Październikowe mamy 2021

[Olaala]

Tak...potwierdzone. Nie mogę pić kawy... Znów zaliczony .
Dziewczyny czy wy też macie suchość w ustach,nosie? Kurcze to przeziębienie nie chce mi odpuścić... Niby lepiej ale jeszcze coś trzyma...

 

[ahoj]

@Olaala ja tak a przeziębiona nie jestem, rano budzę się z takim kapciem w buzi że szok, jakbym miała mega kaca tak mi sucho i pić się chce, a w nocy aż ciężko mi sie oddycha przez suchość w nosie.
Cześć dziewczyny, ja wieczorem normalnie odpływam, jestem już taka zmęczona i śpiąca że do niczego się nie nadaje, też tak macie? Za tydzień wizyta, już nie mogę się doczekać
Miłego dnia wam życzę

 

[Olaala]

@Olaala ja tak a przeziębiona nie jestem, rano budzę się z takim kapciem w buzi że szok, jakbym miała mega kaca tak mi sucho i pić się chce, a w nocy aż ciężko mi sie oddycha przez suchość w nosie.
Cześć dziewczyny, ja wieczorem normalnie odpływam, jestem już taka zmęczona i śpiąca że do niczego się nie nadaje, też tak macie? Za tydzień wizyta, już nie mogę się doczekać
Miłego dnia wam życzę

ja też na kanapie popołudniu zasypiam codziennie

 

[JuLa?]

Powodzenia dzisiaj wszystkim na wizytach Ja znowu zdycham, wczoraj wieczorem oddałam chyba wszystko co jadłam, w nocy dogorywałam z głodu, teraz wmusiłam w siebie trochę kaszki dla niemowląt . Może kiedyś będzie lepiej...bo czasem mi już sił brakuje.

 

[nikka13]

U mnie też fatalnie, wymiotuję prawie wszystko co zjem, a nawet jak nie to jest mi niedobrze i muli cały czas. Na dodatek mega osłabienie do tego stopnia że nie mam siły wstać i pójść po coś do drugiego pokoju, a umycie się to jest nie lada wyzwanie... Nie wiem kiedy minie, ale ja już nie mam siły na to

 

[JuLa?]

U mnie też fatalnie, wymiotuję prawie wszystko co zjem, a nawet jak nie to jest mi niedobrze i muli cały czas. Na dodatek mega osłabienie do tego stopnia że nie mam siły wstać i pójść po coś do drugiego pokoju, a umycie się to jest nie lada wyzwanie... Nie wiem kiedy minie, ale ja już nie mam siły na to

Też mam starszaki w domu wiec tym bardziej jest trudno. Ja wymiotuję i płaczę z bezsilności, córka która nie wie o ciąży jak ro wszystko widzi płacze że mama jest chora... Do tego mam wyrzuty, że nie jestem w stanie się zająć starszakami.

 

[squika]

ja też na kanapie popołudniu zasypiam codziennie

Ja mam to samo. Wracam do domu z pracy i w locie na kanapę już zasypiam
Kawy niestety też nie mogę pić, bo do końca dnia będzie się mi unosić

 

[nikka13]

Też mam starszaki w domu wiec tym bardziej jest trudno. Ja wymiotuję i płaczę z bezsilności, córka która nie wie o ciąży jak ro wszystko widzi płacze że mama jest chora... Do tego mam wyrzuty, że nie jestem w stanie się zająć starszakami.

Ja dokładnie tak samo, mam jednego synka starszego, On biedny przychodzi się bawić a ja nie mam siły na zabawę. Na szczescie chodzi do przedszkola, bawi się z tata, ale co ja się psychicznie też nacierpie to moje... niech już to nam minie... Liczę że przyjdzie wiosna to się lepiej poczujemy, i fizycznie i psychicznie

 

[anio0]

Dzień dobry Ja zaraz uciekam na badanie krwi. I tak jak w ciąży na nic nie miałam ochoty i nie mogłam w siebie niczego wcisnąć do jedzenia przez cały dzień, tak dzisiaj oczywiście mnie zasysa z głodu...

 

[Mooni89]

Tak...potwierdzone. Nie mogę pić kawy... Znów zaliczony .
Dziewczyny czy wy też macie suchość w ustach,nosie? Kurcze to przeziębienie nie chce mi odpuścić... Niby lepiej ale jeszcze coś trzyma...

O tak suchy nos i w ustach, biorę na noc szklankę herbaty, bo woda niegazowana ma u mnie efekt jeszcze większej suchości w ustach. Kawy też już nie pije bo mnie muli