reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

A co bierzesz i ile? Ja mam kir aa i nieładne cytokiny a dowiedziałam się o tym tuż po becie. M niską dawkę sterydu bo tylko 8mg medrolu ale czuję się trochę jak na bombie. Nie dość, że korona wokół to ja mam uśpione autoimmunologiczne rzeczy i boję się żeby to nie ruszyło po nim.
Ja biorę tylko 5 mg encortonu, ale wszędzie czytam, że to bardzo malutka dawka, także jakoś odpornością się nie martwię teraz w sumie...
 
reklama
Zazdroszczę, że możecie gotować, dla mnie póki co zrobienie kanapki to wyczyn, gdyby nie rodzice to bym leciała na kanapkach.
 
Ja przedwczoraj jakies ciasto czekoladowe z delecty pieklam ( innego rodzaju lepiej mi nie dawac), ale taki swojski murzynek mi sie marzy. Maz 2 ni w domu to bedzie mieszal :)
Dzisiaj kupiłam to ciasto w Lidlu.
Dobre? Zamierzam jutro upiec.
A w ogóle to chodzi za mną babka piaskowa w mlecznej czekoladzie.
Ulubione ciacho z krakowskiej cukierni [emoji4]
 
Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..

Współczuje takich doświadczeń, dobrze, ze wszystko Ok i ze już wiesz o co chodzi.
 
U nas dzisiaj na obiad pad thai, ulubiona potrawa męża z krewetkami, pasta tamarynda, sos ostrygowy, sos sojowy i inne... sama zjadłam niewielka ilość ale pierwszy raz tajskie w czasie ciąży! Jutro robię sushi ale tylko z grillowanym łososiem i krewetkami, żadnej surowizny [emoji846] Nie mogę się doczekac bo uwielbiam gotować! Niestety w normalnym życiu jemy na mieście.
 
reklama
Jak chcesz przepis to Ci wyśle. Ten Ci wyjdzie boję też raczej nie piekę, a jest przepyszny [emoji173]
Ja przedwczoraj jakies ciasto czekoladowe z delecty pieklam ( innego rodzaju lepiej mi nie dawac), ale taki swojski murzynek mi sie marzy. Maz 2 ni w domu to bedzie mieszal :)
 
Do góry