reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Hej. Miałam cicha nadzieję że w tym miesiącu do was dołączę... Staramy się z mężem o drugą dzidzię już trzy lata. W poprzednią środę , dwa dni przed okresem zrobiłam pierwszy test, wyszedł taki cień cienia. Nie wierzyłam że się udało bo się naczytałam tyle o tych punktach, ale w piątek w dniu spodziewanego okresu postanowiłam powtórzyć. Znowu cień cienia.. poszłam więc na betę i jak się okazało wynik mnie miło zaskoczył (49,89) [emoji7]. Niezwykle się ucieszyłam bo spełniło się nasze marzenie. Zaczęłam czytać wasz wątek od początku bo chciałam was dobrze poznac zanim dołączę... No i dzisiaj powtórzyłam ta nieszczęsna betę... Wynik tylko 59,9 [emoji24] jestem załamana tak niskim przyrostem! Boje się strasznie pozamacicznej! Gdyby nie to że jestem teraz w pracy pewnie wyła bym zbezsilnosci... Nie mam się za bardzo komu wyrażalic bo nikomu ciąży jeszcze nie mówiłam ( się tylko mąż). Sory że wam zasmiecam forum ale musiałam to z siebie wyrzucić
 
Ja mam dziś zdecydowanie gorszy dzień 🙁
Stresuje się jak nie wiem co. Umowiłam dodatkowa wizytę na środę żeby chociaż wiedzieć czy jest zarodek bo kolejny tydzień czekania mogłabym życiem przypłacić. Może to pogoda taka niekorzystna a może hormony szaleją. Poprzednią ciążę straciłam jakoś tydzień poźniej niż jestem teraz 🙁
Musi być dobrze, żadna z nas już się stąd nie wypisuje, nie ma szans!!! ☺️ Ja też jak lekarz powiedział mi, że jest serduszko, to wydusilam z siebie tylko: O Jezu... Ten strach niestety będzie cały czas, ale najważniejsze, żeby jakoś to zleciało do drugiego trymestru, później już będzie ciut lżej :)
 
reklama
Do góry