reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja dla dzidziusia muszę kupić łupine bo naszą sprzedałam [emoji849] a to jest niezły wydatek...
Wózek, łóżeczko itp. Mam [emoji3526]
 
reklama
No chyba ze tak... Booze ja mam nadzijee ze wszytsko będzie ok. No w sumie jak tabletki ma to chyba nic nie pomogą faktycznie...
Niestety żadne magiczne specyfiki nie istnieją w tym przypadku. Jeśli pojedzie na SOR to jedynie poczeka kilka lub kilkanaście godzin w kolejce (bo bez zagrożenia życia nie trafi na jej początek) na twardym krześle. @Karolina94 odpoczywaj. Wierzę, że się uda i dacie radę oboje [emoji8]
 
Dziewczyny podczytujące, jeśli któraś chciałaby do nas dołączyć, to pośpieszcie się, bo niedługo przejdziemy na zamkniętą konwersację i nie będzie już dodawania... dajcie się poznać, warto mieć taką grupę wsparcia :)
Dla sprostowania: 4 tygodnie to przecież niedługo... choć z drugiej strony patrząc to teraz czas zaczyna spowalniać... mam wrażenie, że już tydzień minął, a to dopiero dwa dni
 
Mi już tydzień od terminu @zleciał... Kurde nawet nie wiem kiedy.. [emoji2356] [emoji4]
Dla sprostowania: 4 tygodnie to przecież niedługo... choć z drugiej strony patrząc to teraz czas zaczyna spowalniać... mam wrażenie, że już tydzień minął, a to dopiero dwa dni
 
Kurde ja nie mam nic... I to będą WGL wydatki... aż strach się bać...
Zawsze można używanych poszukać [emoji6]
I wózka itd. Bo tak to faktycznie koszt spory...
My wózek mieliśmy nowy, ale ubranka np. Po dzieciakach z rodziny na początek w większości [emoji3526]
A, że pracowałam z dziećmi, to od ich rodziców łóżeczko, matę i kilka rzeczy dostałam [emoji38] zawsze to jakaś oszczędność [emoji3526]
 
reklama
Mój mąż raczej nie zgodzi się na wózek dla pierworodnego używany. Musi być najlepszy[emoji16] Ciuszki pewnie dostanę od kumpeli bo młody ma 7 miesięcy właśnie [emoji4] Także liczę na nią [emoji4][emoji16]
Zawsze można używanych poszukać [emoji6]
I wózka itd. Bo tak to faktycznie koszt spory...
My wózek mieliśmy nowy, ale ubranka np. Po dzieciakach z rodziny na początek w większości [emoji3526]
A, że pracowałam z dziećmi, to od ich rodziców łóżeczko, matę i kilka rzeczy dostałam [emoji38] zawsze to jakaś oszczędność [emoji3526]
 
Do góry