czesc
ella - ty sie nie przejmuj ze mala ci nie je "ksiazkowo", moja niunia tez mniej je, u niej raz tak raz siak, wazy teraz 6400 a mierzy kolo 72 cm, skonczylam sie juz przejmowac ze mala mniej przybiera niz inne dzieci, wyglada zdrowo, lekarz tez mowi ze zdrowiutka, takze olalam sprawe, moja niunia jest drobniutka i taka pozostanie, zreszta tez po kim mialaby na wielka wyrosnac...
co do odbijania po jedzeniu, to w nocy nawet malej nie podnosze, daje jej butle w lozku na lezaco, a w dzien podnosze choc nie zawsze odbije...
co do mycia kwiatuszka to tez robie tak jak wy, nie grzebie tam zbytnio i jeszcze troszke wydzieliny tam jest.
mam nadzieje ze z Adasiem juz lepiej, trzymam kciuki
ella - ty sie nie przejmuj ze mala ci nie je "ksiazkowo", moja niunia tez mniej je, u niej raz tak raz siak, wazy teraz 6400 a mierzy kolo 72 cm, skonczylam sie juz przejmowac ze mala mniej przybiera niz inne dzieci, wyglada zdrowo, lekarz tez mowi ze zdrowiutka, takze olalam sprawe, moja niunia jest drobniutka i taka pozostanie, zreszta tez po kim mialaby na wielka wyrosnac...
co do odbijania po jedzeniu, to w nocy nawet malej nie podnosze, daje jej butle w lozku na lezaco, a w dzien podnosze choc nie zawsze odbije...
co do mycia kwiatuszka to tez robie tak jak wy, nie grzebie tam zbytnio i jeszcze troszke wydzieliny tam jest.
mam nadzieje ze z Adasiem juz lepiej, trzymam kciuki