Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 425
Ale mnie senność złapała,straszna hi
Idę na zakupy ,A chęci brak.
Idę na zakupy ,A chęci brak.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale mnie senność złapała,straszna hi
Idę na zakupy ,A chęci brak.
Ja też chociaż nie lubięPrzybij piątkę śpiąca matko [emoji2772] ja oprócz tego jeszcze bym zjadła coś słodkiego
jedynym moim błędem było poczucie się tu chciana, może za bardzo poczułam że każdy może się tu wygadać, poszukać wsparcia
Ok spoko wiem ze nie jest to takie miejsce.
A odpowiedziałam tylko na zadane pytanie...
Przykre
Super!Wow nieźle chyba?
03.02 - 27,77
05.02 - 93,44
Jak tak dalej będę jeść to przytyje wszystko co zrzuciłam przez 2.5 roku[emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Rozumiem, dzięki ci za ten post jest dla mnie bardzo wartosciowySpokojnie. Kazdy moze sie tu wygadac. Obie zareagowalyscie nerwowo- niepotrzebnie z reszta.
Kto lepiej zrozumie babe w ciazy jak nie baba w ciazy
Nie kazdy bedzie podzielał każdego zdanie bo kazda z nas jest inna i kazda ma inne zycie.
Ja jestem np. Ciepla klucha ktora na silowni byla moze ze 3 razy i nie wiem co ludzi tak pociaga w silowniach, dietach itp. Wiec w ciazy jem to co mi pasuje i nie patrze na wage ( pierwsza ciaza +48kilo bylo)- kiedys samo spadnie.
Ok, dla Ciebie to jest jakas odskocznia, styl zycia itp. Ja tego nie rozumiem bo mam totalnie inny styl bycia, ale ktos inny moze podzielac to co robisz, pod warunkiem wiadomo ze jest to konsultowane z lekarzem i wykonywane w rozsadnych ilosciach,m i na pewno nie jest przesada- ale ja nie znam sie, nie znam Twojego organizmu wiec sie nie odzywam.
Zaraz jeszcze edytuje bo gdzies zgubilam wątek
Dobra mam: moze jestescie jakąś fit parą, cos a'la lewadowscy itp. Ale niezrozumiale dla mnie jest jedno: Twoj maz bedzie latał na siłke a ty siedziec w domu? Nie nie nie i jeszcze raz nie. Trzeba wypracować kompromis. Dla mnie nie zrozumiale jest zeby moj maz latał na siłke itp itd a ja siedziala w domu czy cos. Mozecie robic rozne cwiczenia razem, zaraz wiosna i bedzie cieplo i przyjemnie.
Pamietaj. Wszystko w granicy rozsadku a nie "BYCIE FIT PONAD WSZYSTKO", bo w tym wszystkim najwazniejsze jest zdrowie i życie fasolinka
Przepraszam za dlugi wywod i podziwiam osoby, ktorym zechcialo sie to czytac [emoji14]