reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

Ja kupiłam sobie na gardło takie. Bo coś zaczyna boleć. Więc wolę zapobiegać [emoji4]
1580914500003.jpeg
 
reklama
Normalnie puszczac. Nie ma co przesadzac.
Też jestem tego zdania. Ale zamierzam być ostrożna i dmuchać na zimne kiedy będzie mieć choćby katar to już nie puszczę, czy będzie panować jakąś epidemia w przedszkolu. W ogóle to planuje posylac synka 3-4 dni w tygodniu skoro ja będę w domu - myślę że wtedy będzie bardziej wypoczęty a co za tym idzie silniejszy zdrowtnie 👍
 
Ja właśnie przez stres bardzo boję się robić... mega mnie to stresuje...
Nie wiem czy warto Wam tak sprawdzać tą betę...? Potem się niepotrzebnie denerwujecie.. Ja w pierwszej ciąży nie badałam ani razu, po prostu poszłam do lekarza na potwierdzenie ciąży i tyle? Teraz też pójdę za 2 tyg i wtedy wszystko się okaże... Nie lubię pobierania krwi br....
 
Bardzo trudne pytanie mi zadalas :)
Ogólnie to tak sobie nie mogę ułożyć emocji w głowie że czuje się jakby były we mnie dwie osoby. Chce mieć dziecko i było planowane
Jestem zaskoczona bo bardzo szybko się to stało.
Ja ogólnie lubię moje życie i poczucie wolności jakie mam, częste treningi itp. Nigdy nie chciałam mieć drugiego dziecka ale tak nachodziła mnie od bardzo długiego czasu myśl że źle robię i podświadomie go chciałam i wiem że jak nie będę go mieć to będę żałować tej decyzji, więc to była dobra decyzja.

Dla mnie niestety ciężkie są zmiany... Mało je akceptuje i mimo że moja poprzednia ciąża była nieziemsko łaskawa przytyłam 8kg nie miałam dużego brzucha (tylko puchlam bo upał) to wydawało mi się że wyglądam jak krowa ale tak jest jak się trenuje cały czas jest się wysportowanym a tu taka zmiana. Bardzo ciężko przeżywałam to psychicznie i to uwiązanie też. Czułam że wszystko jest obok mnie świat sobie żyje a ja nie.
Też nałożyło się to że nie wiedziałam że mogę dalej normalnie siłowo trenować teraz bede i mam nadzieję że to ocali moją psychikę, ale bardzo boję się znowu wywrotu do góry nogami
Takie paradoksy mojej psychiki

A jestem zdrowa psychicznie jakby co:)
Rozumiem i kibicuję, żeby jakoś się wszystko ułożyło i żeby ciąża też była łaskawa dla Ciebie <3 Czasem wszystko wydaję się trudne na początku, a później wszystko układa się lepiej niż się spodziewamy i tego Ci życzę :)
 
Wiecie ja mam inne spojrzenie, bo chce tego dziecka najbardziej na świecie.. To byłoby spełnienie moich marzeń i poczucie, że mój synek nie będzie sam jeden na świecie.. Zawsze marzyłam o trójce, ale jak się uda mieć drugie, to już będzie sukces.. Więc ani pora roku, ani inne rzeczy mnie nie przerażają ;)
Dokładnie. Dla mnie też.
Straciłam nadzieję z tą cp i brakiem owu , a tu cud jak dla mnie
 
A w którym jesteś tygodniu bo ja jutro idę i ciekawa jestem czy już coś będzie widać. Mama2012/2020
 
reklama
To ja muszę jakoś przeżyć do poniedziałku, ale patrząc na dzisiejszą betę, to myślę że w poniedziałek też już będzie coś widać :)
 
Do góry