reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Piękne Gliwice:)

Przepraszam, że jakiś czas się nie odzywałam, lecz jakoś brakowało mi chęci… hihi J
Wspomniałaś o mojej fotce. Na profilu miałam od początku swoje fotki, jednak nie ustawiłam żadnej jako awatara. Jakoś to przeoczyłam ;) Muszę Ci Wierzyć na słowo, że się nie znamy ;) Szkoda że nie masz żadnej foteczki ;) Ale tak jak mówisz – zapewne wspólni znajomi by się znaleźli ;)
Troszkę ostudziło mnie Twoje zdanie na temat Patologii Ciąży w Strzelcach Opolskich… Stwierdziłam jednak, że może już nieco się poprawiło(optymistka hi hi ) a do tego nie jadę tam na wakacje i przeboleję te max 5 dni prawda? ;)
Wiesz słonko – nie chciała bym usprawiedliwiać Pana dr co to Jego zaniedbania pod kątem Twojej cytologii. Wiem jednak jak to wygląda od kuchni. Lekarze nawet nie przeglądają wyników, które przychodzą po zbadaniu. Tym zajmują się pielęgniarki czy tez położne. To one wpisują te wyniki w zeszyty itd. Wtedy powinny dzwonić czy tez informować listownie takową pacjentkę. Dzieje się tak w większości poradni, w których albo miałam staż czy tez praktyki lub tez pracowałam… Niestety to jakaś piguła zawiodła… Przykre ale na szczęście w Twoim przypadku wszystko dobrze się skończyło ;)
Jejku teraz tak patrzę… jeśli dobrze wszystko poszło to Ty od 16-tego jesteś w szpitalu… lub jak wspomniałaś będziesz chciała iść jutro. Kurcze no to troszkę późno odpisuję… Ależ blondi ze mnie.
Meszares mam nadzieję że wszystko u Ciebie ok… jak byś miała się jak odezwać – daj znać ok.?
A jeśli chodzi o płeć mojej dzidzi… to chłopczyk. Chcemy nazwać go Kamil.
Dzisiaj w nocy miałam dość częste stawiania macicy… Kurcze mam nadzieję wytrzymać do 25-tego i zdążyć na spotkanie z moim ginem i jego ordynatorem w sprawie tego cc…

Buziam cieplutko
 
reklama
hej Mambusia,
ja jeszcze w domu- w zasadzie wagaruje, ale to juz ostatni wspolny wieczor w trojeczke..
jutro rano mam zamiar wybrac sie do szpitala. I tak dostane bure, ze tak pozno itp ale splynie to po mnie. Zostalabym nawet na weekend w domku, ale juz w nocy mam schizy ze mi wody odchodza, mialam nawet taki regularniejszy bol w plecach wiec... czas juz chyba najwyzszy, moze uda sie zaplanowac to cc na przyszly tydzien, ale przynajmniej bede spac spokojnie i nie stresowac sie, ze "to juz", a ja nie w szpitalu.
No, a jesli koniecznie beda mi chcieli to cc jak najszybciej zrobic, to w sobote Mala bedzie juz z nami... I tez dobrze:tak:
Nie dziwie sie, ze Ci sie nie chce pisac - ja ostatnio mam strasznego lenia do wszystkiego - lezalabym tylko na kanapie i podsypiala (oczywiscie cora na taka rozpuste nie pozwala).
No nic - ide dopakowac torbe - a konkretnie sztucce itp bo juz wszystko inne raczej mam...
powodzenia w Strzelcach, jestem przekonana, ze przez te kilka lat duzo sie tam zmienilo i bedziesz bardzo zadowolona, tym bardziej z takim lekarzem:tak:
Moze sie jeszcze uslyszymy przed Twoim porodem.
pozdrowionka
m.
 
Witam.Ja też z Gliwic.I też młoda mama po trzydziestce:-D
Mam trzyletniego synka.I nigdy w życiu bym już nie rodziła w Wielospecjalistycznym Szpitalu przy ul.Kościuszki.Never!!!
Pozdrawiam mamy niedługo rodzące właśnie tam i trzymam kciuki.
 
meszsares słonko trzymaj się tam ciepluteńko i uważaj na siebie i dzidzię...wystarczy już nerwów i zamartwiania się czy przypadkiem nie odchodzą Ci wody ;-)
Trzymam mocniuteńko kciukole aby wszystko u Ciebie poszło super. Daj znać jak już będziecie rozpakowani ;-)

Cmokam

butterfly1 witaj w gronie"młodziuteńkich" mamusiek hihi ;-) Dzięki za informację w sprawie naszej Gliwickiej porodówki... heh tak właśnie myślałam po tym jak mnie potraktowanie na izbie przyjęć... Cieszę się, że wybrałam inne miejsce na przyjście mojego syncia ;-)
Powiedz oczekujesz dzidzi czy juz urodziłaś bo nie za dużo piszesz ;)

Pozdrowionka
 
Dzięki za powitanko mambusiu:)
Bardzo bym chciała drugie ale niestety chyba już nie będę mieć:(Moje dziecko po porodzie właśnie w tym szpitalu choruje.Dużo pisania.Może z czasem.W każdym razie cieszę się,że zdecydowałaś się na inny szpital:)
Jeszcze dwa tygodnie i będziesz tulić syncia:)Będzie przy Twoim porodzie ktoś bliski?
 
butterfly1... zawsze miło powitać kogoś "nowego" w gronie Gliwiczanek ;-) To ważne, że podzieliłaś się swoimi przeżyciami z w/w szpitala. Tak jak wspomniałam - tylko mnie to utwierdziło w przekonaniu iż bardzo dobrze zrobiłam wybierając inny szpital ;-)
Mam nadzieję, że syncia będę witać już wcześniej ... hehe optymistka ze mnie :tak: To ma być planowane cc więc jadąc w czwartek do szpitala na rozmowę z moim ginem i ordynatorem może mnie już zostawią i zetną :-D Oby... Męczy mnie już ten brzucholek...
Tobie więc życzę aby z Twoją dzidzią było wszystko w jak najlepszym porządku. No i może kiedyś przyjdzie czas na kolejna dzidziunię :-)

Ciepluteńko pozdrawiam
 
mambusiu wyobrażam sobie jak teraz Ci ciężko przy takiej pogodzie.Ja też chodziłam z takim dużym brzuszkiem w upalne lato.A tu zapowiadają jeszcze większe upały...
Życzę Ci wszystkiego dobrego,udanego porodu,zdrowego dzidziusia i samych pięknych chwil z ukochanym synkiem:-)Trzymaj się dzielnie i nie daj zaszczepić synka starą, niebezpieczną szczepionką Euvax B.Jak znajdziesz jeszcze troszkę czasu to zapraszam do poczytania
nie szczepimy ::
Pozdrawiam serdecznie
 
Dziękuję butterfly1 - mam nadzieję że wszystko będzie ok i jakoś przetrwam te upały...ufff... W końcu już niewiele zostało ;)

Jeśli chodzi o szczepionkę to nie słyszałam nic złego o niej... Osobiście zaszczepiłam multum dzieciaczków (jestem położna i pielęgniarką - szczepię dzieciaki) właśnie nią... Może cosik wyszło w ciągu ostatniego pół roku bo wczesniej szczepionka była zwyczajnie dopuszczona do użytku... Hmm...dziwne...trzeba to sprawdzić koniecznie... Dziękuję za informację ;)
 
mambusiu ta szczepionka od dawna jest niebezpieczna.Mój synek był nią zaszczepiony trzy lata temu.I teraz są tego efekty:( Niestety.To jest koreańskie świństwo,które co chwilę wycofują i na nowo wprowadzają.
Widzisz,wcześniej się tym nie interesowałaś bo nie miałaś dzidzi,szczepiłaś z polecenia lekarzy.A teraz poczytaj,proszę.Wejdź na to forum,którego podałam Ci adres.Znajdziesz tam mój przypadek.

A jeśli chodzi o upały to nie chcę Cię załamywać ale od środy ma być....ocieplenie:szok:
Jakby teraz chłodno było...
Moja siostra też jest w ciąży ale dopiero czwarty miesiąc.Narzeka jakby była w dziewiątym:-D
Cały czas Jej mówię,że niech się cieszy,że ostatnie miesiące przejdzie w zimie:)
No to trzymaj się w te upały.Mam nadzieję,że jesteś zaopatrzona w wentylatorek?:)
Pozdrawiam
 
reklama
Dziękuję jeszcze raz za ostrzeżenie butterfly1 - koniecznie muszę się tym zainteresować...
Z tymi upałami to fakt - tez słyszałam, że ma być "gorzej"... Niech to... Dobrze, że chociaż lipiec był łaskawy ;-)
Współczuję Twojej siostrze...kurcze jeszcze tyle przed Nią. Oby tylko znosiła tę ciążę dobrze. Nie mogę tego powiedzieć o sobie... Już marzę o rozwiązaniu. Brzucholek przeszkadza, upały męczą jakoś bardziej niż normalnie, nie wychodzę z domku ech... Nie ma co narzekać tylko doczłapać i będzie cool ;) Tak jak mówisz - dobrze że ostatnie miesiące ciąży będzie mogła przejść w zimie... Ja tak sprytnie nie wykombinowałam hehe

Zaopatrzona w wentylatorek zaciskam ząbki i uśmiechem na pyszczku czekam czwartku ;-):-)

Buziole ;)
 
Do góry