reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Onka- to tylko zabieg! Dzidzia szybko o nim zapomni, a jest on przecież konieczny! Będzie dobrze :tak:
Aga- jak najbardziej normalne- łatwiej mu się cofać niż pełzać do przodu (to wymaga dużej koordynacji i więcej siły).
 
reklama
Ufff, juz po wszystkim. Szybciutko poszlo, w sumie godzinke wszystko zajelo. W zabiegowym Natalka nawet 10 minut nie spedzila. Podczas samego zabiegu byl krzyk, ale dziecko oddali mi spokojne i nieplaczace. Wnioskuje wiec ze nie bolalo, tylko panika byla ze cos robia. Wg lekarza wszystko poszlo dobrze, dostalismy kropelki do zakrapiania oczka i noska. Minus taki, ze chyba w sobote na basen jeszcze nie pojdziemy, zeby zdazylo sie to wszystko zagoic. Odetchnelam wiec z ulga i mam nadzieje ze nie bedzie trzeba powtarzac.
 
Aniez nawet nie mów... Marka to też tak wkurza że czasami nie jestem w stanie go utrzymać żeby mu fride przyłożyć do noska... niestety najczęściej nie daje rady nic wyciągnąć bo to cholerstwo takie gęste mimo psikania...

Agnieszka- bo katar może trwać dłużej, ale zazwyczaj nie krócej niż 7 dni... Biedny Marek- oczyszczaj nosek, żeby te wirusy gdzieś dalej (ucho np.) nie polazły... no i żeby infekcja bakteryjna się nie przyplątała!!! Ja to się tego boję, dlatego oczyszczamy nosek bartka przy pomocy soli i fridy- a jego to już STRAAASZNIEEE wkurza!
u nas tez jest ten problem ale tylko rano
potem caly dzien nosek ok
dzis mamy szczepienie nie wiem jak to bedzie bo wykupije hexe w doz i z nia jade a jak go nie zaszczepia przez ten katarek
to ciekawe co ja z ta szczepionka zrobie
przeciez to trzeba przechowywac w specjalnych warunkach
a 200 zl piechota nie chodzi


dziewczyny, a tak z innej beczki, czy to normalne, ze Seb zaczal pelzac ale do tylu? wyglada komicznie, ale dlaczego do tylu, a nie do przodu?!
to normalka
przeciez dzieci czesto raczkuja najpierw do tylu a dopiero potem do przodu
stad nazwa: "raczkowanie" bo rak chodzi wspak :):tak::-D
my dzisiaj na szczepienie - II dawka pneumo
no my tez sie dzis kłujemy :-(

magdaciosek i onka
współczuje Waszym dziewczynkom
ściskam mocno i tulam
życzę szybkiego oi bezbolesnego zabiegu
 
onka 3mam kciuki za was!!
aktualizacja: ciesze się że już po... zaczęłam czytać po 10 różne wątki :-D zanim odpisałam to widzę, że wy już z powrotem... Najważniejsze, że macie to za sobą ;-)
 
Ostatnia edycja:
Czytałam, że rodzice są wypraszani z sali na czas zabiegu. Boję się nawet o tym myśleć:-(

Tez tak slyszalam. Tak wiec nie bede widziec, tylko bede slyszec.

Bardzo dobrze że nie musicie tego oglądać -koleżanka przypadkiem widziała. Powiedziała że do dziś ma traumę choć dziecko ma 2 lata. Dla rodzica to po prostu strasznie wygląda choć dla dziecka takie nie jest. Matczyne serce nie znosi takich widoków i tyle. Ważne żeby już wszysto było ok:)

Zdrówka dla dzieckiaczków
 
Ufff, juz po wszystkim. Szybciutko poszlo, w sumie godzinke wszystko zajelo. W zabiegowym Natalka nawet 10 minut nie spedzila. Podczas samego zabiegu byl krzyk, ale dziecko oddali mi spokojne i nieplaczace. Wnioskuje wiec ze nie bolalo, tylko panika byla ze cos robia. Wg lekarza wszystko poszlo dobrze, dostalismy kropelki do zakrapiania oczka i noska. Minus taki, ze chyba w sobote na basen jeszcze nie pojdziemy, zeby zdazylo sie to wszystko zagoic. Odetchnelam wiec z ulga i mam nadzieje ze nie bedzie trzeba powtarzac.
No to super,ze tak sprawnie poszlo:-)
 
my już po szczepieniu - Julka w trakcie ogólnego badania, ważenia spokojna zaciekawiona, ale gdy przyszło do szczepienia taki płacz... serce mnie bolało.

Teraz grzecznie śpi w łóżeczku, a waży moja mała kluska 6520

Pani doktor kazała nam podawać jedną łyżeczkę glutenu do posiłku dziennie oraz wprowadzić zupki, soczki, a kaszkę można dawać dwa razy dziennie.

Powiedzcie mi gdzie można kupić gluten?? w aptece będą mieli??
 
reklama
my już po szczepieniu - Julka w trakcie ogólnego badania, ważenia spokojna zaciekawiona, ale gdy przyszło do szczepienia taki płacz... serce mnie bolało.

Teraz grzecznie śpi w łóżeczku, a waży moja mała kluska 6520

Pani doktor kazała nam podawać jedną łyżeczkę glutenu do posiłku dziennie oraz wprowadzić zupki, soczki, a kaszkę można dawać dwa razy dziennie.

Powiedzcie mi gdzie można kupić gluten?? w aptece będą mieli??

gluten to m in kaszka manna, kupisz w spozywczym i dajesz łyzeczke kaszki do pisiłku. Sa tez chyba gotowe kaszki z glutenem...ale nie wiem dokładnie bo my jeszcze tylko cycus i sie za bardzo w tym temacie nie rozeznałam jeszcze. Ide pod koniec tyg do pediatry to tez sie dowiem czy wprowadzac gluten.
 
Do góry