym konia z kopytami mogła zjeść. I to akurat wieczorem, ehhh..
mamy zupkę za sobą - Julce smakowało, ładnie otwierała buziaka - pierwsza łyżeczka było krzywienie się, ale potem już poszło.
brawo dla Julki :-)
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Zapamiętałam tylko tyle:
Elvie ja to ciągle jestem głodna
Elvie ja to ciągle jestem głodna
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
no i T zostal zaszczepiomy mimo tego katarku
podobno taki trwajacy ponad tydzien katar nie przeszkadza jesli nie ma kaszlu, goraczki i osluchowo jest ok
nastepne szczepienie dopiero 13-14 tydzien
to troche synus odpocznie
zachowywal sie bardzo dzielnie po Mamusi
badanie bez zadnego kweku nawet byl zadowolony a po ukluciu króki placz
lekarka i pielegniarka smialy sie bo mial minke w podkówke i tak sciskal swojego przytulaczka-zajaczka jakby sie bal ze mu go chca zabrac
i w ogole mowily ze fajny dzidzius a Mamusia rosla z dumy
no i wreszcie wiem ile młody wazy
cale 7300g
urodzil sie 3800g wiec przez ten miesiac ktory mu zostal do pół roku mysle ze podwoi wage wiec bedzie tak jak powinno
podobno taki trwajacy ponad tydzien katar nie przeszkadza jesli nie ma kaszlu, goraczki i osluchowo jest ok
nastepne szczepienie dopiero 13-14 tydzien
to troche synus odpocznie
zachowywal sie bardzo dzielnie po Mamusi
badanie bez zadnego kweku nawet byl zadowolony a po ukluciu króki placz
lekarka i pielegniarka smialy sie bo mial minke w podkówke i tak sciskal swojego przytulaczka-zajaczka jakby sie bal ze mu go chca zabrac
i w ogole mowily ze fajny dzidzius a Mamusia rosla z dumy
no i wreszcie wiem ile młody wazy
cale 7300g
urodzil sie 3800g wiec przez ten miesiac ktory mu zostal do pół roku mysle ze podwoi wage wiec bedzie tak jak powinno
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
A my na szczepienie idziemy dopiero po 6 października i będzeimy szczepić infanrixem hexą... opóźniamy szczepienie z 5 miesiąca i robimy je w 6 żeby móc podać właśnie hexę... w ten sposób ani za dużo wzwb nie będzie i ukłuc mniej :-)
A co do wagi to ostatnio postanowiłam się z wazyć z Markiem i wyszło mi że waży 9 kg
A co do wagi to ostatnio postanowiłam się z wazyć z Markiem i wyszło mi że waży 9 kg
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
o taaaak!!! jestesmy glodneDziewczyny, czy Wy tez wieczorami jesteście głodne> Ja to bym konia z kopytami mogła zjeść. I to akurat wieczorem, ehhh..
ja daje malemu po pół sloiczka plus cyc ale widze ze domaga sie wiecej i chyba nieldugo przejde na caly sloiczekmam ubaw z nas jak czytam o naszych zmaganiach z wprowadzaniem jedzonka;-) co , jak, ile, kiedy...Ja jestem kompletnie tępa w tym temacie choć od tygodnia szamamy jabluszko i marcheweczkę. Jabluszko sama tarłam, marchew kupna, bo nie mialam jak mixować.Nie mam blendera :-/ Ale dzis z braku zapasów zrobilam tak - ugotowalam marcheweczkę na parze, wrzucilam w mixer, a że nie chciało się zmixować dolałam wodę zywiec . Potem starłam jabluszko i wymieszalam. takze widzicie ...co kraj, a raczej co mama, to obyczaj :-)
No i tez mam pytanie ile tego dziecku dawac? sloiczka to dawalam pol na 1 raz, ale czy to nie za duzo jak na poczatek? choc dzis mialam wrazenie , że tak na oko caly sloiczek wszamal i nie bylo dosc. A ponadto najwazniejsze - czy zaraz po takim jedzonku cos do picia dajecie, bo ja przyznam szczerze musialam Adasia dopchać cycem. Więc nie wiem co zmieni takie karmienie skoro on i tak chce cyca. mamy tylko jeden posilek dodatkowo... Oby z zupkami to sie zmienilo
trzeba kupic kaszke manną błyskowicznąale muszę to najpierw ugotować, czy poprostu wrzucić do np zupki??
i wtedy wystarczy pół łyczeczki kaszki zalac wrzątkiem i chwilke poczekac nastepnie dodac do deserku, kaszki, zupki łorever
ja tak robie
to zdrowo chlopak rosnie bedzie silny facet
A co do wagi to ostatnio postanowiłam się z wazyć z Markiem i wyszło mi że waży 9 kg
my tez dzis hexą szczepilismy
reklama
Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
My dziś zaliczyłyśmy bilans z okazji pół roczku :-)
Oczywiście wszystko w porządku, a dokładnie mamy się tak:
- ruchowo powyżej normy wiekowej (pani doktor zachwycona tym jak Młoda raczkuje, wróży nam chodzenie pod koniec 8 miesiąca)
- ząbkowo jak u starej baby (dziąsła białe, ale zębisków ani widu ani słychu) :-)
- wagowo trzymamy linię (waga 7500 przy urodzeniowej 2800, czyli aktualnie pomiędzy 30 a 50 centylem). Tu nie ma się co dziwić, skoro matka taki kaszalot :-) przyrost wagi w ostatnim miesiącu - 100 g/tydzień (w normie)
- gadatliwość: ponad przeciętna (tutaj już ojciec narzeka że to też po matce ;-) mówimy całe zbitki sylab i robimy to przez cały dzień
Ponadto z perspektywy pół roku widzę, że szczepienia (zakończyliśmy wszystkie) nie dość że nie wywołały u niej żadnego autyzmu, to bardzo dobrze je zniosła. Ani raz nie mieliśmy temperatury i innych powikłań.
Oczywiście wszystko w porządku, a dokładnie mamy się tak:
- ruchowo powyżej normy wiekowej (pani doktor zachwycona tym jak Młoda raczkuje, wróży nam chodzenie pod koniec 8 miesiąca)
- ząbkowo jak u starej baby (dziąsła białe, ale zębisków ani widu ani słychu) :-)
- wagowo trzymamy linię (waga 7500 przy urodzeniowej 2800, czyli aktualnie pomiędzy 30 a 50 centylem). Tu nie ma się co dziwić, skoro matka taki kaszalot :-) przyrost wagi w ostatnim miesiącu - 100 g/tydzień (w normie)
- gadatliwość: ponad przeciętna (tutaj już ojciec narzeka że to też po matce ;-) mówimy całe zbitki sylab i robimy to przez cały dzień
Ponadto z perspektywy pół roku widzę, że szczepienia (zakończyliśmy wszystkie) nie dość że nie wywołały u niej żadnego autyzmu, to bardzo dobrze je zniosła. Ani raz nie mieliśmy temperatury i innych powikłań.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: