reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja też i NIPT (nifty albo veracity) robię.
dziwne że lekarz kazał Ci czekać.
Moja Gin mówi że jeśli tylko stać Cię na nifty to badanie pappa jest bez sensu.
W przypadku ewentualnej terminacji tracisz też 2-3 tygodnie... (nipt robisz po 10 tygodniu, test podwójny po 12 - masz szanse iść na usg genetyczne już z wynikami).
Moja też poleca nifty, ale mówi, że i tak warto zrobić pappa, bo ona pokazuje jak wydolne będzie łożysko i jakby było gorzej, to można to lepiej monitorować potem i się wspomagać lekami.
 
reklama
my chcielismy powiedzieć ostatnio ale dobrze wyszło że nie mówiliśmy bo tak by ciągle pytali a ja sama nic nie wiem [emoji6] chyba jak będzie ok poczekamy do kwietnia aż sie unormuje wszystko... chyba ze sytuacja będzie wymagała powiedzenia wcześniej? hymm
U mnie wie moja rodzina, rodzinę męża informujemy za dwa tygodnie :) W kwietniu chciałabym powiedzieć w pracy. To już będzie 4 miesiąc wtedy. Znajomi nie wiedzą, tylko moje przyjaciółki :)
 
Jeśli w prenatalnych wychodzi coś źle to wskazane jest amnio - testy nipt nie są podstawą do ew. decyzji o przerwaniu ciąży.
cały ich sens że ich wyniki można mieć jeszcze przed 12 tygodniem (usg genetyczne) i wielki spokój ducha lub możliwość podjęcia decyzji tak szybko jak to możliwe.
Jest dokładnie tak jak mówisz, są bardzo dokładne i dają spokój ducha, ale jeśli wyjdzie coś źle to i tak trzeba robić amniopunkcję.
 
Aborcję farmakologiczną można wykonać do 12 tyg. ciąży.
Skoro Nifty robi się od 10 tyg. to w razie nieszczęścia można na ostatni moment terminować samodzielnie. Wyniki są przecież po ok. 10 dniach. Wiarygodność 99%
Wściekła jestem, że nie mam luźnych 3 tys. i jestem zdana na NFZ.
No nic, będzie co będzie.
Co w takim razie jest podstawą do zakończenia ciąży z ciężką wadą genetyczną? ZD jest mi niewiadomy.
Jeden lekarz stwierdził, że ta wada nie kwalifikuje do aborcji, bo nie jest śmiertelna a mój gin stwierdził, że kwalifikuje.
Tylko amniopunkcja? Serio? Aż zapytam lekarza w sobotę [emoji15]
 
Aborcję farmakologiczną można wykonać do 12 tyg. ciąży.
Skoro Nifty robi się od 10 tyg. to w razie nieszczęścia można na ostatni moment terminować samodzielnie. Wyniki są przecież po ok. 10 dniach. Wiarygodność 99%
Wściekła jestem, że nie mam luźnych 3 tys. i jestem zdana na NFZ.
No nic, będzie co będzie.
Co w takim razie jest podstawą do zakończenia ciąży z ciężką wadą genetyczną? ZD jest mi niewiadomy.
Jeden lekarz stwierdził, że ta wada nie kwalifikuje do aborcji, bo nie jest śmiertelna a mój gin stwierdził, że kwalifikuje.
Tylko amniopunkcja? Serio? Aż zapytam lekarza w sobotę [emoji15]
Z tym że można terminować samodzielnie to trochę na wyrost powiedziane. Co najwyżej samodzielnie można sobie tabletki aplikować o ile lakarz zechce je przepisać. W praktyce pewnie każdy lekarz chce być "kryty" i mieć czarno na białym dowód że jest podstawa do terminowania ciąży.
 
reklama
I jeszcze a propos terminowania to chyba w dużej mierze zalerzy od lekarza prowadzącego ciąże bo jak ktoś napisał dla jednego Z. Downa będzie podstawą a dla innego nie. Była z resztą kilka lat temu dość głośna sprawa o klauzulę sumienia i to że lekarz nie terminował ciąży mimo że było potwierdzone potworne wielowadzie u dziecka.
 
Do góry