Cudownie !!!Moja fasolka z dzisiaj. 5mm i serduszko bije. Troche mi lepiej ale licze na większy spokój psychiczny po badaniach prenatalnych.
reklama
DittavonTeese
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 731
Powiem Wam, że faktycznie tutaj świrujecie z tą wielkością ciąży i wyliczaniem co do dnia [emoji41]
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
Mała Rybka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 2 489
Super
Moja fasolka z dzisiaj. 5mm i serduszko bije. Troche mi lepiej ale licze na większy spokój psychiczny po badaniach prenatalnych.
Mała Rybka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 2 489
Tak zgadzam się zdrowie psychiczne jest najważniejsze
Powiem Wam, że faktycznie tutaj świrujecie z tą wielkością ciąży i wyliczaniem co do dnia [emoji41]
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 425
Ogólna wypisze tylko potrzebuje zaświadczenie od lekarza,że wymagam profilaktyki.
A myślałam żeby wziąć wczoraj.
A myślałam żeby wziąć wczoraj.
Artemida90
Fanka BB :)
Powiem Wam, że faktycznie tutaj świrujecie z tą wielkością ciąży i wyliczaniem co do dnia [emoji41]
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
Jeśli ktoś zachodzi co cykl w ciąże to spoko można być spokojnym i liczyć na naturę. Ale takie osoby jak ja kiedy od 4-5 lat nigdy nie zachodziły w ciąże i nagle ona jest to się martwi, dmucha i chucha żeby było dobrze.
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
Mają dobry sprzęt do prenatalnych ale nie w każdym gabinecie wiem że na puszkarskiej jest ok i gdzieś jeszcze ale nie pamiętam trzeba by było się dopytaćJa dostałam skierowanie na badania prenatalne w Luxmedzie, zapytam lekarza, czy nie powinnam iść gdzie indziej (w sensie nie wiem czy tam mają wystarczająco dobry sprzęt), no i wtedy poproszę o skierowanie jak coś.. Choć w sumie jeśli wszystko będzie dobrze na tych prenatalnych w Luxmedzie, to nie potrzebuje gdzie indziej sprawdzać, bo i po co
PaulinaRP
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2019
- Postów
- 1 826
Dobrze posłuchać mądrej wypowiedzi! Też tak sądzę i mimo,że też przeszłam cìążę zatrzymaną,to traktuję to jako incydentPowiem Wam, że faktycznie tutaj świrujecie z tą wielkością ciąży i wyliczaniem co do dnia [emoji41]
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
Oczywiście, ale uwierz że jest inaczej, jak badalas zarodki i wiesz że poroniłaś całkowicie zdrowego dzidziusia, naprawdę zmienia to wszystko.. Niemniej jednak stres nic tu nie zmieni, no i na pewno nie pomoże, tylko jak tu się nie stresowaćPowiem Wam, że faktycznie tutaj świrujecie z tą wielkością ciąży i wyliczaniem co do dnia [emoji41]
Chyba czasy się zmieniły, bo naście lat temu nie było takiej schizy na forum.
A może większy % kobiet po przejściach? [emoji848] Tak czy owak jedna drugą tu mocno nakręca a to wzmaga tylko lęk.
Lekarz którejś z Was bardzo dobrze powiedział. "Nie mamy na to wpływu"
Ja dodam od siebie, że jestem po dwóch ciążach obumarłych. Rok temu i dwa lata temu. Tłumaczę to sobie selekcją naturalną. Tak po prostu bywa i już.
W sumie lepiej, że organizm eliminuje takie niezdrowe zarodki na wczesnym etapie. Jest tyle koszmarnych wad nie dających szans na przeżycie. Zespół Pataua, Turnera, Edwardsa..i wiele wiele innych. I trzech lekarzy potwierdziło, że 90% poronień czy zatrzymania tętna to któreś z powyższych. Mocno drążyłam temat.
Dbajmy o swoje ciała i psychikę. Bądźmy dobrej myśli ze świadomością jednak, że różnie może być i nie jest to absolutnie niczyja wina...
reklama
Ja się umówiłam do dra Franczaka na Opolską, bo tam byłam też z synkiem na tym trzecim-ostatnim prenatalnym i chyba on jest najbardziej polecany z tych lekarzy z LuxmeduMają dobry sprzęt do prenatalnych ale nie w każdym gabinecie wiem że na puszkarskiej jest ok i gdzieś jeszcze ale nie pamiętam trzeba by było się dopytać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 678 tys
- Odpowiedzi
- 363
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: