reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Na dokładkę sama sobie wyrywam a gdzie nie dosięgam mąż mi pomaga. Oczywiście ze boli ale wolę to niż włosy
Hahaha wow no tego że mąż ci pomaga to się nie spodziewalam😄 mój mąż to raczej panikara haha on nawet jak ma mnie posmarować kremem przeciwko rozstępom to robi to tak delikatniutko bo jak twierdzi nie chce mi krzywdy zrobic
 
Hahah pewnie i jedno i drugie [emoji1] mnie wszystko wyprowadza z równowagi bo nie potrafię tak przez cały czas siedzieć w domu hahah ja muszę wyjezdzac, być gdziekolwiek, spędzać czas z ludźmi itp a świadomość że muszę siedzieć w domu bo epidemia doprowadza mnie do szalu... Chociaż wiadomo że siedzimy w domu dla naszego bezpieczenstwa
Ja nie jestem niewiadomo jak towarzyska , ale mnie już dobija to siedzenie w domu . Jak teraz mam wolne w pracy , mogłabym kogoś z rodziny odwiedzić to trzeba siedzieć w domu [emoji85]
 
Tak wgl to na tej stronce co polecalyscie odnośnie ramzi theory to obstawiają mi chłopca

Czyli wg mnie upadła ta teoria:)
U mnie chłopiec byłby niemożliwy
Tzn tak sobie tylko mówię

Ja osoba posiadająca 15 sióstr ciotecznych :D a te siostry też mają córki oczywiście
Ile masz głosów na chłopca? masz jakieś na dziewczynkę?
 
Jednym z moich kierunków wykształcenia jest kosmetologia a mąż jest zemną już od 20 lat więc jest przyzwyczajony
Hahaha wow no tego że mąż ci pomaga to się nie spodziewalam[emoji1] mój mąż to raczej panikara haha on nawet jak ma mnie posmarować kremem przeciwko rozstępom to robi to tak delikatniutko bo jak twierdzi nie chce mi krzywdy zrobic
 
haha ja tez chce powiedzieć dopiero w 12tc moze w święta jak będzie okazja.. śmieszne to że po kwarantannie odwiedzimy rodzinę z brzuchem... juz widzę że brzucha dostaje, pewnie dlatego ze to 2 ciąża :)
No właśnie ja też się zastanawiam kiedy powiedzieć rodzinie... O poprzedniej ciąży powiedziałam w 6 TC bo nawet nie podejrzewałam że może się coś stać bo przecież w pierwszej wszystko książkowo i tydzień później niestety ciążę straciłam... Teraz chce poczekać do 12 TC żeby już było bezpiecznie chociaż w sumie to już sama nie wiem... Teraz trochę w ukryciu pomaga ta epidemia że się nie można spotykać w przeciwnym razie na pewno by się domyślili sami... Jednak przeciez kiedyś w końcu ta epidemia się skonczy hahah i sami zobaczą brzuszek[emoji1]
 
haha ja tez chce powiedzieć dopiero w 12tc moze w święta jak będzie okazja.. śmieszne to że po kwarantannie odwiedzimy rodzinę z brzuchem... juz widzę że brzucha dostaje, pewnie dlatego ze to 2 ciąża :)
No właśnie też myslalam o świętach ale nie wiadomo jak to z tymi świętami będzie czy nie przedłuża kwarantanny... Ja właśnie też dostaje brzuch hahah mąż się śmieje że w pierwszej ciąży to dopiero w 5 miesiącu delikatnie było widać a teraz tak szybko... Swoją drogą na początku kwarantanny na FB się śmiali że 9 miesięcy po kwarantannie będzie największy przyrost naturalny w dziejach hahah dobrze że nam wszystkim sie udało przed kwarantanna:)
 
reklama
Do góry