Nooo koniecznie coś pokombinuj bo jeżdżenie po całym mieście z dzieckiem to niezbyt dobry pomysł. A mąż nie może wziąć jednego dnia opieki?
Jestem kierownikiem grantu, ja za niego odpowiadam, ja raportuje i tylko ja go mogę rozliczyć, nikt nie zrobi tego za mnie, bo nadzwyczajnie w świecie się nie da.. Jedyne co mogę zrobić, to po prostu będę prosić, żebym w poniedziałek mogła zostawić te dokumenty na uczelni, a nie musiała dostarczać ich osobiście w centrum miasta z synkiem...