reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
A ja mam taki dylemat, zastanawiam się, czy podać ginekologowi faktyczny dzień miesiączki czy wymyślić datę wczesniejsza😉 chodzi o to że pierwszy poród miałam wywoływany. Do szpitala mogłam zgłosić się dopiero po 7 dniach od TP. Syn urodził się z wagą ponad 4 kg, w brzuchu nie miał miejsca, mial głowę przycisnieta do pepowiny i urodził się z kręczem szyi- musieliśmy jeździć z nim na rehabilitację przez pierwsze 3 mce życia. No i tak sobie myślę, że historia może się powtórzyć (drugie dziecko często jeszcze większe niż pierwsze). I wykombinowalam że podam termin ostatniej miesiączki 3 dni wcześniejszy, to będę mieć w najgorszym wypadku wywolywanie chociaż w tym 4 dniu od tp a nie 7... Co myślicie?
 
reklama
Jadę na NFZ na pierwszą [emoji4] Zobaczę jakie mój gin będzie miał do mnie podejście w ciąży, a jak mi się nie spodoba tonpojdr prywatnie [emoji4] Takie sobie rozwiązanie wymyśliłam [emoji4]
Właśnie się dowiedziałam, że mój ginekolog do 3 marca na urlopie... No pięknie. Nie wiem teraz czy iść na jedną wizytę do innego i potem wrócić do mojego, czy prowadzić już całą ciążę gdzie indziej czy poczekać (to bedzie 9+2). Nieźle mnie urządził, skubany...
 
Do góry