reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Dziewczynki mam takie nietypowe pytanie
Jak sobie radzicie z zaparciami bo mam duże i ciężko mi 2ke zrobić 🤔🙈 wiem ze w ciąży to może być ale aż tak 😨 coś na to jest . Pije dużo wody ale to nie pomaga
Ja zjadam tonę jabłek, jogurty,śliwki suszone i nie pomaga zabardzo....muszę chyba jakaś herbatkę na trawienie wyszukać bo naprawdę co 3 dni i to ciężko, a w ten trzeci dzień to czuje się jakbym miała kamienie w brzuchu:-/
 
reklama
Ale macie piękne zwierzaki❤
My mieliśmy kotke ale jak Zosia zaczęła ja szarpać jak była mała to oddaliśmy szwagierce bo się bałam że ja podrapie.
Jak skończymy dom to napewno jakiś zwierzak w nim zagości:-) w bloku ciężko,kot jeszcze przejdzie ale psa sobie nie wyobrazam:-)
 
Ja zjadam tonę jabłek, jogurty,śliwki suszone i nie pomaga zabardzo....muszę chyba jakaś herbatkę na trawienie wyszukać bo naprawdę co 3 dni i to ciężko, a w ten trzeci dzień to czuje się jakbym miała kamienie w brzuchu:-/
Wiec nie jestem sama . Wyczytałam ze cykoria pomaga na to pije 2x dziennie. Ale śliwek nie próbowałam może kupie dziś jeszcze . Dzięki wielkie poczytam jeszcze co pomoga oby szybko przeszło
 
Zobacz załącznik 1086625Zobacz załącznik 1086626Zobacz załącznik 1086627Zobacz załącznik 1086628Zobacz załącznik 1086629

To i ja się pochwale moim Zwierzyńcem.
Dziewczyny cały czas was podczytuje ale nie pisze ze względu przedewszystkim na brak czasu [emoji85] strasznie nie doceniałem pierwszej ciąży jak mogłam skupić się na sobie i ciąży a teraz przy 2,5 latce nawet nie wirnika się nazywam [emoji23] co do moich objawów nadal brak z czego się cieszę bardzo ale jakoś brak sił i chęci ale obstawiam pogodę . Strasznie bym chciała ciepło i słoneczko odrazu wigor by wrócił [emoji57] gratuluje kolejnych bliźniaków i serduszek i wszystkich dobrych wieści [emoji1376][emoji7]

❤️❤️❤️ Boziu ile miłości ❤️❤️❤️
 
A ja dzisiaj spalam do ekhm... 10 co się mega rzadko zdarza. Szybkie śniadanie i 2h spacer z psem. Samopoczucie bardzo dobre.
W Warszawie pogoda cudowna. Chyba nawet ugotuje obiad.

Mam obawę przed tym tygodniem. 4 na 5 dni powinnam być w biurze. Ale już bliżej jak dalej.
Małe odliczanie do czwartku rozpoczęte 🙂

Jak dziewczynki u Was samopoczucie?
 
Wiec nie jestem sama . Wyczytałam ze cykoria pomaga na to pije 2x dziennie. Ale śliwek nie próbowałam może kupie dziś jeszcze . Dzięki wielkie poczytam jeszcze co pomoga oby szybko przeszło
Ja nigdy nie miałam problemów z wyproznianiem się,ale od tygodnia to istny dramat. 3 suszone śliwki trzeba na noc zalać gorącą wodą i rano na czczo zjeść śliwki i popic woda,w ktorej się moczymy. Sposób sprawdzony przez bliską mi osobę,wiec wiem że może pomóc. No i może kapusta kiszona coś pomoże. Od jutra zacznę to stosować.
 
Ja nigdy nie miałam problemów z wyproznianiem się,ale od tygodnia to istny dramat. 3 suszone śliwki trzeba na noc zalać gorącą wodą i rano na czczo zjeść śliwki i popic woda,w ktorej się moczymy. Sposób sprawdzony przez bliską mi osobę,wiec wiem że może pomóc. No i może kapusta kiszona coś pomoże. Od jutra zacznę to stosować.
Dzięki wielkie właśnie wyczytałam ze kompot ze śliwek. Zacznę pić bo istny dramat 😣
 
Ja od rana czułam sie jak kupa g***a 🙁 teraz już mi trochę lepiej za to mój czcigodny małżonek mnie wku***ł. Kiedyś go zostawie to sie zdziwi.
 
Mnie na zaparcia pomagały suszone śliwki lub wypicie 2 szklanek mleka ale w ciąży poza działaniem przeczyszczającym konam na wzdęcia
 
reklama
Do góry