Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 425
Ważne że jest coraz większaPoslzabym jutro zrobić po tygodniu od ostatniej Ale tak strasznie się boję wyniku że chyba się nie odwaze...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ważne że jest coraz większaPoslzabym jutro zrobić po tygodniu od ostatniej Ale tak strasznie się boję wyniku że chyba się nie odwaze...
Ważne że jest coraz większa
Wynik dobryWłaśnie na ostatnim wyniku była 73.94 to był dzień po terminie @. Boję się sprawdzić teraz [emoji52][emoji2368]
Bardzo trudne pytanie mi zadalas
Ogólnie to tak sobie nie mogę ułożyć emocji w głowie że czuje się jakby były we mnie dwie osoby. Chce mieć dziecko i było planowane
Jestem zaskoczona bo bardzo szybko się to stało.
Ja ogólnie lubię moje życie i poczucie wolności jakie mam, częste treningi itp. Nigdy nie chciałam mieć drugiego dziecka ale tak nachodziła mnie od bardzo długiego czasu myśl że źle robię i podświadomie go chciałam i wiem że jak nie będę go mieć to będę żałować tej decyzji, więc to była dobra decyzja.
Dla mnie niestety ciężkie są zmiany... Mało je akceptuje i mimo że moja poprzednia ciąża była nieziemsko łaskawa przytyłam 8kg nie miałam dużego brzucha (tylko puchlam bo upał) to wydawało mi się że wyglądam jak krowa ale tak jest jak się trenuje cały czas jest się wysportowanym a tu taka zmiana. Bardzo ciężko przeżywałam to psychicznie i to uwiązanie też. Czułam że wszystko jest obok mnie świat sobie żyje a ja nie.
Też nałożyło się to że nie wiedziałam że mogę dalej normalnie siłowo trenować teraz bede i mam nadzieję że to ocali moją psychikę, ale bardzo boję się znowu wywrotu do góry nogami
Takie paradoksy mojej psychiki
A jestem zdrowa psychicznie jakby co
Przepraszam,a ile Ty masz lat,że Ty masz tego pokroju dylematy? Z całym szacunkiem, ale tu są kobiety,które są po kilku stratach, po wielu latach starań,po wielu oczekiwaniach i rozczarowaniach. A Ty masz problem,że teraz nie będziesz mogła ćwiczyc siłowo?no proszę Cię... skoro masz poukładane życie i nie lubisz zmian, to radziłbym się zabezpieczać. Sorry...Bardzo trudne pytanie mi zadalas
Ogólnie to tak sobie nie mogę ułożyć emocji w głowie że czuje się jakby były we mnie dwie osoby. Chce mieć dziecko i było planowane
Jestem zaskoczona bo bardzo szybko się to stało.
Ja ogólnie lubię moje życie i poczucie wolności jakie mam, częste treningi itp. Nigdy nie chciałam mieć drugiego dziecka ale tak nachodziła mnie od bardzo długiego czasu myśl że źle robię i podświadomie go chciałam i wiem że jak nie będę go mieć to będę żałować tej decyzji, więc to była dobra decyzja.
Dla mnie niestety ciężkie są zmiany... Mało je akceptuje i mimo że moja poprzednia ciąża była nieziemsko łaskawa przytyłam 8kg nie miałam dużego brzucha (tylko puchlam bo upał) to wydawało mi się że wyglądam jak krowa ale tak jest jak się trenuje cały czas jest się wysportowanym a tu taka zmiana. Bardzo ciężko przeżywałam to psychicznie i to uwiązanie też. Czułam że wszystko jest obok mnie świat sobie żyje a ja nie.
Też nałożyło się to że nie wiedziałam że mogę dalej normalnie siłowo trenować teraz bede i mam nadzieję że to ocali moją psychikę, ale bardzo boję się znowu wywrotu do góry nogami
Takie paradoksy mojej psychiki
A jestem zdrowa psychicznie jakby co
Chodzi juz w tym rokuA córka już chodzi do przedszkola? Czy dopiero będzie zaczynać? Bo nasz synek w pierwszym roku to chorował trochę... Teraz już nie, wiec ja normalnie go puszczę. Tym bardziej ze przy malenstwie pewnie nie będę mieć czasu żeby się z nim bawić...
Ja lubelskieA skąd jesteś? Ja z Wielkopolski. Tu zimy praktycznie nie ma.. Szaro buro to prawda. Ale przynajmniej kiedy dzieciątko będzie jyz bardziej kumate i chciało poznawać swiat- na wiosnę do spacerówki w sam raz ☺ ja się cieszę że całe lato spędzę normalnie z synkiem, poświecę mu w koncu dużo czasu, i nie trzeba będzie odwoływać wakacji. Gdyby termin był na sierpień czy wrzesień, to pewnie nigdzie byśmy nie pojechali
Ja musiałam. Jestem po cp.Nie wiem czy warto Wam tak sprawdzać tą betę...? Potem się niepotrzebnie denerwujecie.. Ja w pierwszej ciąży nie badałam ani razu, po prostu poszłam do lekarza na potwierdzenie ciąży i tyle? Teraz też pójdę za 2 tyg i wtedy wszystko się okaże... Nie lubię pobierania krwi br....
Chodzi juz w tym roku